Witam.Przestudiowałem prawie cały ten temat i wiele innych i ni czorta nie mogę odpowiedzieć sobie na myśl która mnie zbyt długooo nurtuje.A wiosna za chwilę.Mam wymurowane sciany fundamentowe,nasypany żwir mniej więcej do wysokości przed ostatniego bloczka fundamentowego,czyli około 15-17cm poniżej końca ścian fundamentowych. Jedno moje pytanie dotyczy wsypania piasku.Robione to było w ten oto sposób-najpierw uzupełniłem doły wewnątrz ścian fundamentowych zwykłą ziemią później piasek-żwir,którego to w niektórych miejscach jest około 30-35cmm w pozostałych ok 50cm (ściany fundamentowe 70cm). Wsypane to było w sierpniu tamtego roku,czy od tamtej pory ten żwir się ubił sam(deszcze śnieg)?.Pytam bo podczas zasypywania nie był on ubijany.Obawy mam czy po wylaniu posadzki po jakimś czasie nie opadnie mi ziemia. Pytanie drugie czy dobrze myślę-zrobić tak-folia na całości wywinięta na ściany fundamentowe,10 cm styropianu i około 7cm betonu(ze zbrojeniem powiedzmy kratownica z pręta 8mm) i na tym ścianki działowe.Później hydraulika i elektryka.Na koniec planuję zrobić ciepłą posadzkę a mianowicie granulat styropianowy-twardy(tak to chyba się nazywa). W Belgii robiłem coś takiego nie wiem czy u nas się tym zajmowaliście,jeśli tak to napiszcie skąd braliście materiały. Proszę o jakiekolwiek uwagi