Koszt badań gruntu w porównaniu z kosztem całej inwestycji jest niewielki - pod domek zazwyczaj wykonuje się 3 - 4 otwory do głębokości 4 - 5 m. Cena różna w zależności od rejonu Polski - na Pomorzu około 500 - 900 zł. Na równych działkach też się wykonuje badania - nigdy nie wiadomo co jest pod spodem i czy np. nie było wcześniej jakiegoś obniżenia, które zostało zasypane - i wóczas ten nasyp nie nadaje się do budowy. Przy rzekach, jeziorach lub na skaprach badania są wręcz konieczne. Dla projektanta są potrzebne do zaprojektowania fundamentów - czasami trzeba przeprojektować je zupełnie w porównaniu z tym co było w projekcie typowym. Na naszym terenie w wielu urzędach badania geotechniczne są wymagane. Nie wydadzą bez nich pozwolenia na budowę. I wielu projektantów tematów bez nich nie tknie. A co do nabijania kabzy firmom... no cóż... kupując samochód każdy siedzi i patrzy na testy bezpieczeństwa, chodzi, ogląda, w przypadku samochodów używanych nawet przed zakupem pojedzie do warsztatu sprawdzi stan techniczny. Nie wyobrażam sobie jak mozna budować dom bez sprawdzenia podłoża na którym ma on stać. Koszty nieporównywanie większe.