senta
Użytkownicy-
Liczba zawartości
4 -
Rejestracja
senta's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
10
Reputacja
-
Bobiczku,łaszenie jest najgorsza rzeczą-ja ten błąd też popełniłam.Należy w sposób zdecydowany dochodzić swoich praw i nie dać sobie w kaszę dmuchać. No,mogłabym wynosić te ulotki ale dla sasiada to sygnał,żem frajerka i wytnie mi inny numer,na innym polu Trzyma mnie w stałej gotowości dziad jeden Ważne ,żeby jednak nie przekroczyć pewnej granicy za którą już tylko rękoczyny. Pozostali moi sąsiedzi sa jak najbardziej ok,naród cywilizowany...a ten sie wyrodził. pewna pociecha w tym,że każdy ma swojego buraka...marna,ale zawsze. jest z tego wszelako pożytek-ja wiem,że już nigdy nie będę grzeczną dziewczynką Pozdrawiam
-
Strasznie, ale to strasznie mi się ten pomysł spodobał... mnie tez! Boski
-
1. takie typy tak mają, jak ktos jest kulturalny, to włażą na łeb 2. za 3-cim razem przestanie reagowac, bo sie skapnie pomimo, że buc błyskotliwy nie jest Wiesz Reniu,to nie jest najgorsza rzecz jaką mi burak funduje Swego czasu chciałam nawet przez gada sprzedać swoj dom Bardzo cierpiałam i przejmowałam sie.Teraz zmieniłam podejście
-
Rudobrody-pomysł na 5!
-
Nie dopoki byłam cacy-typ właził mi na łeb Tak ma i co zrobisz? Póki co przełożyłam ulotki i opuściłam klapę swojej skrzynki-na płask Stara baba o głupoty jej w głowie Rozważam przesyłanie ulotek poleconym-stać mnie-pociągnę nawet miesiąc
-
Cudowne!!! kilka pomysłów do wykorzystania(powaga!) prosze o jeszcze! Uśmiałam się jak świstak..jak świszcz raczej Buziaki dla wszystkich
-
Witajcie mili:-) Ja nie mam problemów z materiałami,wykonawcami,budowaniem...ja mam zawsze problemy z sąsiadami.Taka niedogodzona jestem Nie umiem współżyć-i tyle Ale do rzeczy..kiedyś pomogliście może i teraz cos wymyślicie bo problem jest humorystyczny. Moj sasiad z szeregowca,ma na słupku ogrodzeniowym skrzynke na listy,ja mam swoją pod nim. wiadomo,że codziennie ląduja w niej jakieś ulotki-u mnie w podwojnej ilości Dlaczego/..otoz sąsiad wraca z roboty,wyjmuje "swoje" ulotki i fruuu...do mojej skrzynki Przez kilka miesięcy wyrzucałam posłusznie swoj i jego "przydział" ale dobre czasy się skonczyły! Czekam na wasze pomysły-dowcipne i błyskotliwe na temat-jak oduczyc buraka takich zachowań? Uprzedzam,rodzinka do ibłyskotliwych nie należy wiec może nie przesadzajmy z inteligencja tych rad Gotowa na wszystko senta
-
Zrobilam awanture,zwolnilam sie z pracy,wskoczylam w taksowke,wyciagnelam -kto tam byl-z domu i nawrzucalam W skali 1 do 10 okreslilabym awanture na 6 stopni Chwilowo pomoglo,moze zreszta na dluzej? Zobaczymy.. Smutny wniosek Zamaist sie dogadywac,trzeba postawic na chamstwo i sile? Bardzo,bardzo smutny wniosek...
-
Serce rosnie na tyle ludzkiego wsparcia ile od was doznalam:)) Dzieki serdeczne! Prawie wszystkiego juz probowalam dlatego moja zalamka przybrala az takie rozmiary-totalnego dola! Zazwyczaj umiem dogadywac sie z ludzmi bom Kurpianka Zielona:),gatunek gadatliwy i przyjazny,przez przypadek rzucony w Krainę Scyzoryków,gdzie nic proste nie jest Wiem,że podstawa jest komunikacja miedzyludzka ale do niej trzeba dwojga...zaczelam przyjaznie co pozwolilo stronie przeciwnej na wysnucie wnioskow,ze jestesmy takie inteligenciki a oni to narod twardy i nieustepliwy,taki, co to dyktuje warunki i je egzekwuje-sol ziemi Nie chce zaczynac otwartej wojny z policja,straza miejska etc.ale teraz mysle ,ze moze tedy droga skoro sie nie da po dobroci? Moze wyraznie "obsikac" swoj teren a w razie wtargniecia zareagowac brutalnie i jednoznacznie. Tylko jak potem zyc? Mijac sie na wspolnych schodach bez powitania i ze sztyletami w oczach? Pozostali sasiedzi juz przeszli podobna jak ja obrobke i trzymaja sie na bezpieczna odleglosc.. Pozdrawiam:)
-
No właśnie..prawie skonczylismy i chyba sprzedamy:(. Dom w zabudowie szeregowej -4 segmenty ze wspolnym garazem. Malutki z malutka dzialka-w sam raz dla nas dwojga. W pieknym miejscu. Konczylismy stan surowy jako ostatni,poprzednia trojka juz mieszkala gdy kupowalismy. Moj bezposredni sasiad..nie mam sily.Ciagle zastawia mi wjazd do mojego miejsca garazowego "dzieki" czemu prawie nigdy tam nie wjezdzam.. Jego pies ciagle na mojej wychuchanej dzialce zalatwia swoje potrzeby... Cala ta elegancja-francja i delikatne prosby nie odnosza skutku:( Dzis wyrazilam sie ostrzej ale oczywiscie z cala kultura i spotkalam sie z chamstwem.. Nie mam sily,sprzedac i wiac gdzie pieprz rosnie...czuje sie jakbym miala nogi wyciagnac i juz wiecej nie wstac. Boksowac sie cale zycie o pierdoly? Zalamka...
-
Zapłakałam nad bobiczkiem i..nad soba:((( Własnie wyprowadzam sie z nowego mieszkania pod ktorym biegnie droga wojewodzka na Slask wlasnie.. To nic,ze jest waska,bez poboczy,bez chodnikow..to nic,ze biegnie ludziom przez ogrodki..to nic,ze rownolegle do niej biegnie szeroka i nowoczesna nowowybudowana..To pod naszymi oknami dzien i noc jada tiry.Dlaczego???Bo tak!-prosty powod.. Stracilam zdrowie i pieniadze i nareszcie sie wyprowadzam.. Akt II Inne miasto,mazowieckie.Kupilysmy z Mama malutkie mieszkanko w nowym bloczku.Naprzeciwko-kosciolek i domeczki z ogrodkami-w nich szczesliwi ludzie..idylla:) Az tu w lipcu,bach!!!Unia,pieniazki i te rzeczy..Buduja autostrade miedzy bloczkiem a kosciolkiem!! Schody kosciola wychodza wprost na autostrade...z bloku wychodzi sie wprost na autostrade! Jak,ku..wa ,ludzie maja isc do kosciola skora odcieto ich od niego ta autostrada??? Pisze chaotycznie bom do glebi poruszona sprawa bobiczka.Boleje nad soba,nad moja Mama..nad krajem gdzie najpierw wydaje sie pozwolenia na budowe domow, a potem funduje sie "szczesliwym "mieszkancom,autostrady. Ps.Ostatnio jechalam do Rzeszowa.Pod samym miastem piekne osiedle nowiutkich domeczkow.Cudo! Przez srodek tego osiedla,tuz pod scianami domow...wije sie autostrada..w budowie! I to akt III tej ogolnonarodowej tragedii...
-
Czy moglbys polecic te czeska koze z kaflami? Jak nazywa sie firma? Jestem na etapie poszukiwan "zwierzecia" i za wszelakie podpowiedzi bylabym wdzieczna...
-
Viessmann, Junkers, Dietrich, Urlich ????????
senta odpowiedział idkam → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dzien dobry ! My z mezem przymierzamy sie do zakupu pieca angielskiej firmy IDEAL. Polecil go nam developer ktory jako czlowiek zamozny , sam zainstalowal go w swoim domu.Wydalo sie to nam dosc wiarygodna rekomendacja... Poza tym-cena , duzo nizsza niz ceny renomowanych marek typu Vaillant. Moze czas "odkryc" rowniez inne marki?? Czy ktos posiada Ideala i bylby sklonny podzielic sie opiniami na temat. Bylabym wdzieczna !