OPLO21

witam serdecznie, przede mną kapitalny remont domu po dziadkach, o ile ze ścianami płytkami jakoś sobie poradzę zupełnie nie wiem jak poradzić sobie z podłoga. Jest to dom z drewnianych bali na legarach, bez fundamentów..... podłoga rzecz jasna drewniana choć deski mają bez mała 100lat są jakby świeżo położone niestety legary osiadają w gruncie i podłoga jak fale dunaju wyglądać zaczyna..... Może ktos doradzić jak się za wylanie tej podłogi zabrać?co zrobić żeby się ona nie osiadała i jak zaizolować ja od gruntu

witam serdecznie, przede mną kapitalny remont domu po dziadkach, o ile ze ścianami płytkami jakoś sobie poradzę zupełnie nie wiem jak poradzić sobie z podłoga. Jest to dom z drewnianych bali na legarach, bez fundamentów..... podłoga rzecz jasna drewniana choć deski mają bez mała 100lat są jakby świezo położone niestety legary osiadają w gruncie i podłoga jak fale dunaju wyglądać zaczyna..... Może ktos doradzić jak się za wylanie tej podłogi zabrać?co zrobić żeby się ona nie osiadała i jak zaizolować ja od gruntu

witam,jestem tu nowy i przepraszam jeśli temat już był poruszany. Ale chciałbym by mi ktoś pomógł.Mianowicie mieszkam w drewnianym domu do ogrzania którego służą 2 piece kaflowe i niestety piecyk gazowy do ogrzania łazienki, jeden piec jest już w kiepskim stanie i w tym roku będzie rozbierany i stawiany na nowo i pomyślałem o tym żeby zamontować w nim coś, co by zarazem ogrzewało dwa pomieszczenia na takiej samej zasadzie jak do tej pory piec kaflowy. I jednocześnie ogrzewało wodę do celów użytkowych i dawało ciepło na 2 kaloryfery by wyłączyć z użytku drugi piec. Obecnie do ogrzewania wody użytkowej służy zainstalowany w kuchni gazowy przepływowy podgrzewacz wody. Chciałbym w zimie wodę użytkową mieć ogrzewana z pieca kaflowego a latem żeby nie palić w piecu tak jak dotychczas z JUNKERSA, myślałem tez nad tym żeby w 1 pokoju założyć ogrzewanie podłogowe. I teraz mój problem bo nie wiem jak to wszystko zrobić i czy takie coś w ogolę jest możliwe, może mógłby mi ktoś coś podpowiedzieć, człowiek uczy się na swoich błędach ale w tej kwestii wolałbym nie popełniać tych błędów