
esjot1970
Użytkownicy-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
esjot1970's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Do Użytkowników odżelaziaczy żwirowych: 15 lat borykam się z tym żelazem w osamotnienu myślałem, że tylko ja miałem takiego pecha i trafiła mi się taka paskudna woda (żelazo 3.9),ale od kiedy kilka dni temu trafiłem na ten wątek widzę, że to prawie norma (wcześniej tu nie zaglądałem, bo po przeczytaniu 5-10 postów robi się mętlik w głowie a dyskusja zmienia sie w istny jazgot). Dawniej w firmie miałem otwarty żwirowy odrzelaziacz grawitacyjny z zestawem pływaków, bloczków, lineklinek, styczników, później 150 l z ZWUW z Mławy, więc zdobyłem trochę praktyki. Teraz po wybudowaniu domu i wykonaniu studni 30m (koszt ok. 5 tys zł) przykro było wybulic kolejne 5-10 tys na uzdatnienie wody, praktyka się przydała. Początkowo wykonałem prowizoryczny filtr z odwróconego zbiornika od 60 l bojlera elektrycznego, ale ten trzeba było co 3-4 tygodnie płukać, a ponadto nadarzyła się okazja zakupić z rozbiórki 150l WIMEST czy Wismet za 250 zł. Ten smok z koszyczkami miał mocno skorodowany ale się udało. Komplet złoża kosztował 350 zł. Czyszczę to co 3 m-ce zajmuje mi to ze 3 godziny, zużywam ze 3 m3 wody, myślałem że to często, ale jak przeczytałem, że niektórzy robią to co 3-4 dni, albo co tydzień to już mi raźniej. Teraz kiedy sąsiedzi, którzy mieli "luksusową wodę" powiedzieli mi, że kompletny ze złożem kosztuje 1800 zł jest mi jeszcze raźniej. Pozdrawiam
-
Piec z podajnikiem kontra piec zasypywany recznie
esjot1970 odpowiedział aki007 → na topic → Ogrzewanie
Upierdliwość pieca właściwie fundujemy sobie sami, przynajmniej u mnie tak było. Jak naczytałem się, że 2-2,5 t węgla ogrzeję 150 m (może węglem bardzo dobrej jakości po 1000 zł/t, co da 2500 zł/r). Chciałem osiągnąć taki wynik na węglu za 700 zł, efekt - pochodziłem sobie do pieca, poprzestawiałem, poszturałem w zgorzel, czyszczenie 1/tydzień nie rzadziej niż co 2 tygodnie, spaliłem prawie 4 t = 2500 zł. Ponadto denerwowała mnie zgorzel na retorcie (wyżej się rozpada i wpada do popielnika). W następnym sezonie trochę zapomniałem ustawień, kupiłem inny węgiel nieklasyfikowany groszek po 530 zł/t., efekt - pochodziłem sobie do pieca, poprzestawiałem, poszturałem w zgorzel, czyszczenie 1/tydzień nie rzadziej niż co 2 tygodnie, spaliłem 4 t +250 kg retopalu workowanego = 2500 zł. Obecnie kupiłem 3 t retopalu w workach po 820 zł/t chodzę w sobotę lub piątek wieczorem napełnić zasobnk i opróżnić popielnik (tego mam 2 kursy, żeby nie kurzyć w kotłowni przesypyawniem popielnik nie ma tylnej ścianki pełni jednocześnie funkcję takiej dużej szufelki - 2 suwy i popielnik jest pusty). Wyczyściłem piec 1 raz z przekory nie z konieczności w listopadzie zużyłem 2t od września, do końca zimy będzie 3 t +może klika worków dokupię = 2500. Częstsze wizyty nie są konieczne, chyba że z przyzwyczajenia aby posłuchać jak to hula. Faktem jest że czasem do popielnika przegarnie niedopalony lub wogóle nienadpalony węgiel. Ja to przesiewam gromadzę i z raz na 2 m-ce jak nie ma dużego mrozu wrzucam do pustego zasobnika obniżam temp pieca do 52-55 st, zt tego dopiero to jest popiołek jak w popielniczce. Nie polecam wrzucać niedopalonego węgla do świeżego, to powoduje przegarnianie do popielnika jeszcze większej ilości niedopalonego węgla. Ten akapit jest oczywiście na życzenie, mnie nie stać na wyrzucanie węgla.- 56 odpowiedzi
-
Wymagania do montażu ogrzewania podłogowego
esjot1970 odpowiedział Czarna_Inez → na topic → Ogrzewanie
Witam, Przeczytałem wątek od początku i wydaje mi się, że podpowiedzi są niekompletne albo uwarunkowania nie do końca zrozumiane. Ja to zrozumiałem tak: 1. Nowa posadzka zastąpi starą, poziom się nie zmieni, kwestia wysokości parapetów odpada. 2. Po usunięciu starej posadzki udało się wygospodarować 7 cm na nową. 3. Rurki od starego grzejnika chcesz wykorzystać do zasilenia podłogówki. Jeżeli zgadłem to podpowiadam: 1. 8 cm jest wymagane żeby zapewnić odpowiednią akumulację ciepła i żeby płyta była wytrzymała, 7 cm wystarczy na płytę i izolację przy zachowaniu pewnych waqrunków: 1) 2 cm styropianu to minimum (tylko tyle z konieczniści) odpowiedniej twardości (takiego na posadzki, nie próbować oszczędzać ze zwykłym, bo płyta będzie cienka styropian może przysiąść, a płyta pęknąć ... spoko) 2) dokładnie, poziomo i stabilnie ułożyć styropian, ewentualne nierówności podsypać keramzyten, w ostateczności piaskiem, 3) nie zapomnieć o 1 cm przerwie dylatacyjnej wokół od ścian, 2. Wysokość parapetów pozostanie bez zmian, 3. Wykorzystanie rurek od grzejników jest możliwe, ale będzie to bardzo kombinowana, niefachowa podłogówka. Tu potrzebna jest zdecydowanie niższa temperatura. Są specjalne urządzenia aby to rozwiązać, ale na razie nie wiem czy prawidłowo rozumuję. Pozdrawiam- 11 odpowiedzi
-
- montażu
- ogrzewania
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Piec z podajnikiem kontra piec zasypywany recznie
esjot1970 odpowiedział aki007 → na topic → Ogrzewanie
Na podstawie własnych obserwacji i doświadczenia, a nie marzeń. W marzeniach miało być z 5 źródeł podgrzewania co i cwu (kocioł, kominek z płaszczem, solary, prąd, wentylacja z odzyskiem no i gruntowy wymiennik ciepła). Wątpliwej fachowości wykonawcy (a może pierwsza budowa ma to na celu) zweryfikowali prawie wszystko. Piec z podajnikiem, kto będzie grzebał w kominku - taką atrakcję miałem w dzieciństwie ... z konieczności. Solary, wymiennik i rury przygotowane, ale kiedy koszt użytkowania obecnego rozwiązania się zbilansuje z zakupem, montażem i użytkowaniem solarów (celowo nie piszę zwróci bo zakup dobrego samochodu też się nie zwraca). Wentylacja z odzyskiem, miałaby sens przy zrezygnowaniu z budowy tradycyjnych kanałów, ale na to jesteśmy jeszcze za przekorni, może i dobrze, w przeciwnym razie jest to dublowanie roboty i wydatków. Gruntowny wymiennik ciepła, zdaje się, że ma sens w szczególnie uwarunkowanych lokalizacjach, w pozostałych... pożytku tyle co z psa nawozu. Ach jeszcze pompa ciepła. Myślę, że na razie bardzo droga inwestycja. Nie chodzi mi tylko o zakup i zamontowanie elementów instalacji (z 80 tys.), ale żeby rachunki były niskie, a w domu ciepło trzeba nieco staranniej wykonać budynek. Nie 30 cm styropianu, ale odpowiednią stolarkę, np okienko za 3000, a nie za 300 zł itp. A żeby odnieść mój wywód do tematu wątku, w dalszym ciągu polecam twórcy wątku jakieś zautomatyzowane rozwiązanie. Ja mam ekogroszek bo nie ma gazu w pobliżu. Może to rozwiązanie jest godne uwagi. U mnie na razie za moje 150 m 2500 zł/rok za węgiel, 120 zł/mc za prąd, również latem jak podgrzewam wodę prądem, 25 zł/mc wywóz śmieci + 100 zł/2 lata wywóz popiołu 100 zł/rok wywóz nieczystości - opróżnienie osadnika przydomowej oczyszczalni. Woda w cenie prądu - z konieczności własna studnia. Gazu nie ma. Proszę o opinię czy z takim przedziałem wydatków na dom mam się pogodzić, czy to marnotrawstwo. Znajomy powiedział mi, że więcej wydaje rocznie na papierosy, ja nie palę.- 56 odpowiedzi
-
Piec z podajnikiem kontra piec zasypywany recznie
esjot1970 odpowiedział aki007 → na topic → Ogrzewanie
Do podgrzewania cwu w lato szkoda pieca, roboty i pieniędzy :1 zasobnik węgla na m-c kosztował 120 zł, z ok 10 zł elektryka przy piecu, 1 zasyp węgla, 4 kursy z popiołem. Proponuję grzałkę 2-2,5 kw na 2 godz wieczorem lub po poludniu na taryfie pozaszczytowej i 1 godz rano przed 6.00 też pozaszczyt (sterownik za 15 zł). Za 50 złotych miesięcznie wystarczająca ilość wody dla 5 domowników w temp 50-60st. Bojler 300 l chyba to istotne, przystosowany do solarów, ryry wyprowadzone na dach, ale czy to na razie warto dokańczać, myślę, że ze 20-30 zł zużyje elektryka od solarów. Wypróbowałem to w lipcu i sierpniu 2010 r. W tym roku gaszę piec jak tylko przestaną chodzić pompy CO i podgrzewam wodę prądem.- 56 odpowiedzi
-
Piec z podajnikiem kontra piec zasypywany recznie
esjot1970 odpowiedział aki007 → na topic → Ogrzewanie
Jak masz miejsce na bufor, to zapewne masz miejsce na kociołek z podajnikiem. Za 2-3 tys nie ma wielkiego wyboru, z buforem byłoby ok. 5 tys, to już prawie starczy na kociołek z zasobnikiem. Jak kocioł ma grzać, a nie dźgać gości w oczy luksusem wystarczy taki za 5-6 tys. 12 kW da sobie radę przy tych 90-100 m tak jak mój 20-25 kW radzi sobie latem z samą CWU (zasobnik węgla na m-c). Kwestia mocy piece tej konstrukcji, oczywiście w pewnych granicach nie jest warta dyskusji. Jak Cię stać na dobry węgiel (ok. 1,5 tys na sezon najlepiej w oryginalnych workach) to obsługa pieca też może odbywać się w świątecznym ubraniu, no może rękawiczki lub umycie rąk po zabiegu. Początkowo nie byłem zachwycony takim rozwiązaniem dopóki przez własną głupotę nie musiałem warować dwie doby przy piecu żeby utrzymać w miarę stałą temp. Kwestię przystopowania pieca jak nie jest potrzebna energia reguluje sterownik pokojowy (dzienna temp od 16.00 do 22.00 22st reszta 21,5 st większy rozrzut nie ma sensu). Myślę, że na moje 150 średnio ocieplonych metrów spalenie 2 t workowanego retopalu od 6 wrześniua do 10 stycznia rekompensuje komfort codziennego rozpalania i doglądania pieca kilka razy dziennie. Pozdrawiam- 56 odpowiedzi
-
Pererpan, uważasz, że z tym moim 25 kW na 150 m trzeba się pogodzić? Jak załączyłem dziś dodatkowo 60 m podłogówki w piwnicy (pierwszy raz w tym sezonie, do tej pory dogrzewały ja grzejniki z zakręconymi termostatami) to piecyk trochę pochodził żeby osiągnąć zadane 62 st, spadło do 52 a temp. na zew ok 0 st. Myślę, że instalator wziął pod uwagę ciągłe ogrzewanie piwnicy. Skończył mi się oryginalny retopal, na retorcire znowu robi się wysoko, ale ze 2-3 dni do kotłowni można nie zaglądać. Popiołu znowu prawie 10 l z każdego dnia, zapylona kotłownia po załadunku zasobnika. W przyszłości zdecydowanie workoway w oryginalne papierowe worki. Pozdrawiam
-
Jacek6 czy nie przeszkadzało ci nigdy, że na niecałe 100 m 25 kW to za duży piec? U mnie jest 150 m, też mam 25 kW i bardzo mnie to niepokoiło, miałem pretensję do istalatora że za duży. Odpuściłem mu kiedy sprawdziłem w projekcie - zalecają 24 kW, co prawda gazowy - czy ktoś wie czy ma to jakieś znaczenie, czy 24kW na gaz = 24 kW na węgiel? Dodam jeszcze że projekt przewidywał 120 m2.
-
Też jestem zaskoczony, może to budynek oddaje ciepło na które zrujnował mnie w styczniu. Zakres temperatur może jest tendencyjny, ostatnio było kilka poranków z temp. ok -10, ogólnie dzień było +2 - -5, ale jak zużycie się utrzyma i tak chyba będzie nieźle prawda. W październiku "retopalu" starczało na 10 dni, w listopadzie na 7, a w styczniu to i przez cztery dni spalił 200 kg. Jak na razie woreczek 25 kg starcza mi na dwa dni. Chyba jest już moją obsesją grzebanie w popiele i wybieranie niedopalonych węgielków (wiadereczko 3 litry z z 200 kg węgla po części przez to, że kilka razy na podtrzymaniu przegrzał się podajnik i automat wypchnął żar razem z węglem), ale to z radości, że popiół wreszcie to rzeczywiście pyłek z szarymi spiekami, które rozpadają się pod własnym ciężarem. Retopal w oryginalnych papierowych workach namierzyłem w okolicach Działdowa, a słyszałem, że ma być również w Nidzicy. Żeby się nie powtarzać proszę przejżeć moje wcześniejsze wypowiedzi na temat zużycia i pracy pieca oraz szukania ratunku na forum.http://forum.muratordom.pl/,t178789.htm
-
Ja nie mam zaworu 3-way. Mam wymiennik płytowy, który rozdziela mi układ na otwarty (piec, boiler, wymiennik, naczynie wyrównawcze otwarte) od zamkniętego (wymiennik, grzejniki, naczynie przeponowe). Regulator pokojowy steruje pracą pompy układu zamkniętego oraz podłogówki i wyłącza je gdy w pomieszczeniu reprezentacyjnym jest 22 +/- 0,5 st C. Kupiłem wreszcie pakowany w oryginalne worki RETOPAL i jestem mile zaskoczony. Teraz jestem w stanie uwierzyć, że 2,5 t można obskoczyć zimę w 150 metrowym domku. Z mojej analizy wyszła następująca struktura RETOPALU i "retopalu" z nazwy: - miał i kurz 0 -1,5 mm ------------------------------ 0 % -------------10 % - miał --------1,5 - 5 mm ------------------------------0 % -------------20 % - groszek ------5 - 10 mm -----------------------------50 % -------------50 % - groszek powyżej 10 mm --------------------------- 50 % -------------20 % - cena ------------------------------------------------------750 zł -------------530 zł - zużycie 200 kg przy 0- -10 st C --------------------16 dni --------------7 dni - kg/dobę temp. j.w. ----------------------------------12,5 ---------------28,5 - popiół z 200 kg -----------------------------------------12 kg (6%)------25 kg(12,5%) - kokon na retorcie---------------------------------od 20 dni nie ----------tak - prognozowany koszt na sezon--------------dowiem sie za rok ---- 2400 zł Wcięło spacje i rozsypał się układ kolumn, z lewej RETOPAL z prawej "retopal" Pozdrawiam Tanie zakupy to drogie zakupy A komfort uzupełniania zasobnika jaki, papierowy worek po węglu jest w środku czysty.
-
Eeee tam, to dla cieniarzy, graj na kontraktach terminowych, tam to dopiero można osiągnąć zyski. Podczas Twoich wyliczeń nie bierzesz pod uwagę ryzyka inwestycji, czym ryzyko większe tym potencjalny zysk/wtopa większa. Bezpieczeństwo inwestycji w pc jest porównywalne (większe?) jak w obligacje skarbowe z tym, że złotówka w każdej chwili może polecieć w maliny (jak rok temu), a energia zawsze będzie potrzebna i jakoś nie chce tanieć. Inna sprawa, to nikt nie każe ci kupić pc za 60kzł. Można też na jednorękiego przeznaczyć, po co czekać lata na zyski. Węglowe kosztuje mnie 2 tys/rok 150 m2, ale jak mi się rozleci ten brudas na ekogroszek i podleczę kasę wchodzę w pc. Pozdrawiam
- 30 391 odpowiedzi
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 88 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- audyt
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bursztyn
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- fasada
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- marzenie
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- nowoczesne
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- oświetlenie
- panasonic
- pilawa
- piwnica
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- śląsk
- solary
- stropy
- taras
- wentylacja
- więźba
- wiśniowski
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- zużycie prądu
- ławy
-
-
Piec ma 25 kW, więcej szczegółów na http://forum.muratordom.pl/piec-na-ekogroszek-seko-eko-r,t178789.htm Chciałbym jednak do tego wszystkiego dodoć, że w tym roku opał będzie mnie kosztował 2100 na cały sezon, czy to rzeczywiście jest bardzo wysoki koszt. A ubiegłoroczny retopal był chyba tylko z nazwy. Moje zamiaty z poeksperymentowaniem z pieklorzem , nawet jeśli uda się zejść do 2,5 t i tak będzie mnie kosztować ok 2 tys zł za to powinno być mniej popiołu. Obecnie dzięki pomocy Peterpan-a mógłbym już zostawić piec na 3 dni. Z 200 kg węgla wynoszę 25 kg popiołu czałkiem ładnego, bo dotychczasowe eksperymenty z ustawieniami miały wpływ głównie na jego jakośc. Moim zdaniem 4 t średniej jakości węgla czy 3 t dobrego na sezon na ogrzanie 150 m2 i cwu trzeba spaliić. Utwierdzają mnie w tym wycieczki sąsiadów do mnie, którzy mają więcej praktyki ode mnie i każą mi pozbyć się złudzeń o bezopsługowości jakiegokolwiek pieca na węgiel. Pozdrawiam P.s. Jarecki 79 czytałem kilkanaści twoich postów wręcz polemik, ale nie wszystkie od niedawna odwiedzam to forum. Mam pytanie masz jekieś osiągnięcia praktyczne, czy udzielasz rad czysto teoretycznych?
-
W domku ok 150 m2 zużyłem 4 t retopalu w sezonie 2008/09 podczas prac wykończeniowych. W tym sezonie będzie podobnie doszła cwu 300l. Przestałem wierzyć, że ktoś zmieści się w 2-2,5t na sezon, chyba że dorzuci się do tego 20 m3 drewna do kominka w salonie, albo utrzymuje 18 st C. u mnie na razie nie ma kominka, a reg pokojowy utrzymuje 22-23st C . Zasobnik 200 kg starcza na ok 7 dni. Popiół wybrać trzeba co ok 2 dni. Farfocle z retorty trzeba trącić z raz na dobę bo robi się zgorzel i po 2-3 dniach tłumi żar znajdujący sie pod spodem, co czasem doprowadzało do nagrzania podajnika i niepotrzebnego wypychania żaru i węgla w popiół. W tym roku kupiłem jakiś niekwalifikowany groszek o odpowiedniaj granulacji ale zachowuje się podobnie jak ubiegłoroczny retopal kupiony luzem (???). W przyszłm sezonie spróbuję zaopatzrzyś się w pioklorz workowany w kopalni. Kasa będzie podobna (ok 2 tys zł) ale może mniej popiołu, no i te farfocle nie pozwalające na dłuższe niż 2 dni pozostawienie pieca bez nadzoru.
-
Problem z wygasajacym piecem SEKO i niedogrzan pokoje.
esjot1970 odpowiedział darth_sidious → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Witam, Problem zapewne przeszedł już do historii, ale znalazłem ten temat dopiero wczoraj. Też użytkuję piec seko eko-r 25 kw, też borykałem sie z różnymi problemami, m. in. z chłodem w pomieszczeniach i myślę, że kolega doradzający podniesienie temp na piecu miał rację. U mnie przy temp. na zew 0 - -5 piec chodził na 45 - 50 st. Przy -10 do 60 st, ale jak przycisnęł do -18 - -20 podniosłem na 70 -75 i o dziwo piec częściej stał na podtrzymaniu. Myślę, że wyższa temp na piecu nie ma większego wpływu na zużycie węgla, a wręcz jak mróz odpuścił do -9 piec prawie stanął i zasobnik wystarczyl na 9 dni. Zbiegło się to ze zmianą ustawień na częstsze podawanie i skróceniem przerwy oraz wyłączeniem obiegu cwu. Więcej szczegułów na http://forum.muratordom.pl/piec-na-ekogroszek-seko-eko-r,t178789.htm jak by kogoś to interesowało i chciał się podzielić swoimi doświadczeniami. Jestem zainteresowany jak poradił sobie darth_sidious może się w przyszłości przydać.