Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kojo0077

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kojo0077

  1. Marmak Tez kiedyś zastanawiałem się nad pokrywą, ale właśnie już na wstępie jest dużo problemów ( głownie uszczelnienie oraz konieczność wyjmowania do załadunku i rozpalania), dlatego pozostałem przy formowaniu czegoś na wzór palnika poprzez zasypywanie trociny + popiół. Popiół w stanie luźnym naprawdę nieźle uszczelnia a dodatkowo zawsze jest go odpowiednia ilość z poprzedniego cyklu palenia. Pewnym minusem jest to że w trakcie jak opał się wypala i wierzch paleniska opada - rozpada się częściowo usypana struktura palnika. jednakże występuje to w fazie gdy nie ma już zbyt intensywnego wydzielania produktów gazowych. W ciągu lata, przy codziennym paleniu drewnem wychodziło mi że popiół musiałem wynosić ok 1 wiaderko na miesiąc. Reszta przy zasypywaniu ulatywała kominem. Oczywiście wymaga to odpowiedniej dbałości o czystość wymiennika, gdyż drobiny popiołu są porywane przez cug i osadzają się na wymienniku. Akurat w piecu który użytkuję jest poziomy wymiennik rurowy który jest prosty w czyszczeniu ( praktycznie przed każdym rozpaleniem przeciągnę parę razy wyciorem każdą rurkę i jest ok.). Pozdrawiam
  2. Do iurabos: Gazujący węgiel dopala się w określonej temperaturze. Chcąc palić na pół gwizdka jest problem właśnie z utrzymaniem odpowiedniej temperatury na powierzchni żaru i jednocześnie nie wytworzenie zbyt dużej ilości ciepła. Można oczywiście zmniejszać palenisko (wielokrotnie był poruszany temat zabudowy cegłami szamotowymi), lecz jest to dość kłopotliwe i w wielu konstrukcjach nieopłacalne. Swego czasu w tym wątku było wspomniane, że aby spowolnić proces palenia można posypać węgiel popiołem. Ja w swoim piecu ( przewymiarowany SKW2 - 21kW konstrukcja jeszcze bez przegrody ruchomej) opracowałem metodę palenia od góry polegająca na ograniczeniu powierzchni żaru za pomocą trocin i popiołu. Rozpalam normalnie od góry drzewem ( przy czym drzewo jest ułożone głownie w miejscu które później zostawiam niezasypane - w moim piecu jest to tylna ścianka), po ok 5 minutach, jak się drzewo dobrze zajmie, narzucam na wierzch trociny, można też używać gazet a następnie na wierzch popiół ok 1-2 cm warstwę ( chodzi o to aby popiół nie przeleciał za głęboko tylko stworzył przegrodę szczelną). W ten sposób cała produkcja gazów palnych musi przejść przez strefę wąskiego zładu żaru, a jednocześnie moc kotła jest ograniczona zdolnością przepuszczenia odpowiedniej ilości produktów spalania przez wąską strefę. W sezonie letnim palę co prawda tylko drzewem, ale i tak stosuję te metodę. Gdy latem potrzebowałem zagrzać jedynie CWU ( ok 120L) to prześwit dla spalin zostawiałem ok 10cm na 20cm ( cała komora spalania ma wymiary ok 35x40 cm). Uzyskiwałem piękny niebieski płomień, z dopalaniem spalin w strefie klapy załadowczej. Popiół działa tu jako przegroda, ale również po rozgrzaniu jako katalizator dopalania spalin. W określonych warunkach można uzyskać efekt palnika tak ja w piecach na HolzGaz. Przepraszam za może zbyt długi wywód. Pozdrawiam.
  3. Witam. Czy ma ktoś namiary na dobrego projektanta płyty fundamentowej ( najlepiej z okolic warszawa- Otwock)? Interesuje mnie płyta grzejna. Pozdrawiam Michał
  4. Witam. Jestem dopiero na etapie projektowania i mam w związku z tym pytanie: Czy ktoś z was buduje lub zbudował dom na płycie fundamentowej - prosiłbym o namiar na architekta który bez zbędnego marudzenia podjąłby się zaprojektowania takiej płyty z ogrzewaniem podłogowym wodnym. Jak do tej pory architekci z którymi rozmawiałem odradzali mi takie rozwiązania po czym stwierdzali że nie projektują płyt fundamentowych. Niestety mam na działce dość wysoki poziom wód gruntowych i wydaje mi się, że wykonanie płyty byłoby korzystniejsze niż fundamentów tradycyjnych z uwagi na niezbędne wykopy oraz późniejsze mostki termiczne. Prosze również o namiary na firmy które wam wykonywały płyty fundamentowe.
  5. kojo0077

    Grupa otwocka

    Witam. Jestem dopiero na etapie projektowania i mam w związku z tym pytanie: Czy ktoś z was buduje lub zbudował dom na płycie fundamentowej - prosiłbym o namiar na architekta który bez zbędnego marudzenia podjąłby się zaprojektowania takiej płyty z ogrzewaniem podłogowym wodnym. Jak do tej pory architekci z którymi rozmawiałem odradzali mi takie rozwiązania po czym stwierdzali że nie projektują płyt fundamentowych. Niestety mam na działce dość wysoki poziom wód gruntowych i wydaje mi się, że wykonanie płyty byłoby korzystniejsze niż fundamentów tradycyjnych z uwagi na niezbędne wykopy oraz późniejsze mostki termiczne. Prosze również o namiary na firmy które wam wykonywały płyty fundamentowe.
  6. Witam, również jestem zainteresowany budowa domu w tej technologii. Czy jest ktoś kto zbudował lub buduje w tej technologii w okolicach otwocka ( ew warszawie lub na południowy wschód). I jeszcze jedno czy jest ktoś niezadowolony z wyboru tej technologii i dlaczego?
  7. zasadniczo co do wymagań dla kotłowni na paliwo stałe dla kotłów do 25 KW wszędzie w artykółach internetowych są przytaczane wymagania z normy PN-87/B-02411 zawarte w punktach 2.2 które to są właściwe ale dla kotłowni z kotłami powyżej 25 kW. wymagania dla Kotłowni na kotły do 25 kW są wyszczególnione w punktach 2.1 tej samej normy. rozbieżności są istotne jeżeli chodzi o wymiary kotłowni: P-kt 2.1.10 Odległość kotła od przegród - powinna zapewniać dostęp do wszystkich części kotła wymagających obsługi, konserwacji i czyszczenia. Odległość przodu kotła od przegrody powinna być nie mniejsza niż 1m. P-kt 2.1.11 Wysokość pomieszczenia kotła powinna zapewnić możliwość czyszczenia kotłów. Wysokość pomieszczenia może być równa wysokości kondygnacji, na kórej został on zamontowany. wymagania odległości kotła od przegród (0,7 z tyłu, 1m z boków i 2m z przodu) dotyczą kotłowni na kotły od 25 do 2000kW informacje z http://forum.archeton.pl/viewtopic.php?f=10&t=1282&st=0&sk=t&sd=a&sid=8de6e40bb18ba00ec57d2b50cb3d51a0&start=45
  8. Witam. Do D@kon Przecież Dakon Dor to typowy dolniak więc powinien spalać czysto - dziwne że u ciebie jak mówisz dymił ? Sam nie miałem sposobności obsługi tego kotła, ale właśnie ten model ( tylko większej mocy tak 25 kW) chciałbym w przyszłości kupić do nowego domku. Możesz mi powiedzieć coś więcej o wadach tego kotła, bo czytałem o nim trochę na różnych forach i raczej ludzie są zadowoleni. Więcej o Dakon Dor tutaj : http://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=352&st=180
×
×
  • Dodaj nową pozycję...