Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szczepan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Szczepan

  1. Moge dac Ci namiar telefoniczny nie zupelnie na specjaliste ale na wies gdzie wszyscy sie znaja i mozesz go popytac. Ale tutaj to oni zbieraja material na okolicznych polach a jak on Ci to zawiezie do Warszawy? Akurat teraz nie moge znalezc tego telefonu ale jak znajde to nastepnym razem Ci napisze.
  2. U nas na Kaszubach , gdzie cała ziemia składa się z otoczaków jest sporo specjalistów od tluczenia kamienia. Slupki do ogrodzen na przykład robia z otoczaków ale to nie sa pelne otoczaki tylko lupane a w srodku słupka jest pusta przestrzen, zazbrojona i zalewana betonem .Mysle że cokoły tez tak można zrobic, potluc na pól i obmurowac oblupana płaszczyzna do srodka.
  3. Z tym silikonem to chyba troche przesadzileś. Przecież deski przybite na zakładke bądą tez miały szczeliny porównywalne do tej jaka może sie utworzyc pomiędzy kapinosem a ściana więc mrówki i karaluchy beda mogły swobodnie przechodzić .
  4. Widzę Pitbull że nie czytałeś mojej odpowiedzi. Piszesz że lakier będzie mi sie łuszczył a ja w poprzedniej wiadomosci pisalem że drewno modrzewiowe nie wymaga zadnych lakierów i impregnacji w zwiazku z czym ja tez ich nie będe stosowal. Nie będzie miało sie co łuszczyc i pekać. A co do gryzoni to trudno , moze kot coś pomoże. A jak sądzisz czy skośne (pod katem 45 st)obcięcie czoła deski wystarczy za kapinos , czy masz jakieś inne pomysły.
  5. Znam taki dom który stoi juz ponad 60 lat , oszalowany deskami modrzewiowymi i nic sie z nimi nie dzieje. Ale masz racje , szczegolnie dolna czesc desek narazona jest na korozję. Ale deski modrzewiowe na podwojną elewacje calego domu kosztuja obecnie 500zl/m3 (razem 1500zl). Montaz jest bardzo prosty i tani. Po 20 latach jeśli dozyje moge wymienic te deski w ciagu 3 dni za niewielkie pieniądze. Weż jeszcze pod uwage ze modrzew instalowany na zewnątrz nie wymaga zadnych impregnacji ani lakierow co potania całą sprawę. Po trzech latach chałupa bedzie miala kolorek i fakture jakby stala tu już od 100 lat.
  6. Mówisz aby nie dawać zbędnej folii. Czy masz na myśli tą samą folie co ja czyli pomiędzy murem a wełną. Czy też pomiędzy wełna a deskowaniem? Drugi temat to deskowanie . Dom jest niski, parterowy z poddaszem użytkowym. Zamierzałem dać deskowanie pionowe w następujący sposób: - deski maja być obrobione tylko z dwóch stron , pozostałe dwa boki będą jedynie okorowane - pierwsza warstwa desek będzie położona pionowo prawie na styk. - Druga warstwa położona będzie na nich na zakładkę , przykrywając szczeliny w pierwszej warstwie Myślę ze woda zanim zaciekła by pod drugą warstwę zdąży już spłynąć na dół po warstwie pierwszej. Na podobnej zasadzie działa przecież dachówka karpiówka , a deski w odróżnieniu od dachówki będą pionowo.
  7. Mam w projekcie ścianę zewnętrzną z 24 cm gazobetonu + 10 cm styropianu. Taki system nie podoba mi się z wielu względów. Chcę zmienić projekt ocieplenia w następujący sposób: Ściana jak dotychczas, na zewnątrz zamocować poziomo kantówki drewniane 6X10 cm. Pomiędzy kantówki dąć wełnę mineralna 10 cm , folię wiatrochronną i pionowo przybić deski modrzewiowe na przemian na zakładkę. Nie wiem tylko czy pomiędzy ścianę z gazobetonu a wełnę mineralna dawać jakąś folię, myślę że nie. Czy ktoś ma doświadczenia w tego typu elewacji? Na grupach dyskusyjnych nie spotkałem się aby ktoś chciał zrobić sobie takie ocieplenie.
  8. Jeśli chodzi o wytrzymałość to musi Ci to przeliczyć projektant budynku.Wytrzymałość zależy przecież od odleglości pomiędzy podporami, od grubości samej blachy, od profilu tych wytłoczeń trapezowych itp. Tego tak na gebę nikt Ci nie powie. Właz na taki dach najprościej i najtaniej jest zrobić przy pomocy zewnetrznej drabinki (na przykład przytwierdzonej do ściany). Zadnych rynien poziomych nie trzeba robic . Dopiero skomplikował byś ten dach. Drobne ilości wody , które nie spłyna do rynny pionowej, po ustaniu deszczu wysychaja na takim dachu błyskawicznie a dobrze ułozona papa termozgrzewalna nie ma prawa nigdzie przeciekać.
  9. Brałem osobiście udział w budowie takiego domu. Sam oceń czy taka technologia Ci sie przyda. Sam wieniec wykonany był na ostatniej kondygnacji z niewielkim spadkiem w jednym kierunku (może 5% nie mierzyłem). Na takim wieńcu domurowany był murek tak aby z zewnątrz wysokość domu była jednakowa. W najniższym miejscu murek wystawał ponad cokól ok 50 cm. Rozpietość scian zewnętrznych była ok 10 m ale pośrodku byly jescze sciany konstrukcyjne dzielace ta przestrzeń mniej wiecej na polowe. Na tak przygotowaną konstrukcję kładliśmy blache trapezową w jednej calości w kierunku spadku. Plyty blach miały 11 x 1,5 m (należało je trohcę przyciąć) Płyty między soba były nitowane reczna nitownicą. Płyta ta stanowiła cała konstrukcje stropodachu. Na wierzchu tej plyty ułozony zostały rozwijany z rolki 10 cm styropian przyklejony do papy. Pasma tej papy byly ze soba zgrzewane palnikami propanowymi. Na ta warstwe styropiano/papy układało się nawierzchniową papę termozgrzewalną, wywijana na wymurowane cokoły. Cokoły od góry pokryto obróbkami blacharskimi. Oczywiscie w środku domu z najniższej strony umieszczone były rynny spustowe. Od zewnatrz dach jest gotowy. Wewątrz wykonano to bardzo prosto . Na taśmach stalowych perforowanych podwieszono poziomo drewniane łaty dachowe. do których przybito standardową boazerię drewniana. Taki podwieszanmy sufit miał ta zalete ze mozna było ponad nim poprowadzić wszystkie instalacje jakie w domu były potrzebne. Technologia jest na tyle prosta ze może to wykonac kazdy sposobem gospodarczym bez zadnego fachowego przygotowania. Wedlug mnie jest również stosunkowo tania.
  10. Więżba dachowa nie narażona jest na wpływy atmosferyczne więc nie musi być z modrzewia. Modrzew podobno ma tendencje do skrecania, musiałbyś wybierać drewno o wyjatkowo prostych słojach. Myślę że z sosny czy swierku łatwiej o takie dlugie i proste belki.
  11. Zrób sztachety modrzewiowe, cena drewna jest taka sama jak sosny czy swierku a nie wymaga impregnacji i jest wytrzymałoscia porównywalny z debem. Sam mam płot z modrzewia . A o tym że elementów zewnetrznych z modrzewia nie nalezy impregnować mówili mi wszyscy których sie radziłem a na dodatek przeczytałem to samo w niemieckiej ksiażce o budowlach ogodowych że tylko modrzew i cedr czerwony nie wymagaja impregnacji.
  12. Tu szczepan, tu szczepan, szczepan do yenota, jak mnie slyszysz odbiór! W ostatnim Muratorze jest akurat reklamowany dokładnie ten sam kominek który opisywałem "Jotul harmony". Na całej stronie jest jego kolorowe zdjecie możesz sprawdzic naocznie czy to piec hutniczy?
  13. Co więc zamiast folii i papy pod podłoge na legarach? Może jakiś impregnat (ciekła folia Atlasa)?
  14. Akumulacja ciepła i wilgoci przez sciany ma znaczenie nie tylko w okresie grzewczym. Latem, sciany potrafiace akumulować i oddawać cieplo i wilgoć pomiedzy dniem i nocą, sa stabilizatorem klimatu w pomieszczeniach i o tym też trzeba pamietać budujac dom ze styropianu.
  15. Zaintrygowaleś mnie tym piwem w Warszawie. Gdzie, kiedy i z kim mamy to piwo pić? Czyżbym coś przegapił?
  16. Dzięki Anonimie za wsparcie dobrym słowem.
  17. Niestety opisywany przeze mnie kominek uzywany jest w pracy ciaglej i nigdy nie jest wygaszany zupełnie, a jesli na wiosne jest wygaszany to jest również czyszczony. Doswiadczeń z kominkami pracującymi dorywczo nie mam i nie moge powiedzieć czy gruba warstwa zimnego popiołu nie bedzie przeszkadzac w rozpalaniu, sądzę jednak że pomocna nie będzie. Może Jotul coś na ten temat moze doradzić.
  18. Może sie mylę ale mam wrażenie ze w szczelinach pomiędzy betonem a folią kondensowac sie bedzie para wodna bez mozliwości wyschniecia. Czy w tej przestrzeni nie będą sie namnazać grzybyi plesnie?
  19. Radzisz jakby prosto z podrecznika majstra budowlanego. Powiedz mi wiec co za izolacje pozioma dac pod podloge z desek ulozoną na legarach. Papa na lepiku i folia nie przekonuje mnie gdyz wydaje mi sie ze poprzez szpary w podlodze beda przedostawac sie wyziewy z papy i lepiku. Może sie myle ale co radzisz polozyć na beton pod taka podloge.
  20. sanipro - powinienes pisac podreczniki w stylu "Hydraulika nie tylko dla orłów"
  21. Szczepan

    Nieprzyjemny zapach

    sanipro - powinienes pisac podreczniki w stylu "Hydraulika nie tylko dla orłów"
  22. Opisywana instalację ma mój bezposredni sasiad u którego bywam prawie codziennie. 8 godzin to pali sie po zaladowaniu nawet nie do pelna. Drewno bukowe 1 rok sezonowane, bardzo grube szczapy a niektore cale okraglaki o srednicy ok 20 cm, doplyw powietrza ustawiony na minimum. Oczywiscie można by to spalic i w 4 godziny jesli dac wiecej powietrza. Pod koniec to oczywiscie juz plomienia nie widac ale zar trzyma sie w grubej warstwie popiolu.Jesli po 8 godzinach dolozy sie nowe drewno i uchyli drzwiczki to kilku minutach plomień juz bucha. Spruboj nie wynosic popiolu przez miesiac a przekonasz sie ze wcale go tak duzo nie przybylo.
  23. Odpowiedz dla PanaRopucha. Z tym kominkiem cudem, to jest to jeszcze lepiej niż przedstawilem w poprzednim poscie. Kominek ten to YOTUL HARMONY. Juz po napisaniu poprzedniego posta poszedlem do sasiada posiadajacego ten kominek aby uściślic moje o nim wiadomości. Okazuje sie że oproznianie z popiolu co 2 tygodnie to jest tylko mnimalne zalecenie producenta. Mój sąsiad wynosi popiól z kominka 3 razy w sezonie grzewczym czyli prawie co dwa miesiące. Pali zas nieprzerwanie, drewnem bukowym, rocznym, dokladajac 3 razy na dobę. Kominek jest jedynym zrodlem ciepla w tym domu. Jesli wiec ktos wynosi popiol co kilka godzin jak czytalem, to albo ma zly kominek , albo zle drewno , albo nie wie co czyni!
  24. Widocznie nie spotkałś się z dobrymi kominkami. Kominek o którym mówię nie ma popielnika jak zreszta wiekszość kominków przeznaczonych do ogrzewania a nie dekoracji a producent nie zaleca czestego czyszczenia z popiołu gdyż właśnie ta warstwa popiołu ma jakies znaczenie w sprawności tego kominka. Dwa tygodnie jest właściwym okresem oprózniania z popiołu przy ciagłym paleniu. Jeśli chodzi o ładowanie dwa razy na dobę to oczywiscie po 12 godzinach nie widzisz buchajacego płomienia ale po dolożeniu suchego drewna i po pozostawieniu uchylonych drzwiczek na pare minut wybucha ponownie płomień od zaru z grubej warstwy popiołu i tu prawdopodobnie jest ta zaleta kominków bez popielnika z 2 tygodniowym okresem czyszczenia.
  25. Wczoraj widziałem w OBI co prawda w Gdyni ale myslę że wszystkie oddzialy maja podobny asortyment.Cena byla chyba ok 2,5 tys ale pewien nie jestem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...