Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szczepan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Szczepan

  1. Dom jest niepodpiwniczony, parterowy z poddaszem użytkowym w dwóch kondygnacjach (bardzo stromy dach), gabaryty 12 X 7 m. Sciany 24 beton komórkowy + 10 cm styropianu, okna wiejskie, skrzynkowe.Wkład kominkowy JOTUL (jeden z największych) bez płaszcza wodnego i bez żadnej instalacji CO.Rury rozprowadzające ciepło na poddasze zostaly zaślepione na początku pierwszego sezonu grzewczego gdyż i bez nich było tam za gorąco.
  2. Ale Ci namieszali. Prawdopodobnie masz normalną,dobrze zrobiona wylewkę a to że się ugina a nie pęka to jest właśnie dobrze. Po to sie właśnie robi dylatacje od scian aby się właśnie mogla uginać inaczej by pekała. Nie daj sie zwariować!
  3. Jeśli jest to domek jednorodzinny to możesz smiało projektowac kominek jako jedyne źródło ogrzewania. Argumenty ze nie bedzie komu dolozyć drewna są bezpodstawne z zupelnie innego powodu niz technologiczny. Nikt z moich znajomych i sąsiadów (mojej budowy) nie zostawia posiadłosci samej sobie nawet na godzinę po prostu ze względu na groźbę kradzieży.W domu zawsze musi byc przynajmniej jedna osoba. Kilku moich sasiadów ma kominek jako jedyne źródło ciepla a ogień w palenisku nigdy nie wygasa od pazdiernika do maja. W domu jest zawsze bardzo ciepło i przytulnie , drewno dokladane jest mniej wiecej dwa razy na dobę. Popiół wynosi sie raz na dwa tygodnie (częściej nawet jest nie zalecany).Minusów żadnych nie widzę.
  4. Nie widzę jednak Twojej odpowiedzi na pytanie: co dzieje sie jesli w chwilach krytycznych, kiedy masz odwrotny ciag otworzysz na osciez okno?
  5. Jeśli je zjeść?
  6. Na mojej dzialce tez sa nieznosne komary, w kilka miesiecy po kupnie dzialki bylem zdecydowany sprzedac ja z tego powodu. Zauwazylem jednak ze miejscowi ludzie zyjacy tu od lat w ogole ich nie zauwazaja. Wydaje mi sie ze przyzwyczajenie jest jedyna i najskuteczniejsza metoda walki z komarami.
  7. Podobno, w Szwecji uzywajac kominka jako podstawowego zrodla ogrzewania nie robi sie zadnych kanalow rozprowadzajacych cieple powietrze i wszystko dziala dobrze od stuleci. Rozprowadzanie rurami powietrz z kominka to podobno tylko polska radosna tworczosc. Tak mowili kominkowcy sprzedajacy szwedzkie kominki. Czy ktos z grupowiczow ma na ten temat jakies zdanie?
  8. Jeden z mozliwych wariantow to masz dom na piasku ale w niecce glinianej ktorej nie widzisz i po kazdym deszczu dom Twoj stoi w wodzie jak w wannie. Zrobic dokladna izolacje fundamentow i scian na taka okolicznosc jest bardzo trudno. Jedynym prostym rozwiazaniem jest zrobienie drenazu ponizej poziomu lawy i odprowadzenie wody na nizszy poziom jesli to mozliwe na danej dzialce. Jesli nie ma takiej mozliwosci wode z drenazu nalezy wypompowywac mechanicznie. Drenaz idzie do studzienki w ktorej jest pompa zalaczana automatycznie z czujnika poziomu w studzience.
  9. W dziale Wymiana doświadczeń temat Pozwolenie na budowe jest juz cala masa wypowiedzi na zadane przez redakcje pytanie. Redakcja powinna przeniesc te wypowiedzi w to wlasnie miejsce.
  10. Mieszkalem przez kilka lat w mieszkaniu gdzie w kazdym pokoju po jednej stronie domu byly okna polaciowe a po drugiej stronie lukarny. Okna takie jak kazde inne w moim domu byly zawsze lekko uchylone czy to w dzień czy w nocy, po prostu lubie swieże powietrze. Od czasu do czasu chodzi sie do pracy , dzieci do szkoły, dom zostaje pusty przy swietnej pogodzie. Po powrocie do domu okazywalo sie zawsze że w miedzyczasie lało co nieco i wszystkie pomieszczenia byly zalane. Nie pomagalo pilnowanie sie itd. Nigdy z wlasnej woli nie zaprojektuje okna polaciowego jesli mam mozliwosc budowac od nowa. Wyjatkiem moze byc koniecznosc doswietlenia poddasza przy juz istniejacym dachu a i to najlepiej jesli nie jest otwierane.
  11. Dzieki za wsparcie , a ja juz myslalem ze jestem jedynym wyrzutkiem, ktoremu nie robiono zadnych problemow.
  12. Chcialbym zbudowac komin z gotowych elementow prefabrykowanych ale mam dwa kanaly dymowe i 4 wentylacyjne. Korzysci z technologii prefabrykowanej widze w lepszej mozliwosci termicznej izolacji przewodu dymowego co jest bardzo wazne przy niskiej temperaturze spalin otrzymywanej z dobrego kominka. Poza tym jest prostszy do wykonania. Czy ktos z Was ma doswiadczenia w tej technologii? Chodzi mi przede wszystkim o koszty , a wiec jak zrobic to mozliwie najtaniej a jednoczesnie z wykorzystaniem nowej technologii. Czy mozna laczyc w jednym kominie obie technologie na przyklad dla dymowych prefabrykowane a dla wentylacji murowane z cegly.
  13. Myślę ze to Wy macie pecha żyjąc i załatwiając sprawy w nieprzyjaznym Wam środowisku. Ja w mojej Gminie jestem obcym i nietutejszym, każdego człowieka z którym cokolwiek załatwiałem widziałem pierwszy raz w zyciu. Zycze więc wszystkim "forumowiczom" aby trafiali w swoich zmaganiach na przynajmniej tak miłych i bezkonfliktowych ludzi jak ja.
  14. Sam sobie muszę odpowiedzieć bo nawet nikt z redakcji przez kilka tygodni sie nie pokwapil. Jak juz widac po kilku tygodniach , w takiej formie FORUM jest na wymarciu. Grupa dyskusyjna Budowanie jednak zyje i chyba jednak tam bedziemy dyskutowac na tematy budownictwa. Muratorowi życzę powodzenia w innych ciekawych pomysłach. Byc może ktoś wymysli jeszcze bardziej zniechecajaca forme (papierową) tego czasopisma. Życze dalszej, owocnej "radosnej twórczosci".
  15. Sama zasada pomyslana jest teoretycznie rzecz biorac dobrze ale próba dostępu do jakiejkolwiek informacji jest zbyt długa , zbyt wiele szczebli, a powrot jest jeszcze dłuższy. W całym tym projekcie widac ręke informatyka a nie uzytkownika. Aby Forum to moglo konkurować z grupą dyskusyjna "Budowanie" musi miec w miare mozliwosci wszystkie bajery jak ma teraz a jednoczesnie prostotę i szybkośc docierania do kazdej informacji i z powrotem. Popatrzcie na Forum http://www.budinfo.pl/forum/ zbudowane jest dużo bardziej przyjaźnie. Gdyby tylko dołożyc tam sortowanie po kazdej kolumnie jak to jast w grupach dyskusyjnych to byloby właśnie to. I nic wiecej nie potrzeba. Na razie kilka osob zajrzało z ciekawości ale kazdy widzi ze na grupie dyskusyjnej jest szybciej i wygodniej i to bedzie ostatni raz jeśli niczego nie poprawicie.
  16. Nie wiem gdzie zalatwiales to pozwolenie na budowe ale mam wrazenie , ze ktos celowo sie tam wyzywa. Przeciez ja tez mialem przylacze wodne i temat kanalizacji ale to wszystko bylo z gestii tego samego urzedu ktory wydawal zezwolenie, czyli Gminy, w zwiazku z czym nie musialem nawet palcem kiwnac w sprawach takich uzgodnień. Odwrotnie, to Gmina w warunkach zabudowy , jeszcze przed zlozeniem projektu opisala mi jak mam sie polaczyc do wody a jak mam zrobic kanalize. Rzeczywiscie, jesli czytam ze ktos mial problemy z zezwoleniem na budowe to naprawde nie wiem o czy Ci ludzie pisza, przeciez ja tez mieszkam w Polsce i mam to poza soba.
  17. Slyszalem, ze jesli ma sie zezwolenie na budowe to mozna na czas budowy postawic dowolny tymczasowy budynek gospodarczy (do 25 m2), w dowolnym miejscu , bez zezwolenia . Czy w odniesieniu do zaplecz budowy obowiazuja rowniez odleglosci od granicy dzialki np od sasiada 4m od jednej drogi 8 m a od innej drogi 20 m, czy tez mozna postawic takie zaplecze np 2 m od granicy z droga i prowadzic budowe przez 10 lat?
  18. Przecież napisałem to powyżej. Potrzebne były tylko dwa uzgodnienia : z Energetyką i Telekomunikacja , które załatwilem od ręki przed pracą (pracuje od 9:00).
  19. Oczywiście, jeśli jest to dobry kierownik budowy , dbajacy o interesy właściciela w nie mniejszym stopniu niż on sam to wszystko jest OK , tak jakby budowy pilnowal sam właściciel. Tyle tylko że tak samo jak dobrego fachowca , dobrego kierownika budowy też trzeba umieć znaleźć. Poza tym ja chce budować jak najtaniej (tak zwanym systemem gospodarczym)i tu zaczyna się problem. Myślę że w takim przypadku najlepiej byloby znaleźć takich fachowców, którzy potrafili by robic dobrą robotę bez ciagłego stania im nad głowa kierownika budowy czy właściciela. Czy ktoś z dyskutantow ma takie doswiadczenia?
  20. W mojej gminie było to bardzo prosto i szybko. Od momentu złożenia wniosku o pozwolenie , po tygodniu pozwolenie bylo gotowe i mogłem rozpoczynac budowę. Może dlatego że nie czekałem z załozonymi rękami a sam odszukałem sąsiadów mojej działki, sam napisałem odpowiednie oswiadczenia , pojechałem osobiscie do kazdego sąsiada i na drugi dzień złożyłem w Urzędzie Gminnym oswiadczenia od wszystkich graniczacych ze mna sasiadów. Uzgodnienia na projekcie budowlanym równiez załatwiłem od ręki sam w Energetyce i telekomunikacji. Łącznie wszystkie moje czynności zwiazane z samym zezawoleniem na bydowe nie zajęły mi wiecej nz 8 godzin.
  21. Na mojej budowie jeszcze dużo nie zrobiłem a kazdy z fachowców był polecany. Kazdy z nich wykonał swoja robote wielokrotnie gorzej niż zrobił bym to sam, ponadto zepsuto mi tylko mnóstwo materiału i narobiono wiele ciężkich do naprawy błedów. Przykładowo jesienia "Fachowcy" wylali mi zbrojona płytę fundamentową na zageszczonym gruncie. Około połowy tej plyty zrobili z betonu , ktory wytrzymal deszcz, snieg i mróz. Jedna trzecia tej plyty zostala wylana prawie z samego piasku. Po zniknieciu śniegu przy pomocy buta gumowego mogłem ta część płyty rozkopać do samego podłoża. Nie muszę mówic, że naprawa tak fachowo zrobionej płyty będzie droższa od wylania płyty od nowa. Ekipa dopiero co skończyła dom sasiada i została mi przez niego polecona. Jeszcze raz utwierdziłem sie w przekonaniu , ze budując własny dom nie należy pozwolic niczego zrobić bez nadzoru wlasciciela. W opisywanym przypadku nie było mnie na budowie tylko 8 godzin. Innych przypadków nie będę opisywał bo włos sie jeży.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...