Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

romano7

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez romano7

  1. Ze względów kosztowych chcemy kupić drzwi Wikęd wzór 26 bez przeszklenia z jednostronnym INOX od zewnątrz (imitujący wzór 26 z przeszkleniem mlecznym). Czy w środku ramki INOX’a jest widoczny kolor drzwi np. ‘złoty dąb’ czy może jest możliwość wstawienia tam szyby/przeszklenia (ślepego)? @piotrjazewicz etc – Czy możecie polecić jakieś firmy z mazowieckiego (Wołomin) montujące drzwi Wikęd? Jaka by była cena za wersje Premium oraz za Premium + ośc. Termo?
  2. Pozdejmowałem to co na zdjęciach - w zasadzie samo zeszło. Niestety pogoda w te wakacje nie jest najlepsza na osuszanie. Co chwila odkrywam aby schło i zakrywam jak pada ... Wewnątrz wilgoć jest na jakieś 5-10 cm od podłogi, ale i tak skuje ok. 30 cm aby lepiej podeschły fundamenty (od wewnątrz mam grzejnik - w zimie grzeje). Na zewnątrz od 20-40 cm - odeszło samo. Teraz suszę. Tu cięższa sprawa. Na podwórku mam położone płyty betonowe, a resztę zabetonowane. W zasadzie nie mam żadnej trawki na podwórku. Zobacze co da się zrobić/sprawdzić. mówisz o czymś takim: http://termodom.pl/buduj/sciany/silikonowa_impregnacja___cieplo_dla_portfela ?? Możesz polecić jakiś środek (i orientacyjną cenę) ... ?
  3. Jak na razie szukam rozwiązania na zabezpieczenie - problem nie jest, aż tak wielki niemniej poważny ... [usunięto wpis bez związku z tematem - Elfir] ... i za tą poradę Ci dziękuję, reszta nie wnosi nic do dyskusji - jeśli możesz nie pisz już w tym wątku. @beton44 Na tą chwilę max to ok. 5-6 cm, wcześniej cegły były zabezpieczone z zewnątrz tynkiem zewnętrznym niemniej popękanym, za który pewnie lała się woda. Odprowadziłem rynny na odległość większą niż 2m, śnieg w zimie już nie zalega, niestety to standardowa wysokość domków w okolicy (i niestety niska), zabezpieczenia przeciwwilgociowego chyba nie ma (jeśli już to lepik). Podsumowując: dalsze przyczyny dla których wilgotnieje zostały na tą chwilę usunięte (deszcz, śnieg). Chcę fundamenty zabezpieczyć, by już nie stały NIEOSŁONIĘTE oraz by nie wchłaniały dalej wody. Osuszenie + zabezpieczenie z zewnątrz powinno na tą chwilę pomóc? (na szczęście brak jest jakichkolwiek pęknięć na ścianie).
  4. Ściana od środka jest raczej sucha (ale strasznie piaszczysta - nie wiem jaki tynk wcześniej kładziono, ale strasznie "suchy") - chyba, że mówisz o zewnętrznej stronie ?? Tu niestety muszę więcej doczytać na temat iniekcji (co i za ile, firmy) ... mówimy o czymś takim: http://www.technologie-budowlane.com/Przepona_pozioma-1-164-1_10-.html
  5. Natknąłem się też na ten wątek: Wilgotne ściany , naruszona opaska budynku ale będę musiał podpytać autora jak sobie poradził... To raczej bardzo kosztowne i po krótkich poszukiwaniach ceny wahają się po kilka stów za metr więc raczej odpada ... Sorry, ale w takim razie po co istnieje to i inne fora? Może lepiej otworzyć książkę telefoniczną i zacząć dzwonić po firmach? (a i tak pewnie większość firm będzie proponowała podobne metody od tych z forum ... (przecież to tylko ludzie) ... Może ktoś miał podobny problem i będzie mógł podzielić się wiedzą/rozwiązaniem ...
  6. Witam wszystkich, Zakupiłem dom-bliźniak z lat 80-tych. Przez ostatnie 2-3 lata dom był niezamieszkały (nikt nie grzał, nie odśnieżał) i nikt przy nim nic nie robił. Na jednej ze ścian mam problem z wilgotnymi fundamentami. Dolna opaska z cegły (jeśli można to tak nazwać) jest cała wilgotna. Przez ostatnie 2-3 zimy na podwórzu stał/zalegał śnieg (jak kupowałem poprzedniej wiosny to było około 30 cm). Podczas rozpuszczania się woda nie miała nigdzie ujścia, podczas deszczu podobnie. Wilgoć przeszła fundamentem na drugą stronę muru/fundamentów (wewnątrz na około 5-10 cm) - przy fundamencie. Poprzedniego lata nie udało mi się zabezpieczyć, ale teraz już najwyższy czas. Na tą chwilę oderwałem zewnętrzny tynk (sam popękał i odpadł na dole - trzeba go było tylko zdjąć) i w tym miesiącu suszę (w lipcu niestety były deszcze). Wcześniej odprowadziłem dalej od muru wodę z rynien i już się na nie tak nie leje. JAK i CZYM można zabezpieczyć te fundamenty? Chciałem po wysuszeniu fundamentów (nie wiem ile będą się suszyć bo od tej strony nie mam słońca) zarobić popękane fundamenty (ubytki) czymś co nie będzie wchłaniać wody np. cm-11/cm-17 gdyż pozostał mi worek (zabezpieczyłem tak parapety i wokół okien - jak na razie nie przepuszcza wony podczas deszczu - ale to i tak doraźnie bo w przyszłym miesiącu zakładam zewnętrzne parapety). Na to przykleić płyty z tynku które odpadły (również na cm-11) a dół płyt zasilikonować aby woda się nie dostawała. Co Wy na to? Jakieś sugestie? Dodam, że od zeszłej zimy dom jest ogrzewany. Na ww ścianie w pokoju jest grzejnik. Niemniej podczas deszczów woda i tak moczy niniejsze fundamenty (w zimę odśnieżam). Poniżej zdjęcia:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...