Witam, W lutym 2008 roku kupiliśmy mieszkanie,czyli niedługo będzie dwa lata. Kupując mieszkanie patrzeliśmy jaka firma buduję,jak jest blok,mieszkanie wykonane i znajomi,ktorzy kupili od tego developera mieszklanie są zadowoleni i zresztą byłam pare razy u nich i widziałam wykonaie,moj blok i kolejne dwa były ostatanie,które firma budowała i jest wiele niedoróbek i rzeczy kiepsko wykonannych ale nie mam wplywu na to,że tak blok wykończyli. Mam problem ze swoim mieszkaniem: z okien leje się woda, skrapla i co chwila trzeba wycierać i nadal jest mokro,na ścianach w 3 miejscch wyszła wilgoć : grzyb,w każdym oknie w narożmniku ciągle jest mokro i też grzyb-jest to 2 letnie mieszkanie więc nie powinno takiego czegoś być. Mieszkanie jest ogrzewane i wietrzone,pomojajać,że jest ciągle ogrzewane i ciągle temperatura maksymalnie pokazuje 21 C. Wczoraj byłam złożyć relkamację u dewelopera i oczywiście już zarzucono mi,ze to trzeba ciągle wietrzyć i grzać na maksa czyli na 5 ale kto za to zapłaci? w zeszłym roku już była dopłata 1000 zl do ogrzewania i grzyb wyszedł. Proszę mi doradzić jeśli jest taka możliwośc czego powinnam wymagać od oosby,która przyjdzie zobaczyć reklamowaną ścianę? obawiam się tego spotkania bo developer ma zawsze wytłumaczenie a ja nie mam zamiaru tak tego zostawić, chcę się przygotować do tego spotkania. Dziękuję z góry