Witajcie
Od kilku juz sezonow uzywam pieca SEKO EKO R 17kw i jak do tej pory spisywal sie bez zarzutu (na poczatku bylo troche problemow z dobraniem odpowiednich parametrow, ale to chyba normalne).
W ub. roku zakupilem termostat pokojowy Euroster 2006 TX i jeszcze do niedawna bylem na prawde szczesliwym uzytkownikiem. Tandem ten dzialal bez zarzutu.
Problem zaczal sie kilka dni temu ,kiedy to piec wygasl pierwszy raz, a w domu temp spadla do 15-16 C. I tak wlasciwie jest juz od kilku dni... Budzimy sie - piec wygaszony, a ruszt wypelniony po brzegi wegielkami, zero zaru. Jest to o tyle dziwna sytuacja, ze praktycznie przez cala dobe jest ok, a problem wystepuje w godzinach 3 - 6 (wiem, bo pozno chodze spac )
Ustawienia mam nastepujace (na piecu): 62 C (temp), 18s - podawanie, 50s - przestoj, temp w domu ustawione na 22 C (w dzien) i 21.6 C (w nocy). I tutaj mam kolejny problem. Od kilku dni nie moge dogrzac pokoi - temp. max to 20.5 - 20.6. Piec bez problemu osiaga zadana temp 62C, wszystkie kaloryfery gorace.
Czy macie jakis pomysl czym to moze byc spowodowane?
Pozdrawiam
Paweł
P.s. Przepraszam, za taki elaborat, ale inaczej nie moglem tego opisac