Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lewaga

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

lewaga's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. i tak wyciągne ich za fraki, bo co to za stawianie diagnozy... nawet tego nie widzieli tylko s łyszeli o zdażeniu. Ciekawe, bo dwócjce znajomych oznali taką reklamacje. w 1 przypadku żle zachartowana szyba (okno dachowe) a u drugiego okazało się, że to żle obsadzona szyba. Tylko jak to udowodnić, że szyba mogła być żle obsadzona???
  2. co mnie zastanawia jeszcze z tym pęknięciem to to, że ono jest takie śmieszne zaczyna (patrząc od dołu) się ok 5 cm nad prawym dolnym rogiem i idzie przez środek okna do góry, a kończy ok 5cm od prawego górnego rogu... można powiedzieć, że przypomina to prawe kształt okręgu narysowanego cyrklem.
  3. nie jestem pewna ale chyba tak bo serwisant tak po prostu je dociął i chyba przykleił. A druga sprawa to rama okna. Tylko nie wiem jak to opisać. Jak jest szeroka rama to u mnie doniej przylega taka wąska ok 1,5 cm i właśnie ta wąska się odkształciła i pomiędzy nimi powstała szpara...
  4. Chciałam bardzo serdecznie wszystkich użytkowników przestrzec przed oknami z tej firmy!!! W sierpniu 2007 firma Oknoplast wstawiała nam okna do domu. SUper ekstra antywłamaniowe, kosztowały grubo ponad 30tys i co? Cały czas jest z nimi problem. We wrześniu 2007 zaumażyliśmy z mężem pęknięcie wewntrznej szyby, ale od wewnątrz. Po kilku tygodniech przyjechał pan, ale nic nie zrobił, bo trzeba wymienić całą szybę. Czekaliśmy kolejne tygodnie, ale niestety firmie nie było po drodze jechać z krakowa do Piaseczna... W rezyltacie mamy nową szybe. Mija kolejne pare miesięcy odpadają szprosy... i to chyba ze 3 razy to reklamowaliśmy w rezultacie serwisant zostawił nam szprosy na zapas!!! żeby nie jeździć. Dodam, że owe szprosy nie są idealnie docięte do ramy okna. A teraz...... Pod wpływem mrozu uMNIE TEŻ PEKŁA wew. szyba z lewym skrzydle. Co śmieszne stało się to w nocy 25.01.2010. o g.5.00. A ten pokój nie jest używany, jak ktoś tam wejdzie to raz na pół roku a temp to ok 15st. A tamtą zimę okna przeżyły ok. Oczywiście Oknoplast chce się wykpić. Jeśli ktoś ma dla mnie radę to proszę o pomoc. [/b]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...