kaktusikm

Fajnie się prezentuje Wasz domek...u nas wygląda to obecnie mniej więcej tak...no i zrezygnowaliśmy ze stropu JS będzie teriva.....pozdrawiam Monika

Miałbyc strop z szalunkowych płyt steropianowych zwanych JS...ale zmieniliśmy zdanie...teriva wychodzi szybciej...troszkę taniej no i jak coś zostanie można oddać....a jak zabraknie dokupić....

Domek rośnie jak na drożdżach...teraz można już co nieco zobaczyć...

A ja nie zmniejszyłam i teraz żałuje.... niestety okna już są więc nie moge nic zmienić Dziś robia mi słupy wewnątrz ( u nas jest ich dwa) jutro te na zewnątrz.... Teraz gdy mam juz w środku troszke scian ( u mnie jak pamietasz w środku są niektóre nośne) to nabiera to wyglądu...wielkość pomieszczeń mnie zaskoczyła...pokoje wydają się być całkiem spore a pralnio - suszarnia tez wyszła całkiem spora...zastanawiamy sie teraz czy by tam nie zrobić takiego dodatkowego pokoiku na potrzeby ewentualnych gości...musze to jeszcze przemyśleć...na szczęście mam na to jeszcze czas pozdrawiam Monika

To stan na dzień dzisiejszy a w poniedziałek znów przybędzie naszego domku :) i tak każdego dnia więcej...super

http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png

Już się nie mogłam doczekać na te fotki...zaglądałam do Ciebie chyba co dziennie.... Pięknie już to u Ciebie wygląda....u nas też ściany rosną ...jesteśmy jednak troszkę z tyłu.... ale tylko troszkę....zauważyłam, że masz dodatkowe drzwi - w garażu? a może to drzwi do kotłowni? Jeszcze jedno pytanie czy podnosicie ściany o jeden pustak? niektórzy tak robią ponoć zyskują dzięki temu więcej światła w pomieszczeniach.... Tez się nad tym zastanawiam..... czekam na dalsze fotki pozdrawiam Monika

Wreszcie cos sie dzieje.....juz sie nie mogłam doczekać...wspaniałe uczucie widziec jak domek rośnie....:) Postaram sie niedługo wrzucić kilka fotek a jest juz co oglądać :) Na dzień dzisiejszy mamy już zrobioną kanalizacje, podłączone szambo, wylany chydziak a do końca tygodnia maja byc skończone ściany nośne....naprawde fajnie juz to wygląda..... minus to topniejące fundusze no ale cóż - cos za coś......

Beatko nie ma problemu możesz pisać i zaglądać ile chcesz :)

Zima w tym roku ciągnie się straszliwie....być może dlatego, że tak bardzo czekamy na wiosne? Bardzo długo nie pisałam...nie znaczy to jednak, że nic przez ten czas nie robiliśmy - sporo się działo! Rok 2010 zamkneliśmy stanem "0" i kwotą około 28.000. Postaraliśmy się o kredyt na dalszą część budowy. Kolejny etap zaczynamy w kwietniu - kanalizacja, później wchodzi ekipa i mury do góry....na lipiec mamy zaklepanego faceta od dachu. Po woli kupujemy materiały do dalszej pracy naszej ekipy:) pustaki - 11.308,80 zeta Stal - 4.443,00 zeta okna- 10.600.00 blachodachówke wycenili nam na 12.508,65 ale jeszcze się zastanawiamy ..... no i w tym tygodniu dostaniemy tez wycenę drzewa.... co do robocizny - wszystko robi jedna ekipa - wszystko prócz dachu i kominów. Za stan bez dachu zapłacimy ok 25.600 plus robocizna za dach - 11.500 co nam daje jakieś 37100 a teraz kilka fotek :)

Witaj Beatko! Dawno się nie odzywałam ale wciąż do ciebie zaglądam i czytam wszystkie wpisy...... też nie mogę się doczekać wiosny choć u nas robota przy budowie pełną parą ruszy dopiero w maju - wczesną wiosną zamierzamy tylko rozprowadzić kanalizacje i popracować nad utwardzeniem terenu...reszta musi zaczekać...... Nie siedzimy jednak bezczynnie....zamawiamy pomalutku materiały...i tak mamy już pustaki, stal, okna też zamówione....na wycenę blacho-dachówki czekamy- ma być w przyszłym tygodniu....facet od dachu zaklepany....no i najważniejsze dostaliśmy kredyt więc nie ma strachu, że nie podołamy finansowo.... Rok zapowiada się dość ciekawie Pozdrawiam bardzo serdecznie Monika

Też się ciesze, że kiedyś będę miała swój własny domek U nas dalsza część budowy zacznie się dopiero gdzieś koło czerwca.....i mam nadzieje, że pójdzie bardziej sprawnie niż do tej pory. Co do drzewa to przyznam szczerze, że jeszcze nie dawałam projektu do wyceny więc konkretnej ceny nie mogę ci podać - po za tym pamiętaj, że u mnie strop nie będzie drewniany. Więc chodzi o drzewo to tylko na samą wieźbę. A co do tego, że sporo ten "daszek" będzie kosztował to się zgadzam - sama robocizna za wieźbę i krycie wyszła u nas 12 tys. a gdzie jeszcze materiały? Ale za to domek będzie śliczny i myślę, że nawet teraz znając przypuszczalne koszty nie zdecydowałabym się na inny. Pozdrawiam Monika

Witaj! To prawda idziemy " łeb w łeb" ale to super mam przynajmniej możliwość z kimś się skonsultować.....a to jak do tej pory było bardzo cenne! i za to Ci bardzo dziękuje! U mnie w sumie prace już prawie zakończone jeszcze tylko w sobotę koparkowy wsypie piasek do środka a ekipa zagęści i po wszystkim - znaczy jak narazie. Ocieplenie fundamentów też zrobiliśmy od razu....znaczy ekipa zrobiła. Na dzień dzisiejszy mogę już chyba napisać, że nie będzie to tani domek - ale cóż taki nam się podoba - mam jedynie nadzieje że podołamy. Pozdrawiam Monika

I znów czas na podliczenia: stal - 2300 zeta beton - 37m3 - 9915 suchy beton - 4m3 - 840 żwir 500 cement 750 folia i uplastyczniacz 500 bloczki 4100 co razem daje nam- UWAGA - 18990 zeta...i to jeszcze nie koniec.....

Dzięki za wsparcie...to dużo znaczy! Jesteśmy nastawieni optymistycznie i nawet pogoda mimo prognoz jakoś dopisuje...więc może faktycznie się uda. Ekipę mam 4- osobowa i mam nadzieje że szybko się uwiną bo ponoć zima ma być wczesna w tym roku...

Wreszcie....a już myślałam że nic z tego! Wczoraj ekipa dotarła na naszą działkę i zrobili wykop pod fundamenty...nie było lekko ziemia jeszcze nie wyschła i część wykopu się zawaliła ale...jakoś to poszło. Dziś ok. 14.00 mają zalewać..oby...bo pogoda znów się psuje.... teraz kilka zdjęć....po zdjęciu humusu......

Super to wszystko wygląda......jak widać pomimo ogromnych komplikacji dopieliście swego! U mnie tez robota już ruszyła - dziś zalewamy fundamenty....bardzo się z tego powodu ciesze - szczerze powiedziawszy nie liczyłam już , że się to w tym roku uda. Mam nadzieje, że pogoda jeszcze kilka dni będzie łaskawa i uda się skończyć stan zero........ Póki co wciąż kombinuje z wnętrzem...ostatnio wpadłam na pomysł żeby do dużej łazienki wejście było również z przyległego pokoju ( to ma być nasza sypialnia). Jak to mówi nasz kierbud pewnie jeszcze dużo pozmieniamy. pozdrawiam Monika

Tak bym chciała napisać, że wreszcie się zaczęło... nie pada i robota ruszyła. Niestety nic takiego nie mam miejsca.....z powodu złej pogody musieliśmy odwołać ekipę , która wzięła inną robotę...teraz pogoda jest ale...nie ma ekipy! Czy to jakiś pech? Nic nie idzie zgodnie z planem...........................

Do projektu wprowadziliśmy kilka zmian: 1) zamiast dwóch okien w salonie - jedno duże 2) likwidacja drzwi na taras z sypialni, 3)likwidacja drzwi z łazienki do kotłowni, 4) likwidacja garderoby 5) zmiana garażu dwustanowiskowego na jednostanowiskowy ( uzyskaliśmy pomieszczenie na pralnio - suszarnie) 6) zmiana stropu z drewnianego na JS - styropianowe płyty szalunkowe, 7) wzmocnienie ściany wewnątrz domu w celu zmniejszenia liczby podciągów i to by było na tyle zmian..... w obecnej chwili mamy zdjęty humus i czekamy na wytyczenie budynku.....a potem ruszamy, w planie na ten rok mamy stan "0" ale czy się uda? może jeśli nie będzie padać...... w wolnej chwili podliczyłam nasze dotychczasowe wydatki i wygląda to tak: notariusz - 1308 zł ( działka jako darowizna) zaśw. US - 51 zł zaś. UG - 17 zł wyrys geodezyjny - 120 zł mapki - 700zł projekt - 1950 zł adaptacja projektu - 1300zł podłączenie wody - 3000zł piasek (10 ton) - 200zł koparka ( humus) - 350zł co razem daje nam: 8.996 zł a potrzebujemy na stan "0" jeszcze co najmniej 20.000zł

Cały ubiegły rok szukaliśmy odpowiedniego projektu......w marcu br. trafiłam na projekt domu o nazwie :"PRZEMYŚLANY 42C" http://projekty.muratordom.pl/projekt_przemyslany-wariant-iii,1282,1,.htm" rel="external nofollow">http://projekty.muratordom.pl/projekt_przemyslany-wariant-iii,1282,1,.htm" rel="external nofollow">http://projekty.muratordom.pl/projekt_przemyslany-wariant-iii,1282,1,.htm" rel="external nofollow">http://projekty.muratordom.pl/projekt_przemyslany-wariant-iii,1282,1,.htm nie od razu nas zachwycił jednak....od tamtej pory wciąż do niego wracaliśmy. W miedzy czasie załatwialiśmy wiele spraw urzędowych związanych z działka i uzyskaniem pozwolenia na budowę. W końcu nadszedł czas i musieliśmy podjąć decyzje - padło na "przemyślany" i tak w dniu 08.07.2010r staliśmy się właścicielami tego właśnie projektu. Czy to dobry wybór? To się dopiero okaże, dziś mogę tylko napisać że napewno nie będzie to tani dom! Jednak ma wszystko czego szukaliśmy, więc - coś za coś. Oto rzut ( z małymi przeróbkami):

Tak Beatko - dobrze pamiętasz - tam właśnie będzie pralnio -suszarnia. Mieszkam w bloku i bardzo brakuje mi tu tego - dlatego gdy szukałam projektu to brałam pod uwagę min. możliwość wygospodarowania miejsca na takie pomieszczenie ( gdyby oczywiście w projekcie nie było ujęte.) Co do stropu to jeszcze ci konkretnie nie powiem bo mąż właśnie biega , szuka, kalkuluje........zaś robocizna tzn. strop, podciągi, słupy : ok.9.000 - dodam jeszcze, że podciągi wyjdą u nas dwa bo jena ze ścian działowych zostanie wzmocniona ( nośna). Nie wiem kiedy zaczniemy - chcieliśmy w tym tygodniu ale tak pada, że teraz chyba miesiąc suszy musiałoby być żebyśmy wjechali jakimś ciężkim sprzętem - zaczynamy się oswajać z myślą, że nic w tym roku nie zdziałamy Pozdrawiam Monika

Moje zmiany w przemyślanym - no i jeszcze inny strop - w sumie niewiele....

Czekałaś, czekałaś i wreszcie ruszyliście - aż zazdroszcze tych pięknych widoków!!!

Dzięki Beatko! twoje informacje są dla mnie bezcenne!!!! Siedzę teraz nad kosztorysem do banku i te wszystkie dane, które mi podajesz bardzo mi pomagają. U nas też po malutki zaczyna coś się dziać! Narazie robimy podłączenie wody, w poniedziałek odbieramy prawomocne pozwolenie na budowę!!! Geodeta ma się zjawić we wtorek a w czwartek być może będziemy troszkę równać i zbierać hamus - pisze może bo sama wiesz jak to w życiu jest ...no i ta pogoda! Na 15-go ma wejść ekipa ( oby) od fundamentów. W przyszłym tygodniu jedziemy kupić materiały pod fundament - i w tym miejscu jeszcze raz bardzo Ci dziękuje za wszystkie wnikliwe informacje jakie mi podałaś. Dzięki temu wiem mniej więcej na czym stoję a to dużo ułatwia! Pozdrawiam Monika

Można powiedzieć, że budowa rozpoczęta!!!.....super......my w tym tygodniu robimy wodę i wchodzi geodeta, potem zbieramy hamus....same fundamenty zaś około 15-go września - taka mamy nadzieje......jeśli chodzi o koszt fundamentów ( robocizny) to u nas wyjdzie to dużo drożej : 2800- wykop, zbrojenie, wylanie 2100 - ściany fundamentowe z bloczków betonowych 1300 - Izolacja termiczna i przeciwwilgociowa ścian fundamentowych razem: 6200 Sporo jak na sama robociznę........tyle ze wliczona jest praca koparki , zagęszczarki i szalunki.....ale czy to i tak nie za dużo? już sama nie wiem.....fakt ekipa ma dobra opinie ale jednak to dość sporo jak za same fundamenty .....jak myślisz? Reszta tak jak u was na wiosnę........ Wiem ze kupiliście już materiały na fundamenty czy mogłabyś tak w przybliżeniu podać koszt jaki ponieśliście?