Przemek leniak
Użytkownicy-
Liczba zawartości
5 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Przemek leniak
-
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
Przemek leniak odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
hej, ano zapewne się gryzie koniec końców to są dwa metale i ich sama obecność w układzie powinna wywołać korozję... no bo się tworzy przecie ogniwo galwaniczne... .. no niestety tak już jest... mozna to zjawisko ograniczać inhibitorami korozji są różne preparaty... ... na instalację i w ogóle infrastrukture nie mieliśmy żadnego wpływu - taką zastaliśmy... tragedii strasznej nie ma - są oczywiście rozwiązania lepsze ale każde ma przecie swe minusy... pzdr. hmm podsumowując te kilka dni moich doswiadczeń z metoda Last Rico musze powiedzieć że znalezienie tego wątku było moim najlepszym odkryciem w internecie od kilku lat! znaczy się dołączam do sekty palących czysto pzdr. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
Przemek leniak odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
w sumie to jest tak... po wypadku z dymieniem do środka domu na jedno zasypanie wróciłem do metod tradycyjnych.. ale ponieważ rano znów było 16,5 C a jednak oboje z żoną wolimy mieć 21 C więc się wkurzyłem sam zacząłem szukać źródła problemu... ... eksperymentowałem... i odkryłem że efekt taki jak opisałem występuje wtedy gdy zasyp zawiera za wiele miału (tak jak pisałeś)... konktretnie to wygląda to tak że albo powietrza PG jest za mało wogóle albo dostaje się zbyt punktowo... jeśli np. PW ma swobodny dostęp tylko do cześci zasypu od strony tylnej ściany kotła to wtedy mamy po jakimś czasie efekt który opisałem ... dzieje się to tak tylna część zasypu się koksuje szybko a przednia nie... i po jakimś czasie zamiast się palić od góry do dołu pali się od tyłu do przodu... dymi wtedy i do komina i do pomieszczenia no i osadza się duża ilość pary... metodą na to jest pilnowanie przy zasypywaniu by miał nie blokował dostępu PG... ... odkryłem też że palenie od góry ma u mnie dwa tryby pierwszy niskotemperaturowy - przy zasypie 10 kg węgla osiagnąłem na nim stałopalność równą niemal 24 godziny tryb ten polega na przebiegającej bardzo powoli fazie koksowania... to kwestia specyficznych warunków jakie u nas panują ale taki tryb osiagam bardzo łatwo... wystarczy że zasyp rozpalam za pomoca drewna (oczywiście od góry)... temp na piecu nie przekracza 45 C - obieg jest wyłącznie grawitacyjny... niestety straty jakie mam w samym budynku powodują że ten sposób sprawdzi się przy wyższych temp na zewnątrz.. ... tryb drugi daje stałopalność na poziomie 12 godz przy zasypie 10 kg temp na piecu 55-60 C i pozwala u mnie w domu mieć temp 21 C nawet przy mrozie ca - 20-30 C... róznica jest jak pisałem w tempie koksowania aby je przyśpieszyć robię tak: w końcowej fazie poprzedniego palenia kładę na żar nieco drewna - granulacji podobne do eko groszku - to powoduje wytwozenie ok 1-2 kg żaru drzewnego i wzrost temp pieca do ok 60 C ten żar trafia potem na góre nowego zasypu... i już gotowe... ... różnica tkwi chyba w grubości warstwy która się aktualnie pali ... ogólnie to udało mi się osiagnąć spora poprawę stałopalności pierwsze palenie było jak 1:1,5 to znaczy z 10 kg zasypu miałem w paleniu klaszycznym około 5 godzin palenia o temp > 70 c nagrzewałem dom dość mocno a potem on się wychładzał od 25 C do 16 C i tak w kółko pierwsze palenie od góry to było 9 godzin i temp 60 C kiedy jednak ustawiłem dobrze PW oraz miarkownik i pompę osiągam 12 godzin bez problemu ... pompa ustawiona na minimalne obroty załacza się w temp 55 C a miarkownik zamyka PG w temp 60 C... myślę że wiosną postaram się osiagac nizsze temp na kotle tj max 50 C to powinno dać jecze dłuższe palenie... ... propos dymu to jak się pali cała powierzchnia zasypu to nic nie dymi nasz piec to 10 KW Klasyczne Seko http://www.seko.pl/seko-kotly-piece-co/kotly_weglowe-budowa.html miarkownik bimetaliczny ESBE termometr analogowy w płaszczu obieg grawitacyjny na zaworze ZR 25 TP http://www.tech-pol.pl/images/stories/images/zawory.jpg lub pompa grundfos ups- 25- 40 180 ze sterownikiem z TMK Wrzesnia SP 100 http://www.mplusm.com.pl/zoomy/s_sp100/slides/sp100.jpg instalacja miedziana izolowana tubolitem 8 grzejników aluminiowych ogrzewa powierzchnię mieszkalną 80 m 2 dom drewniany lata 50 te, z bali ocieplony starą metodą (oszabrowany jak mówią miejscowi) i otynkowany, okna nowe ale żadnych szyb zespolonych klasyczne podwójne rozwiazanie- podwójne okna pojedyńcze szyby... duże straty przynosi nieocieplony strych i nieocieplony blaszany dach mniejsze 45 metrowa piwnica - w wiekszości suterena, tam sa pojedyńcze okna no i mur jest nie izolowany od ziemi... ma to wszystko za sobą 4 lata palenia klasycznego... w wiekszości drewnem... co do komina to rzecz jest skomplikowana ponieważ kocioł jest podpiety do komina nie bezpośrednio lecz za pomocą oryginalnych przewodów kominowych od dawnej kuchni letniej... sam komin końcowy ma wymiary 40 x40, przewody kominowe zaś od 15 x 15 do 20 x 20... spaliny pokonują dość długą drogę do własciwego komina tak na oko 7 m tej drogi jest i z tego jakieś 3 m to przewody zupełnie poziome, dalsze dwa to kat 45 (robię dopiero rysunki konstrukcji tego komina) tak że nie wiem jak własciwie mierzyć wysokość komina jako róznicę poziomów? czy jako wysokość ostatniego odcinka? ciąg jest na ogół bardzo dobry... ale planujemy nieco pogrzebać w konstrukcji komina tak by zapewnić krótszy bieg spalin (prosty pionowy przewód do komina) ale to jeszcze musi poczekać do lata... aha CWO zapewnia 120 litrowy bojler Elektrometu http://www.elektromet.com.pl/zasobniki-wgj-poziome/ przy okazji polecę wam pewien tekst o złym węglu http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lanie_wody_czyli_jak_oszukac_na_weglu_112438.html ku ostrzeżeniu... pzdr. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
Przemek leniak odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
ja pie...lę drodzy moi... trzy godziny po rozpaleniu od góry wszystko było ok... znaczy się węgiel zasypany palił się spokojniutko temp 50 C i ogólnie ok przypadkiem zszedłem do piwnicy i widzę że temp spadła a z drzwiczek dolnych kotła leje się coś... przyglądam się a tu się z tych drzwiczek sączy również dym... coś mi to wygląda na efekt podobny do tego o którym pisał Broker poradziłem sobie w ten sposób że wyciągnąłem dolną część zasypu i wrzuciłem ją na górę znaczy zmieniłem z górnego sposobu palenia na dolny (klasyczny) pomogło! ale w domu dym i smród... no jak rany raptem trzeci raz rozpalałem od góry. nic o takim efekcie chyba dotychczas nie pisano ktoś coś wie? jak już pisano to choć powiedzcie gdzie... pzdr. hmm sprawa jest poważna dotychczasowe palenie na last rico było bardzo obiecujące ale mam wrazenie po wczorajsztm wypadku że jest to mocno niebezpieczne ... kilka szczegółów dodam jeszcze... piec był świeżo po czyszczeniu na zewnątrz był wiatr i wygladało że cug moze być duszony następował wzrost temperatury na zewnatrz no nie mniej przy paleniu tradycyjnym cug się natychmiast pojawił dym który poczatkowo się saczył z dolnych drzwiczek był konsystencji gęstej śmietany... wyciekające coś wygladało na wodę ale miało silny zapach zbliżony do smarów czy oleju jakiegoś... płynu było bardzo dużo - lał się strumyczkiem... pierwszy raz coś takiego widziałem jak ktoś coś takiego miał niech się odezwie i powie jak tego uniknąć bo żadna to ekonomika mieć dom zadymiony aha dziś od rana palę drewnem klasycznie i jest wszystko ok -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
Przemek leniak odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Wiesz, mario1p, wypadki się zdarzają... niedawno mieliśmy bardzo podobną sytuację... paliliśmy klasycznie, i ni stad ni zowąd w środku dnia kociołek się rozbujał do 110 C, szczęśliwie byłem w domu... sadząc z tempa w jakim otwarta instalacja pozbywa się wody po jakichś 2- 3 godzinach byłoby już po sprawie... to czy był prąd jest zupełnie drugorzędne... nawet jeśli nie ma możliwości przepływu grawitacyjnego przecie brak pradu owszem unieruchomiłby pompę ale nie miarkownik kiedy pompa by przestała pracować to temp kotła zaczęła szybko rosnąć w takiej sytuacji miarkownik zamyka klapkę a zarówno u mario jak i u mnie nie zamknął... ... u mnie było tak że łańcuszek od miarkownika był luźny - czyli że miarkownik działał ale zawisła klapka... ... miarkownik jednak też się potrafi zepsuć zerkinijcie na ten wątek: http://forum.muratordom.pl/miarkownik-ciagu-jakie-macie-co-polecacie-bo-chce-nabyc,t69107.htm no tak to już jest że urządzenie potrafi się zepsuć bywa że i po pięciu dniach działania acha wydaje mi się że te dziwne dźwięki wcale nie muszą wiązać się z wrzeniem mogą pochodzić zwyczajnie z przepływu... jakby to ująć szum wody po prostu... swoją drogą wydaje mi się że szum który słychać w czajniku przed rozpoczęciem wrzenia pochodzi z tego samego źródła przecie ta woda na skraju wrzenia jest dosyć niespokojna jakby miała adhd ale mogę się mylić -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
Przemek leniak odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
jak rany cały dzień siedzę i to czytam... no i w końcu postanowiłem spróbować kociołek mam jakby w sam raz do metody od góry bo w górnych drzwiczkach ma wizjer... ha jak na razie się rozgrzewa... od mniej więcej godziny... ogólnie to te kaloryferki takie raczej chłodne... choć termometr wskazuje nadal 21 C ... będzie to ciekawe doświadczenie ponieważ mam węgiel złej jakości wytwarzający sporo popiołu i przerośnięty łupkiem zawiera on tez sporo miału rozpaliłem za pomocą gazet etc etc... moim ulubionym postem w wątku jest oczywiście ten który mówi iż chodzi tu o to by piec dolnego spalania rozpalać od góry no dobra zobaczymy co z tego wyniknie koniec końców są tylko dwa wyjścia albo coś się tak da osiągnąć albo to pic na wodę fotomontaż oraz sekta górnorozpalaczy kotłów górnego spalania... hmm rano podzielę się uwagami pzdr. minęło 4 godziny od rozpalenia - a ja nauczyłem się dozować powietrze i mamy ciepłe kaloryferki... szczerze mówiąc to jak na razie jestem pod sporym wrażeniem na ogół po 4 godzinach to cały zasyp dawno się już rozpalił na całego a tu tymczasem na dole jest całkiem ciemno... 50 C na piecu (zadane 60) hm piszecie tu na ogół o piecach o sporej mocy - my mamy malutki 10 kw kociołek najprostszy produkt firmy Seko... w naszych warunkach to on wydawał się być lekko niedowymiarowany nie mniej jeśli będzie pracował nadal tak jak teraz to chyba okaże się to nieprawdą... mówiłem że napiszę rano to i piszę metoda jest jak to się mówi fachowo zajefajna to co jest bijące w zmysły to oczywiście czas spalania się zasypu faktycznie różnica jest jak 1:1,5 na korzyść palenia od góry... druga rzecz to stabilność kotła - poprawiła się jeszcze widoczniej po pierwszych oporach zdecydowałem się też na ustawienie pompy na minimalne obroty - efekt? mam w domu ciepłe kaloryfery - nie gorące i nie chłodne ale ciepłe właśnie no i efekt w postaci stałej temperatury 21 C jestem pod wrażeniem...
