dolszym

Trafiłem na niepokojące wpisy dotyczące p.Jarka szukając fachowców do dalszych prac. Informacja o tym żeby ekipa się rozpadła wydają mi się nieco dziwne.Właśnie kończę z p.Jarkiem budowę SSO i chłopaki są w komplecie. Faktycznie na wycenę trzeba było trochę poczekać i się przypominać - w ubiegłym roku był to niestety standard u większości ekip z którymi wyceniałem budowę - od niektórych nie dostałem do dzisiaj. Warto jednak poczekać . Same wykonanie prac bez zarzutu - sprawnie i dokładnie, Można liczyć na pomoc w organizacji dostaw materiałów oraz wskazówki i podpowiedzi na bazie wcześniejszych doświadczeń z innych budów. W myśl zasady "pańskie oko...." Pan Jarek przez większość czasu jest na budowie i wykonuje osobiście wiele prac, szczególnie tych kluczowych i pewnie stąd problemy z terminowością wycen. Praca szła codziennie od 7.00 do zmierzchu + dojazd, czasem również w soboty.

Witam, ma podobny problem jak przedmówcy, czyli na skutek mostka termicznego na łączeniu ścian ze skosami pojawia się miejscami wilgoć na ścianie. Podobnie dzieje pod oknem dachowym, gdzie ściana również jest bardzo zimna w dotyku. Mam pomysł aby nawiercić trochę otworów i wsikąć piankę montazowo-uszczelniająca. Czy tak można, czy to pomoże?? Macie jakieś doświadczenia. W jednym miejscu spróbowałem i mam wrażenie że jest dobrze.