Witam, mam łucznika 460 FA, niestety to plastik=chińczyk, ale mam go już od prawie 5 lat (jak sie przeprowadzałam, to zostałam odcięta od starego stołowego łucznika mamy, a tylko na to miałam wtedy kasę). Szyję nim tylko na własne potrzeby: ozdobne poszewki na poduszki, firanki, spódnice, sukienki z bawełny, satyny, tafty, sztruksu i w sumie problemów z nim nie mam (dobry egzemplarz). Raz był tylko regulowany, jak nić elastyczna wkręciła się do bębenka. teraz moje pytanie o pomoc: chciałabym zacząć szyć podwójną igłą i tu mam problem, nawlekam igłę kazda osobną nitką, w bębenku ta sama nić (firma ta sama) i maszyna mi nie szyje tym ściegim; raz złamała się igła podwójna (igłą uderzyła w tą metalową część co jest pod stopką) a drugi raz nie plątała. wiem, że szyje, bo osoba regulująca maszynę zrobiła test ściegó i było ok (niestety do tego Pana nie mam juz "dostępu"). Może powinnam coś w maszynie przestawić, która pozycję ustawień wybrać? Instrukcja do maszyny jest beznadziejna, jest napisane, nawlec igły i tyle. PROSZĘ O POMOC!!! Dziękuję za wszelkie sugestie