witajcie, my zmieniliśmy strop na żelbet, co do ceny to wyszedł drożej (samej stali jest dwa razy więcej), ale dzięki temu zlikwidowaliśmy słupy na górze, na dole niestety nie ma możliwości, konsultowaliśmy to z kilkoma konstruktorami. Adaptację i zmianę stropu robił nam architekt z konstruktorem, z pełnym wyliczeniem, zamianę musi przeliczyć konstruktor. Zalety: cichszy, nie ma spękań tynku ( co widzę na suficie teriva w mieszkaniu), cieńszy. Dzięki zmianie mogliśmy wyrównać ścianki w salonie, dzięki czemu jest większy i bez dziwnych wpustów, poszerzyliśmy schody do 1m. Został też wyrównany poziom między spocznikiem schodów i podłogą w pokoju nad garażem. Generalnie zmieniliśmy sporo w projekcie, efekty można juz zobaczyć na budowie:) nie mamy wersji elektronicznej dokonanych zmian, a jest to osobna teczka z rysunkami więc chętnych zapraszamy do Wrocławia:)