Witam serdecznie!
My zaczeliśmy przygodę z "Bryzą" w lipcu 2009r i jak narazie idzie dobrze tylko że zima trochę pokrzyżowała nam szyki. Dom juz stoi - przed zimą zdążyliśmy go pozamykać i ocieplić, a teraz czekamy na cieplejsze dni żeby ruszyć z instalacją - elektryk już przebiera nóżkami żeby wkroczyć