
Poza tym to już pozostaje nam codzienność a więc np. walka z myszami na wiosnę
W międzyczasie musieliśmy też zainwestować w stację uzdatniania wody ponieważ po zmianie źródła wody jej twardość bardzo się pogorszyła i kamień był wszędzie aż skorodował nam grzałkę w pompie. A propos pompy - komfort jest, nic nie trzeba przy niej robić. Jedyne co to próbuję zmieniać różne ustawienia aby korzystać z niej jak najbardziej optymalnie oraz oczywiście zmniejszać koszty Dobrze, że tegoroczna zima jest dużo łagodniejsza od poprzedniej bo portfel jest z tego powodu bardzo zadowolony
A jakby ktoś kiedyś chciał skorzystać z naszych doświadczeń to z chęcią się nimi podzielę - wystarczy zapytać.
A tymczasem wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i sukcesów dla wszystkich budujących:)
- Czytaj więcej..
- 3 komentarze
- 1 657 wyświetleń