Jeszcze wiele (raczej mniejszych) prac przed nami, ale ważne, że możemy mieszkać i cieszyć się każdym dniem ciszy i spokoju w sumie w centrum aglomeracji (kto by się spodziewał, że tutaj można znaleźć taką ciszę). Teraz zbieramy kasę na kominek, a potem przystosowanie do życia poddasza. Dodatkowy pokój zawsze się przyda.
PS. Od grudnia mieszkamy już zgodnie z przepisami. Poszło, wbrew obawom, bardzo sprawnie i bez problemów. Zbierania papierów trochę uciążliwe, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 955 wyświetleń