sirjacob

oczywiście wszystkie czyli .. elektryka rurki i tak trzeba wkuć myślałem żeby kable od elektryki spuszczać w dół i wiśta wio w podłodze (nawet choćby w peszlach)

Witam forumowiczów. Ponieważ (jak pewnie większość z nas zresztą) przekraczam budżet budowy zaczynam kombinować jak tu przyoszczędzić na tynkach W założeniach były tynki cementowo wapienne. (14 zł metr + materiał). Ostatnio usłyszałem taką oto propozycję (od dwóch nie znających się nawzajem osób), żeby nie robić tynków bo mury wyszły dosyć równo - tylko zrobić małą szlichtę z tynku maszynowego + od razu lecieć ze szpachlą. (cena wyjdzie około 4 zł za metr + materiały). Oszczędności ogromne ale pytam szanownych forumowiczów czy widzą wady i zalety takiego rozwiązania jedną z wad jest na pewno konieczność wykonania bruzd pod kable energetyczne - ale to zrobię sam za darmo jakieś inne? P.S Dom postawiony z suporexu, ściany nośne 24 cm działowe 12 cm. Na zewnątrz styropian 15 cm.

prąd z kolei pomija moja żona pozostaje pellet lub eko-groszek - pytanie tylko co wybrać. Oto wady i zalety wg mnie (oczywiście bardzo proszę o wasze opinię). Pellet: Zalety: Czysty, Piec sam się rozpala w razie zaniku prądu, Wady: Droższe palenie?, Piece chyba bardziej awaryjne - więcej elektroniki Eko-groszek: Zalety:Tańszy Wady: Brudny, krótsze stałopalenie

Nawet nie na tydzień ... przyjmijmy np 3 dni A z prądem .. sam nie wiem, boję się, że to trochę drogo

Witam ! Borykam się z następującym problemem.... Jesteśmy w trakcie budowy domu tzn na etapie składania pozwolenia na budowę. Dom nieduży .. 105 m + garaż + doprojektowana piwnica. Chodzi oczywiście o ogrzewanie: Jesteśmy zdecydowani na kominek z płaszczem wodnym. Instalacja oczywiście z grzejnikami, dodatkowo kolektory słoneczne. Szukamy jeszcze czegoś: np wyjedziemy gdzieś na tydzień w zimie i nie chcemy żeby chatę rozwaliło, lub np ja pojadę do sanatorium a żona nogę złamie i nici z paleniem w kominku Poważnie zastanawiam się nad piecem na paliwo stałe z podajnikiem. Tylko nie wiem co wybrać piec na pellet czy ekogroszek? czy na to i na to? Oto wady i zalety wg mnie (oczywiście bardzo proszę o wasze opinię). Pellet: Zalety: Czysty, Piec sam się rozpala w razie zaniku prądu, Wady: Droższe palenie?, Piece chyba bardziej awaryjne - więcej elektroniki Eko-groszek: Zalety:Tańszy Wady: Brudny, krótsze stałopalenie Aha Nie biorę pod uwagę pomp ciepła czy innych źródeł promieniowania kosmicznego za małe i krótkie mamy doświadczenie my Polacy

Witam szanowne gron forumowiczów Otóż mam do was gorącą prośbę. Szukamy z żoną dobrej i taniej ekipy do budowy SSO pod Olsztynem. Dla pochwalenia się dodam że właśnie złożyliśmy papiery o pozwolenie na budowę. Więc papierologię mamy za sobą. Budujemy w miejscowości Gradki domek o wdzięcznej nazwie Bławatek D. Póki weźmiemy kredyt chciałem się zorientować w cenach ..... lecz nie znam żadnej dobrej i taniej ekipy. Jesteśmy po rozmowach z trzema ale ceny powalają.... Polecilibyście kogoś ? Pozdrawiam Jakub

Co do pompy ciepła to sam nie wiem ... Jakieś to dla mnie za nowe , musiałbym poczekać i pogadać z tym co mają pompę np 20 lat ! Kolega mpoplaw zainteresował mnie pomysłem: "dostawić bufor 1000L do kominka z PW, w tym buforze wkręcić grzałkę elektryczną z termostatem, czyli jak palimy w kominku to grzałka sobie czeka aż nam się odechce palenia i się dopiero wtedy załączy, jeśli ten bufor będzie miał tez dodatkową wężownicę do solara to dostawienie jego będzie bardzo łatwe i mało kosztowne" Rozwiązanie ciekawe i małoobsługowe. Ciekawe jak z kosztami instalacji i eksploatacji... Ma może już to ktoś z Was?

Hmm No zdecydowany jestem raczej na kaloryfery. Nie wiem.. ale taka chyba ze mnie konserwa Musiałbym wpierw zobaczyć "na żywo" i pogadać z kimś kto ma parę lat ... Co do pompy ciepła, zastanawiałem się nad tym, ale mamy bardzo ograniczony budżet - co nie oznacza, że nie będę się dalej w temacie pomp orientował ! Waszym zdaniem ogrzewanie CWU np pelletem ? - w przypadku niepalenia w kominku - nie jest dobrą alternatywą?

Witam ! Borykam się z następującym problemem.... Jesteśmy w trakcie budowy domu tzn na etapie składania pozwolenia na budowę. Dom nieduży .. 105 m + garaż + doprojektowana piwnica. Chodzi oczywiście o ogrzewanie: Jesteśmy zdecydowani na kominek z płaszczem wodnym. Instalacja oczywiście z grzejnikami. Może kiedyś w przyszłości kolektory słoneczne ... Lecz jest problem: w przypadku wyjazdu gdziekolwiek w zimie (chata zamarznie) lub choroby i niemożności pójścia do drewno nie mamy źródła zapasowego... Tam gdzie chcemy się budować brak gazu... Co radzicie na drugie źródło zasilania? Piec? na węgiel, pellet czy coś innego? Czytam np o pellecie i sam nie wiem.. trochę ludzie psioczą. Aha, jesteśmy z Okolic Olsztyna