Piętro pierwsze z czterech.
Raczej płynie od dachu po ścianie
http://cctv.yoyo.pl/okno/716.jpg
Nie bardzo mogę się wstrzymać jednak czas goni.
Zrobię tak, wyremontuje cały pokój (syfit + 3 ściany) białym gipsem. No i położę panele. Natomiast okienną ścianę zostawię i skończę ją jak zrobię coś z tym "syfem" za oknem. Na szczęście (?) okno zajmuje prawie całą ścianę, wiec i tak dużo roboty przy tym nie będzie.
Kurcze szkoda że nie wiem kto i kiedy wstawiał okna, zadzwonię też do administracji spółdzielni, może planują jakieś ocieplenie czy coś zrobić.
edit:
Nie tylko parapet. Jest jeszcze troszkę wilgoci w górnym rogu okna nad plamą, ale dożo mniejszy i często wysycha po jednym dniu od pojawiania się.