Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

k-gdańsk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

k-gdańsk's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. I co w tym złego? Dopasowali ofertę do kwoty jaką podała. Jeśli chciała wydać mniej, powinna podać mniejszą. Czy ktoś zmuszał do podpisania umowy? Wykonawca bez podania budżetu najczęściej tylko zgaduje oczekiwania klienta. Warto zrozumieć, że podobnie wyglądający mebel może kosztować X złotych lub wielokrotność tej kwoty. Nie tylko z powodu materiałów, które na forum są kluczem wszystkiego. Także z wyceny własnej robocizny, która z kolei jest traktowana pejoratywnie. Ceniących się wyżej traktuje się niemal jak oszustów. Docenia się za to tanich wykonawców jako oferujących "uczciwą" cenę Najczęściej taki tryb rozumowania rozmija się z logiką. Zwykle umiejętności tego najtańszego po prostu tak wycenia rynek. Materiały to nie wszystko. Widywałem źle wykonane meble z naprawdę drogich materiałów.
  2. k-gdańsk

    Napinany sufit lustrzany

    Ach, ten subtelny zapach plastiku. Każdemu chętnemu polecam wcisnąć nos w otwarty próbnik folii. Przemyśleć ile m2 ma w mieszkaniu i co najważniejsze jaką ma kubaturę.
  3. RAL, NCS, PANTONE to systemy odwzorowania kolorów. Ktoś kto posiada próbnik RAL zapewne posiada także NCS. Problemem nie jest z jakiego ktoś korzysta próbnika. Wpis powyżej być może to wyjaśnia. NCS odwzorowuje większą ilość kolorów. Widać to na próbniku, gdy są zestawione obok siebie. Niekoniecznie zauważalne w gotowym wyrobie w konkretnym pomieszczeniu gdzie specyfika oświetlenia i pozostała użyta kolorystyka tworzą współzależności. Zdarzyło się kiedyś, że do wykończenia mebli w mieszkaniu współpracująca z nami Projektantka wybrała szarości do każdego pokoju nieco inne. Niestety, doszło do pomyłki i lakiernik użył tego samego koloru do całości. W każdym pomieszczeniu ten sam kolor dawał odrobinę odmienny odbiór. Pamiętam rozmowę Klienta z Projektantką i wzajemną Ich radość z trudów i efektu doboru kolorów. O pomyłce dowiedziałem się przy okazji porządków w lakierni i znalezieniu niewykorzystanych opakowań.
  4. Niezupełnie jest tak jak piszesz. Ral oznacza konkretny kolor i "kolor zbliżony" jest po prostu innym kolorem. Jeśli producent nie ma odpowiedników ral to należy takiego unikać. Oznacza to bowiem niedopracowane receptury pigmentowe, stosowanie "tanich" pigmentów, zmiany dostawców itp. Przy tego typu produktach problem będzie się nasilać wraz z procesem starzenia się lakieru, farby. To taki przykład czym różni się wyrób droższy od tańszego. Powodów pierwotnych różnicy kolorystycznej może być kilka. Słaba jakość produktu to pierwsze. Innym przygotowanie mieszanki. Ryzyko większe im mniejsza ilość farby a mieszalnik mniej precyzyjny lub zanieczyszczony. Najpospolitszym, niestosowanie kart technicznych produktów. Z niedbalstwa lub oszczędności. Piszę o materiałach stosowanych w stolarstwie ale zasada jest ta sama. Nadmierne lub niecelowe rozcieńczenie, stosowanie przypadkowych, tańszych komponentów (utwardzaczy, rozcieńczalników), dla oszczędności wykonawcy mniejsza ilość warstw decydująca o nasyceniu kolorem. Przy odpowiedniej jakości produktu i stosowaniu zaleceń producenta nie ma znaczenia na jakim materiale bazowym leży farba. Do przygotowania podłoża służą farby podkładowe. Wykonawca z doświadczeniem wie, że jest ona co najmniej tak samo ważna jak powłoka finalna. Przy powszechnym dążeniu do niższej ceny warstwy podkładowe są tym na czym się oszczędza. Nie widać jej i niekiedy nie ma jej fizycznie.
  5. Nie wyjaśniasz dlaczego, Twoim zdaniem, nie powinno się lakierować i dlaczego wosk jest tym najlepszym rozwiązaniem mimo wad. Czy stół także nie powinien być lakierowany? Dla mnie wosk, olej dyskwalifikuje słaba ochrona powierzchni na którą jest nakładany i konieczność ponawiania. Wmawiamy sobie naturalność takiego rozwiązania. Jednocześnie pozostała część mebli, szafki, fronty to farby, lakiery, sama chemia jak w reklamie orange Uprzedzając wątpliwości. Są rozwiązania lakiernicze zapewniające dużo większą trwałość od tych najbardziej popularnych.
  6. Można mieć lakierowaną i nie porysowaną. Są metody uzyskania twardości większej niż oferowanej w podstawowym wykonaniu. Oferuje się tańszą bo tego oczekuje klient lub nie jest dostępna dla firm wyłącznie zlecających lakierowanie. Tych jest większość. Podobnie ma się sprawa z osiadaniem lakieru, tzw skórką pomarańczy. Są metody na uniknięcie takich wad. Przeszkodą jest zwykle cena i pośpiech klienta. Sezonowanie lakieru to proces długotrwały. Zapewniam, że w większości przypadków odbywa się u klienta To co piszę o twardości lakieru oznacza zdecydowanie większą twardość wystarczającą przy rozsądnym użytkowaniu. Te najtańsze pozwolą na pozostawieniu śladów od przetarć czystą, miękką ściereczką. Trzeba pamiętać, że uzyskanie absolutnej odporności na zarysowania nie jest możliwe. Porysujemy każdy materiał, granit czy stal nie będzie wyjątkiem. Jakimś wyjściem przy budżetowym zleceniu jest zastąpienie lakieru folią akrylową. Wadą folii jest ograniczony zakres zastosowań i niewielka kolorystyka. Poza tym widoczne bywa obrzeże na krawędzi formatek.
  7. fornir, obłóg jest drewnem. Odpowiednio wykonany nie do odróżnienia od litego
  8. które rozwiązanie w przypadku blatu jest lepsze? To zależy od Ciebie jak zamierzasz blat użytkować. Jak ma być chroniony, lakierem czy olejem. Także od jakości wykonania. Klejonka może być wykonana byle jak, z przypadkowo poskładanych kawałków. Bez klejenia czół listew. Wówczas jest niewiadomą. Dobrze wykonana nie będzie się odkształcać a jeśli już to w nieznacznym stopniu. Podobną niewiadomą może być wadliwie przygotowany blat z obłogu. Nie używałbym jako materiału bazowego mdf. Jest ciężki, łatwo chłonie wilgoć i mocno puchnie. Powierzchnię zabezpieczymy ale jeśli wycięcia pod zlew i płytę wykonywane będą na miejscu a jedyną ochroną (niestety powszechne) będzie wsmarowany silikon to może się okazać, że mamy słaby punkt. Odpowiednia będzie płyta wiórowa dedykowanej grubości z zagęszczaną powierzchnią, krawędzie oklejone doklejkami z litego drewna. Całość lakierowana i to nie przypadkowymi lakierami. Można lakierując uzyskać efekt "surowego" drewna. Obłoguje się obie strony blatu i to samo z lakierami. Obłogowanie stosuje się raczej nie jako poszukiwanie niższej ceny a dla uzyskania pożądanego efektu. Chyba, że chcemy zastosować drewno, które w wersji litej ma bardzo wysoką cenę. Kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy za m3. Nie każdy akceptuje widoczne klepki klejonki. Niekiedy z tego powodu na klejonkę np dębową nakleja się dębowy obłóg z efektownie poskładanym wzorem usłojenia. Prócz płyty wiórowej stosuje się na materiał bazowy płyty stolarskie lub tańsze klejonki, np. sosnową.
  9. k-gdańsk

    Zawiasy w kuchni

    [quote=MadziaP;6515518 wszystko chodziło jak po masełku Chcesz masła to go używaj Nie każde rozwiązanie dobrego producenta jest niezawodne. Blum np.: ma niedopracowane szuflady cokołowe. łatwo się rozregulowują. Wybierając jakieś rozwiązanie używaj nazwy produktu. Blum produkuje kilka rodzajów zawiasów i szuflad. Może się zdarzyć, że będziesz miał zamontowane blum modul i będzie to dużo mniej zaawansowany od clip lub clip-top. Każde w innej cenie. Do zawiasu dokupuje się nie mniej ważny prowadnik, także w kilku wersjach. Podobnie z szufladami. Amix sprzedaje różne produkty. Nie wiem jak z zawiasami. Używam blum i salice. Sprawdzają się i nie ma sensu poszukiwać czegoś innego. Lepiej niech to testuje konkurencja. Z kolei mam wiedzę jak działają szuflady amix - odpowiednik dawnego tandembox blum. Można wystawić pozytywną ocenę. Mają wg Amix większą obciążalność, wcześniej następuje wyhamowanie. Nie wiadomo jak z użytkowaniem wieloletnim i takim utrzymywaniem jakości. Kosztują nieco więcej niż połowę antaro blum.
  10. Oczywiście, że przytyki są zazwyczaj głupie. Ceny jakie przytaczałem były podane prowokacyjnie, dla przejaskrawienia ale prawdziwe. Zdarzyło się, że klient odrzucił wycenę na ponad 80k stwierdzając, że za te pieniądze nie da się zrobić mebli i kupił za 120. Nic z Jego wymagań nie uzasadniało takich kwot. To tylko ciekawostka. Większość ludzi ma zupełnie inne, racjonalne podejście. Wydało mi się przydatne by takie wybory miały podstawy w wiedzy. Stąd post. Nie chcę nikogo przekonywać, że nie da się poprawnie wykonać mebli lakierowanych za przykładowe 7 tysięcy. To przyjmuje się do wiadomości lub wie lepiej. Nie zmieni tego fakt, że znaleźliśmy "stolarza", któremu właśnie się nudziło i pewnie zostało trochę farby On, przy takim podejściu do klienta nawet nie wie jakie walory mają różne wyroby lakiernicze, w dodatku różnych firm. Nie będzie dla Niego różnicy czy lakieruje front czy użytkową powierzchnię poziomą. Użyje tego samego z wiadomym efektem. Da się za to wykonać w innych materiałach (melamina). Będzie tańsza i jednocześnie trwalsza od byle jakiego lakieru. Ma wadę, nie będzie białego połysku. Przychodzą do mnie ludzie wyceniać meble. Szukają wymarzonego rozwiązania w określonym budżecie. Często mocno zaniżonym bo wyczerpanym budową czy zakupem lokum. Sam proponuję by wstrzymali się z zamawianiem, kupili cokolwiek w Ikea lub markecie i po uzupełnieniu zasobów zaczęli ponownie. Staram się wykonywać meble. Nie jest w moim zakresie działań okradanie. By nie być gołosłownym. Znam branżę i sposoby na wykonanie czegoś tanio. Spotykałem się z frontami lakierowanymi w połysku wykonane na płycie wiórowej. Można i na tym przy odpowiednich podkładach. Jednak tam nie było nie tylko odpowiednich podkładów, nie było ich wcale. Ikea. Branża naprawdę nie konkuruje z tą firmą. Ma swoją klientelę odmienną w potrzebach i zasobach finansowych. Inaczej mówiąc, nie kieruję oferty do klientów Ikea. Oni trafiają do nas po pewnym czasie Co do Twoich poszukiwań. Rozwiązania są od lat. Źle trafiałaś. Szukaj w katalogu blum, hettich, grass, hafele, salice. Wszystkie mają zbliżone, standaryzowane rozwiązania. Nadal sądzisz, że są robione pod Ikea i to ona wyznacza trendy? Włosi by się obrazili. Nośność szuflad nie jest zależna od wysokości ścianek i mocowań tyłów. Standardowa prowadnica blum to ok 35kg, można do tych samych ścianek zastosować bez jakichkolwiek przeróbek prowadnice do bodaj 65 kg. Jeśli jednak planujesz zapełnić szuflady pełną obciążalnością to może być problem przy słabej jakości korpusie.
  11. Zatem Twoje komentarze mocno rozmijają się z tematem. Podaj cenę i już. Słabo także zaznajomiłaś się z treścią. Jest pełen rozważań czy warto? Działam w branży dwadzieścia kilka lat. Mam doświadczenie materiałowe. Używamy takich (choćby przytaczanych lakierniczych), których na próżno szukać w Ikea, wielu stolarniach czy salonach. Uznałem, że warto podzielić się wiedzą. Tak po prostu, bez dwuznacznej reklamy. Być może pomoże w ocenie, wyborze i uniknięciu rozczarowań. Spodziewałem się zainteresowania a w miejsce tego otrzymuje połajanki od Osoby, której wydaje się, że wie. Bywa. Lansujesz tezę, że nie warto wydawać więcej bo nie kupuje się szafek na 25 lat. Jest równie logicznie poprawna jak zakup skody na 5 lat a mercedesa na 25 bo jest droższy. Ludzie są skłonni wydać 40-50 tyś i więcej nie dlatego, że chcą te meble na kilkadziesiąt lat. Chcą by po 5 - 10 latach wyglądały tak samo jak w chwili zakupu. Oczekują za te pieniądze wieloletniej funkcjonalności. Ciekawego pomysłu. Nie spodziewaj się, że ktoś dla kuchni za 5-7k poświęci tydzień pracy projektowej, wizyt i uzgodnień. Spodziewaj się raczej, że poszukiwanych 10 najtańszych stolarzy którym urządzisz przetarg będzie miało problem z legendarnymi 4 szufladami Na marginesie. W blum antaro (wcześniej tandembox) jest to 3 x M i 1 x D. Już od wielu lat. Można uzyskać także równy podział. Bez potrzeby spawania W jednym muszę przyznać rację. W ubiegłym roku przedstawiciel GTV chcąc mnie namówić na ich wynalazek reklamował się, że kupuje to Ikea. Nie namówił, za to wprowadził w błąd. Kierowany ciekawością, za co jestem Tobie wdzięczny, odwiedziłem dzisiaj Ikea. Faktycznie montowane są szuflady i zawiasy blum. Jest jedno ale. Nie są to szuflady i zawiasy (prócz clip-top blumotion) takie jakich używają producenci mebli poza Ikea. Prawdopodobnie jest to linia produkcyjna pod producenta mebli. Różnice łatwo ustalić przy szufladach. Chwila przejęcia ruchu przez blumotion jest inna niż w typowych. Opóźnianie następuje tuż przy korpusie. Nie mam pojęcia jak z obciążalnością ale to przy "oszczędnej" jakości korpusów najmniejszy problem. Zaskoczyło mnie realizowanie funkcji tip-on. Nie ma nic wspólnego z oryginalnym blum. Zwykłe zawiasy clip ze sprężyną są wypychane słoweńskimi titusami. Mechanizm titusów jest bardzo dobry tylko nie daje tej swobody i elegancji ruchu jak w oryginale. Niespodzianką są fronty akrylowe. W końcu prawdziwy połysk w Ikea Mała uwaga co do okuć blum. Producent ma kilka typów zawiasów, także szuflad i prowadnic. Najprostsze z pewnością nie zachwycą, najbardziej zaawansowane porażą ceną. Zamawiając meble raczej dociekałbym jaki blum będzie wbudowany.
  12. Jestem na tym forum kilka lat i napisałem tylko parę postów. Widać tam gdziekolwiek reklamę? To jakaś zasada forum? Równie grzeczną propozycją z mojej strony byłoby: nie pisz jeśli wychodzą tylko bzdury. Żadna z tez Twojego wpisu nie jest prawdziwa. Nigdy nie było problemu z wykonaniem dowolnej wysokości szafek, ich wyposażeniem w 4 czy 5 szuflad. Dowolnego producenta. Na rynku oprócz blum są marki równorzędne lub w pewnych rozwiązaniach je przewyższające. Wpływ IKEA na rynek nie polega na wyznaczaniu nowych standardów. Chyba, że piszemy o jakości, którą obniża. O ile wiem, Ikea nie stosuje blum a gtv. W szufladach jest to modernbox. Tania i byle jak działająca podróbka tandembox blum. Żartobliwe jest stwierdzenie o kopiowaniu rozwiązań IKEA. Jest dokładnie odwrotnie.
  13. Rozumiem potrzebę tanich i bardzo tanich mebli. Wyczerpani inwestycją lub z dowolnych powodów chcemy mieć cokolwiek co załatwi temat. Znajdziemy takie w markecie. I naprawdę bardzo dobrze, powinien być wybór. Każdy ma inne potrzeby. Także poczucie estetyki. Tobie meble się nudzą lub nie potrafisz przewidzieć swoich potrzeb (wysokość szafek to nie kwestia technologii). Tak bywa. Odniosłem jednak wrażenie, może błędne, że sednem wątku jest pytanie o tanie, ładne i porządnie wykonane meble. O problemie oceny co warto kupić. O tym starałem się pisać, kierując to raczej do osób wahających się czy wydać kilka tysięcy złotych więcej za "to samo".
  14. Każdy wybiera to co lubi. Nie liczyłbym jednak na 10 lat żywota kuchni o połowę tańszej od innych wycen. Z czegoś to wynika i nie ma się co łudzić. Problem z wycenami polega na porównaniach. Często są niewłaściwe. Porównujecie moloch typu ikea czy brw z pozostałymi. Salony mebli kuchennych ze stolarzami. Stolarzy ze składaczami. Nie da się w ten sposób ustalić czy warto kupić tu czy tam. Chyba, że jedynym wyznacznikiem jest cena. Gdyby uzupełnić tę wiedzę o rodzaj i jakość materiału to dla doświadczonego stolarza sprawa jest jasna. Jednak już nie dla klienta, składacza czy projektanta nawet z najlepszego salonu. Dam Wam przykład jak może różnić się zwykły front z farbą w połysku a co za tym idzie i jego cena. Materiał bazowy: - mdf surowy - mdf laminowany - mdf wilgocioodporny Nakładanie farby podkładowej: - izolant lub jego brak - podkład - ilość warstw - podkład - czas sezonowania - podkład - rodzaj. Poliuretan, poliester. Nakładanie warstw dekoracyjnych: - grubość nałożonej powłoki - rodzaj powłok. Poliuretan, poliester, akryl. - bezbarwny klar akrylowy lub jego brak Wykończenie powłok dekoracyjnych. - bez polerowania - proces polerowania ze wstępnym matowieniem i ponownym dojściem do połysku - połysk z użyciem mleczka do usuwania hologramów lub bez. Każda czynność zabiera czas i pieniądze wykonawcy. Niemało i niemałe. Może użyć materiałów niskiej jakości, których "walory" ujawnią się po pewnym czasie lub wykona swoją pracę bez kompromisów. Wykonawca ma wiedzę co zrobić by powstał wyrób dobrej jakości. Tylko czy klient chce to wiedzieć? Bardzo często spotykam się po wykonanej wycenie z próbą jej negocjowania. Zadaję wówczas pytanie z czego klient chce zrezygnować. Jeśli liczy na zachowanie jakości przy obniżonej cenie, kolejne pytanie zwykle dociera nieco lepiej: na czym mam Pana/Panią oszukać? Chcecie rzetelnych wycen? Traktujcie tych do których je kierujecie jak partnera w biznesie, który zamierzacie zrobić. Określcie swój budżet, wymagania co do jakości i funkcjonalności, wyposażenia. Jeśli wyda się Wam za droga zapytajcie dlaczego jest inna od tańszych. Oczywiście pomijam sytuację gdy jest poza zasięgiem finansowym. Nikt nie zmusi Was do zakupu ale być może uzupełnicie swoją wiedzę o tę potrzebną do uniknięcia pomyłki w wyborze. Unikajcie takich co o swoim wyrobie niewiele ma do powiedzenia. Najczęściej w takim wypadku, stolarz czy salon kupuje tylko od innych i nie ma wpływu na jakość i proces wytwórczy. Jeśli zadacie pytanie typu ile kosztuje u was mb kuchni to nie dziwcie się naszej reakcji - kolejny idiota i wycena pod niego. Dałem przykład z lakierem ale każdy element mebla może być lepszy lub gorszy. Często spotykanym błędem jest wymóg dobrej jakości okuć a korpus to już z byle czego. Tylko czego ma się trzymać taki zawias? krcb Nie da się zrobić za 6 k mebli lakierowanych należytej jakości. Nie liczyłbym na odpowiednie zaplecze lakiernicze samotnego Pana gdzieś na uboczu Krakowa. Twój wywód, że większa firma jest droższa jest błędny. Kupuje więcej i ma dużo niższe ceny zaopatrzeniowe. Robi szybciej a tym samym i taniej bo ma park maszyn i pracowników od poszczególnych czynności. Więcej także wykonuje we własnym zakresie, tym samym unika marż zakupowych gotowych elementów. Był tańszy ale zapomniał zapytać na czym Ciebie oszukać.
  15. To dotyczy nie tylko branży budowlanej. Modne jest ostatnio ustalanie wykonawcy na podstawie przetargu mailowego. Niekiedy ludzie sądzą, że przechytrzą rynek wybierając najtaniej lub poniżej średniej. Dostają takie materiały i takich wykonawców. By było dowcipniej, nie spisują umów. Zamotani w przerzucaniu dziesiątek ofert nie pamiętają kto wykonywał i późniejsze reklamacje próbują wcisnąć innym: " no jak to, był Pan u nas i zostawiał ofertę". Wcale nie takie rzadkie. To co oczywiste przy czytaniu, przy wyborze już takie nie jest. Wsparcie "opiniami" typu "u mnie tanio i dobrze" (tzn jak? różne bywają kryteria satysfakcji) nie da gwarancji jakości gdy kryterium jest koszt a nie jakość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...