-
Liczba zawartości
240 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez BozenaEwa
-
Wow, wow, wow...
-
guliwer 2g ani i pawla
BozenaEwa odpowiedział ann i pawel → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Ale tu sie pozmienialo, ale kawal chaty jest, wow:) Gratulacje!!!- 517 odpowiedzi
-
- dwuspadowy dach
- guliwer
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komentarze do dziennika L i A - Nasz mały kawałek świata
BozenaEwa odpowiedział Lidia_G. → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
przyszlam popatrzec,a tu juz okna sa,a te suwane to juz sobie wyobrazam-mmmmmmmm:)))))))) miodzio beda. Pozdrawiam cieplutko!!! -
Oli i Jacka droga do gniazdka
BozenaEwa odpowiedział OlaiJacek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
ojjjjjjjjj, jak tam pieknie, i tam i tu, no po prostu slicznie, widoczki i domek,hmmmm, alez sie romarzylam -
i jak, i jak?? Robia, robia?? Bom ciekawa bardzo
-
znow nic sie nie dzieje , wiec dolacze stare zdjecia oto nasz licznik na wode,a wody nadal brak ;( http://imageshack.us/m/215/226/dsc06485n.jpg i schody na ktore czekam niemilosiernie http://imageshack.us/m/43/6824/dsc06483m.jpg no i ta nieszczesna oczyszczalnia,, tu juz zakopana http://imageshack.us/m/716/2855/dsc06482z.jpg
-
Z pola budowy nowe wiesci sa takie,ze w ciagu tego miesiaca 1. nadal nie podlaczyli nam wody,ale juz mamy wodomierz 2. zalalo nam dziure z oczyszczalnia, ktora wyplynela jak splawik, bo nie zdazyli ja zakopac gdyz nie mogli jej zalac,bo nie bylo tej nieszczesnej wody ;( 3. oczyszczalnia juz jest zakopana,ale ten blad wykonawcy bedzie nas kosztowal dodatkowe 900zl, poniewaz ja glupia zaplacilam przed zrobieniem wszystkiego calosc 4. poza tym nic a nic sie nie dzieje,aaaaa...... bylabym zapomniala,ze uformowaly sie schody z piachu poki co 5. ocieplenie do poprawki a raczej fundamenty i poszukiwania nowej ekipy do zrobienia tegoz wyczynu, zapraszam chetnych 6. czasem nie wierze,ze jest szansa tam wejsc do konca czerwca,a tak bardzo bym tego chciala ;(
-
To moze chociaz jutro sie dowiemy
-
hello, dawno mnie tu nie bylo,a tu odwieczny problem budujacych- WYKONAWCY . Mam nadzieje,ze dasz rade, bede trzymac kciuki Pozdrowionka
-
hello, ale tu sie dzieje, oj dzieje sie. Chwilke mnie nie bylo a tu tyle przeprowadzek. Gratulacje!!!
-
przyjszlam sei przywitac i pokazac ze zyje , pchaj pchaj tych wykonczeniowcow ja dzis na swojego nawrzeszczalam i podzialalo
-
Komentarze do dziennika L i A - Nasz mały kawałek świata
BozenaEwa odpowiedział Lidia_G. → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Witoj:) u mnie rosnie a u Ciebie jak polecial daszek, fajnie,fajnie,a piesio brudasek nie brudasek bierz tego, ta rasa jest slodziachna. Pozdrowionka -
Dzieki,dzieki, za zyczenia za odwiedziny, a mnie tu dlugo nie bylo . Sorrryyyyyy:))))
-
ok, to jeszcze moze tyl domku prawie wyrownany http://img684.imageshack.us/img684/1662/dsc06456x.jpg przod domku tez prosty http://img839.imageshack.us/img839/5724/dsc06453i.jpg i kuchnia http://img600.imageshack.us/img600/7121/dsc06459i.jpg
-
guliwer 2g ani i pawla
BozenaEwa odpowiedział ann i pawel → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
No,no tu tez sie dzieje. Jak najszybciej wylewki teraz zeby dobrze wyschly przed kaflami i podlogami- 517 odpowiedzi
-
- dwuspadowy dach
- guliwer
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak, tak to wlasnie sa te kafle, na zywo wygladaja jezcze lepiej wiec jak najbardziej polecam poki co , dzieki za odwiedzinki
-
fajnie by bylo,ale mamy gleboko gline a poza tym ten wydatek nie miesci sie w naszym budzecie , wiec ni da rady ;(
-
No wiec jestem znow. Wody nadal brak , czekamy z niecierpliwoscia,a tymczasem... kominek powoli bo powoli ale cos tam sie dzieje z nim http://img822.imageshack.us/img822/3336/dsc06468k.jpg pokoj goscinny pomalowany, no i listewki wszedzie juz sa piekne http://img251.imageshack.us/img251/7004/dsc06464b.jpg wiatrolap i podloga pikna http://img204.imageshack.us/img204/3192/dsc06462n.jpg i toaleta, tez ta sama podloga http://img713.imageshack.us/img713/6900/dsc06461w.jpg
-
Ale slicznie u Ciebie, pieknie . Co do kanalizy to ja nie mialam wyboru stad oczyszczalnia,ale gdybym miala to nie zmarazalabym takiej gotowki w oczyszczalnia, chociaz pewnie sie zwroci, ale na dana chwile to duzy wydatek. Pozdrowionka!!!
-
Dom, gdzieś blisko mnie...
BozenaEwa odpowiedział lilan → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Nie martw sie, dobrze,ze to tylko garaz a nie dom:). Wiem co mowie, oj wiem ja wiem -
no super, super, Angielski faktycznie w tym roku dosc prosty,a poza tym pewno zdolny chlopak . Gratuluje rowniez!
-
I ja gratuluje i zazdroszcze:), ale tak pozytywnie
-
Wszystko sie rusza,ale... ale zawsze cos. Dzis pieknie wyrownano nam terenik, kosztowalo ale warto bylo. Plytki w kuchni i wiatrolapie na podlodze polozone. Elektryk pieknie poprawil wszystko po poprzednim partaczu, dziad jeden,a niby zaufany mial byc . Lazienka stoi , bo nadal nie ma wody ;(((((((((. Zanim podolacza nam wode musimy zebrac kase od kazdego dzialkowicza, co jest prawie niemozliwe;(. Tylko my jestesmy na tym etapie budowy,a reszta albo jeszcze nie zaczela albo jest duwo dalej od nas. Ludziom nie bardzo zalezy zaplacic nagle 1850zl za cos czego tak naprawde na chwile obecna nie potrzebuja,a nas nie stac zalozyc za wszystkich kase czyli jakies 25tys. W zwiazku z tym wszystko jest gdzie daleko w .... A wygladalo juz tak pieknie, nawet poczatek czerwca lub srodek maja wchodzil w gre,a teraz??? Nie wiem co to bedzie, naprawde nie wiem ((((((((((
-
lilan dasz rade, ja dzis stanelam na swojej dzialce i myslalam,ze juz sie nie rusze, cus mnie zaczelo wciagac , jak sie okazalo to tylko wczorajszy deszcz . Jesli chodzi o butelki po napojach, to zareczam,ze na mojej dzialce puszki rosna po kazdym deszczu i kazdym sloncu, nieustannie zawsze i wciaz. Mam wrazenie,ze to jest Syzyfowa praca, niby juz ostatnia juz, juz nie ma wiecej, rozsiadasz sie patrzysz jak pieknie i znow widzisz jakas puszke- never ending story .
-
Wiesz Kochana wiem o czym mowisz, ja swojego jednego wykonawce pod klucz juz pogonilam , od miesiaca mam kolejnego, ktory robi bardzo porzadnie,ale tez sie wlecze,a mi zalezy na czasie tak samo jak i Tobie, chyba jak kazdemu , i juz dzis mialam ochote i tego pogonic. No nic trzeba jakos go zmotywowac. Podejrzewam,ze stwierdzenie : "Panie, ja chce w czerwcu zamieszkac" nie pomoze , wiec po prostu poczekam az do dnia kiedy wybuchne