Witam wszystkich!
Czy ktos spotkal sie moze z pomyslem dobudowania stropu do istniejacej juz konstrukcji dwupoziomowego mieszkania? Dla ilustracji chodzi mi o zabudowanie tzw. pustki nad jednym z pomieszczen na dolnym poziomie w taki sposob, aby konstrukcja byla w miare lekka ale pewna. Fragment "brakujacego" stropu jest nieduzy - to prostokat o powierzchni ok. 6-8m2, ktorego trzy boki to sciany budynku, a ostatni czwarty bok stanowi "niedokonczony" strop pomieszczenia.
Podpowiedzi, ktore juz uslyszalem zakladaja zbudowanie konstrukcji metalowo drewnianej, czyli zamocowanie minimum dwoch solidnych metalowych (szyn) wzdluz dwoch dluzszych bokow prostokata, do ktorych prostopadle przytwierdzic mozna drewniane legary. Wygluszenie/ocieplenie z welny mineralnej. od gory konstrukcja bylaby zakonczona lekkimi plytami pod deske podlogowa, a od dolu zas plyty gipsowo kartonowe, ktore mozna zlicowac z sufitem. Jak myslicie, czy to dobre rozwiazanie?
Z gory dziekuje za wszelkie podpowiedzi!