Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Hytryulik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    444
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Zawód
    Hydraulik
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Warszawa i okolice

Hytryulik's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. To nie musi być problem w odżelaziaczu . Pytanie czy nie używałaś instalacji i jak długo bez odżelaziacza? Bywa też tak że z zarośniętych rur najpierw wypłukuje się żelazo bo jest błotem i wtedy niekiedy rano leci żółta woda. Z czasem w rurach pozostają „kłaczki” manganu które przy większych poborach wody odrywają się i zapychają sitka.
  2. Musisz sobie odpowiedzieć na jedno pytanie: Czy ten człowiek wie co sprzedaje? Bo ja sadzę ( widząc co oferuje na aukcjach), że on myśli że sprzedaje kartofle z półki. A niestety z odżelaziaczami tak się nie da. Powinna tobie w głowie zapalić się „ czerwona lampka” ostrzegawcza że coś tu jest nie tak i dowiedz się na co daje gwarancję.
  3. proponuję Ci pojechać do Ekomechu z Ząbek. Adam ma na placu klika butli z zcementowanym złożem aby straszyć klientów przed lekceważeniem serwisowania urządzeń jak i rury w całości zarośnięte żelazem po 3-4 latach użytkowania . 13 ja mu parę lat temu dostarczyłem.
  4. Papier wszystko przyjmie nawet i 15 mg ale w Polsce to nie zdaje egzaminu. Jeżeli jest to rejon Augustowa to twoja woda na pewno capi żelazem i tu musisz wodę napowietrzyć. Po napowietrzeniu żelazo stanie się błotem które będzie zalepiać złoże, w tym momencie jakie by to zloże nie było nie będzie działać. Dlatego Tobie jako pierwszy potrzebny zwykły odżelaziacz im prostrzy tym lepszy, aby automatyka to wytrzymała. Na pewno Twojej wody nie przeżyje chiński śmieć. Ni i bez wymiany zbiornika długo nie pociągniesz.
  5. Moja rada to przeczytaj jeszcze raz post #5283 i zastosuj się do rady Jastrzębia. Kombinowanie przy tak wielkim zażelazieniu wody ze złożami typu „ kombajn” to utopia. W twoim wypadku to filtr z takim złożem będzie Ci potrzebny jako następny po odżelaziaczu jeżeli sam nie da rady. Ja jeszcze oddam: do takiego zażelaziania proponuję zastosować odżelaziacz z głowicą sterującą Fleck 2510, abyś nie miał do czynienia z częstymi awariami. Jedyna wada tego zaworu to wysoka cena.
  6. Nie strugaj głupa. Dobrze wiesz że w zwykłym odżelaziaczu nie ma inżektora a kosz górny ma większe szczeliny. Wszystkie urządzenia które są czymś regenerowane nie tolerują napowietrzania z tego powodu.
  7. Tak i właśnie o to chodzi. Po napowietrzeniu wody na wymiennik idzie wytrącone żelazo które zatyka inżektory i górny kosz. Efektem tego jest brak regeneracji. Ale co może otom wiedzieć człowiek który siedzi w internecie i wychwala w wniebogłosy swoją firmę i to co ma na magazynie do sprzedania bez względu na efekty. Zawsze znajdzie się jeleń co to zafirmuje. Nie każdy siedzi przy filtrze i patrzy czy on działa.
  8. Może zapach jest efektem zastosowania chińskich komponentów wątpliwej jakości. Kiedyś spotkałem się z tym że zapach ze zbiornika aż odrzucał. Z czasem to pewnie minie. Ale czy to będzie zdrowe?
  9. Moim zdaniem system jaki jest zastosowany w zaworach sterujących w To….. nie wróży długoletniej pracy. Najlepszym systemem jest system tłokowy tak jak we Fleckach i Clackach
  10. Dokładnie tak jest. Przykład: kilku cwaniaków umawia się na współpracę, wymyśla "orginalną" nazwę brzmiącą z angielska, dzielą się Polską i pakują kasę w reklamę. A to potrafią. Zatrudniają "srewisantów" których uczą jednego: jak znaleźć dziurę w całym i aby to klient zapłacił za serwis. Znam to z autopsji parę lat wcześniej z nimi próbowałem działać ( wytrzymałem tydzień), jeszcze wtedy pod inną nazwą. No i te słowa : ty nie masz naprawiać tylko szukać pretekstu do wystawienia faktury.
  11. Ani ja i sądzę że i Jastrząb nie są cudotwórcami. Wybrałeś cudotwórców Twoja sprawa. Papier wszystko przyjmie, poczekamy jak z rzeczywistością. Swoją drogą podziwiam ludzi co dają gwarancję dłuższą niż złoże jest produkowane
  12. Dostałeś ode mnie dwie propozycje - wykpiłeś je. Na temat jonitu Lewatit (raz się na nim sparzyłem) i nie będę się wypowiadał, gdyż używałem Romentchasa później Dowexa miałem do nich większe zaufanie. Bardziej to chyba zależy czy trafisz na ”niezleżały" jonit. Zmiękczacz w Twoim przypadku jest załataniem dziury w całym a nie sposobem ich rozwiązania, z nadzieją na szybiki wodociąg (i wtedy na pewno zmiękczacz Ci się przyda).
  13. Powiedz uczciwie : „nie kochamy się” z producentem ani z dystrybutorem na Polskę tych urządzeń więc są Beeeee bo robią mi konkurencję. Z tego co wiem, jak byłem w zeszłym roku na spotkaniu z przedstawicielem Euroaqua na Polskę to właśnie do zmiękczaczy sypią jonit Lewatit bo mieli z nimi umowę na 2012r i oczernianie ich Ci sprzedaży nie zrobi. Według mnie jest inny problem : jeżeli zmiękczacz jakoś ma działać powinien być przynajmniej na bulli 10x44 a takich Cabinetów nie ma. A regeneracja powinna odbywać się wyłącznie w wersji Down-flow w przypadku gdy zmiękczacz jest pierwszym urządzeniem. Teraz ta twoja wersja z KDF przecież to jednorazówka na jedną analizę, ale kolejny raz namawiasz kogoś do tego aby sam składał urządzenie. Ty zarobisz podając link tylko George29 wypije problemy. Ciekawe kiedy administrator wystawi Ci fakturę za darmową reklamę. Według mnie George29 ma firmę której powinien zaufać i później wymagać.
  14. Czego się ode mnie oczekujesz? Tych co Ci to zaoferowali olej (ciekawa lektura) , sadzę że nie wiele na tym się znają. Podałem Ci konkretne rozwiązanie wystarczy poszukać markowych firm z tym towarem . Może Ci się to wyda przykre, za co przepraszam. Szkłem tyłka nie wytrzesz , za luksus trzeba zapłacić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...