Ja w czasie remontu (ze stanu uzywalnosci do stanu surowego otwartego i znowu do stanu uzywalnosci) tez uzywam tego Einhella Bawaria 1500
Moge ja z calym sercem polecic, sprawdzila sie do skuwania tynkow, powiekszania otworow okiennych a nawet wielogodzinnym kuciem zelbetu. Pierwsza poszla do naprawy dopiero po 8 miesiacach intensywnej pracy (blacha sprawa uszkodzenie kabla)
zalety: jest automatyczny wylacznik chroniacy przed przegrzaniem (raz udalo mi sie go uruchomic ), mocny udar
wady: ciezka (okolo 5 kg) po calym dniu kucia reka odpada