Witam Kupiliśmy z żoną działkę, która powstała w wyniku podziału kawałka pola na sześć działek i drogę dojazdową. Poprzednia właścicielka otrzymała decyzję o warunkach zabudowy na całą działkę (budowa sześciu domów jednorodzinnych). W związku z tym, że niektóre zapisy tej decyzji nam nie odpowiadały, w dniu dzisiejszym pojechaliśmy z żoną do gminy, aby złożyć wniosek o warunki zabudowy już tylko dla naszej wydzielonej działki. Pani urzędnik poinformowała nas, że nie możemy złożyć nowego wniosku, ponieważ na ten teren została już wydana decyzja o warunkach zabudowy. Jedyne to, co możemy zrobić, to przepisać tę decyzję na naszą działkę i ewentualnie po przeniesieniu tych warunków wystąpić o zmianę tych, które nam nie odpowiadają. Chodzi nam o następujące zapisy z tej decyzji: - kalenica główna budynku równoległa do drogi – nie jest sprecyzowane, do której czy do istniejącej czy też do nowo wydzielonej drogi (urzędniczka twierdzi, że do istniejącej tzn. domy będą musiały mieć kalenicę główną prostopadłą do drogi dojazdowej - prawie w ogóle nie ma takich projektów a jak są, to nam nie odpowiadają) - szerokość elewacji frontowej nie może przekroczyć 12 m +- 20% - daje to maksimum 14,4 m - jest to trochę za mało na dom z garażem jednostanowiskowym dostawianym do bryły domu, nie mówiąc już o dwustanowiskowym; -zasilanie w energię cieplną z indywidualnych niskoemisyjnych źródeł ciepła z wykorzystaniem ekologicznych nośników energii ( energia elektryczna, gaz, olej opałowy o niskiej zawartości siarki itp.) – czy zapis ten uniemożliwia budowę kotłowni na ekogroszek? (na gaz z sieci nie ma co liczyć w najbliższej przyszłości) - odprowadzenie ścieków do szczelnego zbiornika bez możliwości odprowadzenia oczyszczonych ścieków do gruntu – wyklucza to chyba budowę przydomowej oczyszczalni ścieków; Ponieważ nie wiedzieliśmy, co mamy zrobić, daliśmy wiarę urzędniczce i wystąpiliśmy z wnioskiem o przeniesienie tych warunków na naszą działkę. Proszę o pomoc, co dalej zrobić, aby jednak zmienić te zapisy, które nam nie odpowiadają.