Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Doom

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Doom

  1. Bez malowania i uchwytów najwyższa cena, jaką dostałem, to 45-50zł/m2. W Poznaniu. Nie zdecydowałem się, sam robię Pzdr Doom_
  2. A jakies szczegoly ? Czym, jaki tynk, jakie metry itp... Ja za jakis tydzien podesle total koszt ocieplenia, jednak ciezko bedzie wyliczyc dokladna cene za m2 bo dodatkowo bylo kilka prac , nie przewidywanych przy targowaniu sie: styropian na kondygnacje piwnicy, poszerzanie jednych drzwi plus domurowanie kawalka tarasu. TEN Saracen? Po logu zgaduję, że tak 48pln/m2 z tynkiem i malowaniem. Zobaczymy, jak wyjdzie, na razie robią oks Doom_
  3. Pod Poznaniem najpierw chcieli 40pln, potem, jak się dowiedzieli, że dwie warstwy (2x10cm), cena poszła do 55zł/m2. Za samą robociznę... Szukam tańszej ekipy, jakby co Doom_
  4. Poznańm, 26zł/m2, na razie ekipę mogę z czystym sumieniem polecić, tam gdzie ma być gładko - jest prosto i gładko Pozdrawiam Doom_
  5. Wiedzieć wiem, ale izolację zewnętrzną robię na końcu, a trochę trudno to zgrać tak, żeby okna były na końcu robione, po prądzie/systemach etc... Duże te okna mam, ale bez przesady, 300cm szerokie, 235cm wysokie Miało być przesuwnie otwierane, ale koszty zabijają A - i nie znajduję czasu na wpisy w dzienniku, a tu już i prąd (dziś kabelki) i okna i od środy - tynki wewnętrzne Pozdrawiam Doom_
  6. Jeszcze nie jest taniej. Dziwna sytuacja w ogóle, pracy na rynku w mojej branży nie ma (IT), pieniędzy banki dawać nie chcą, a fachowcy nie spuszczą ani złotówki z metra. Płytki, zastanawiam się mocno, czy sam nie kłaść. Ocieplenie dachu - to samo. Malować na pewno sam będę. Zostawiam fachowcom robotę, przy której wiem, że zrobię wolniej, drożej i krzywiej No i nadal tak jest, że nie tylko dobrych fachowców, ale nawet wyrobników znaleźć trudno, takich, którzy by negocjowali ceny. Ja czekać niestety z tym co mam (okna, prąd, tynki) z różnych względów nie mogę Doom_
  7. Doom

    Drapałka

    Zima się skończyła. Nie było o czym pisać, to i nie pisałem :) Teraz będzie tak: 1. Okna zamówione 2. Elektrycy umówieni 3. Po elektrykach tynki 4. Po tynkach - Panowie od systemów. Będzie o czym pisać i pstrykać...
  8. Zima się skończyła. Nie było o czym pisać, to i nie pisałem Teraz będzie tak: 1. Okna zamówione 2. Elektrycy umówieni 3. Po elektrykach tynki 4. Po tynkach - Panowie od systemów. Będzie o czym pisać i pstrykać...
  9. Doom

    Drapałka

    Dzisiaj rano podjechałem na budowę - rynny założone. Oczywiście zabrakło dwóch metrów, trzeba będzie dokupić; dodatkowo zażyczyłem sobie siatki do rynien, bo moja wierzba sypie liśćmi jak szalona. Obydwie ściany szczytowe już stoją, z murarki zostały - kominy do dokończenia - ścianki działowe - taras Dalsze prace - ocieplenie fundamentów (70m2 styropianu, 18 cm) A potem czekamy na koniec zimy i elektryków :) Pozdrawiam Doom_
  10. Dzisiaj rano podjechałem na budowę - rynny założone. Oczywiście zabrakło dwóch metrów, trzeba będzie dokupić; dodatkowo zażyczyłem sobie siatki do rynien, bo moja wierzba sypie liśćmi jak szalona. Obydwie ściany szczytowe już stoją, z murarki zostały - kominy do dokończenia - ścianki działowe - taras Dalsze prace - ocieplenie fundamentów (70m2 styropianu, 18 cm) A potem czekamy na koniec zimy i elektryków Pozdrawiam Doom_
  11. Doom

    Drapałka

    ZIMA Oczywiście nadmiar pracy, opieka nad Juniorem i inne Śmieszne Obowiązki (w tym wynoszenie pieluch, planowanie remontu kuchni oraz Wizyty Teściowe) nie pozwalają mi na pisanie czegokolwiek w tym wątku. W zwiazku z tym przeskoczę obiecane etapy budowy i omówienie tekstowe, zaprezentuję jedynie linka do galerii ze zdjęciami http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#" rel="external nofollow">http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa# Części opisowe, jeśli dam radę, będę wpisywał. Na bieżąco - mamy jakieś dwa tygodnie opóźnienia, wynikające z tego, że ekipa pracuje jednocześnie nad kilkoma domami, z priorytetem technologicznym (czyli - najpierw tam robią, gdzie mrozy mogą zaszkodzić, wylewki stropów i wieńców). A u mnie wieńce już dawno, tylko szczyty trzeba dokończyć - i kominy. Raz jeszcze - zapraszam do galerii: http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#" rel="external nofollow">http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa# Pozdrawiam Doom_
  12. ZIMA Oczywiście nadmiar pracy, opieka nad Juniorem i inne Śmieszne Obowiązki (w tym wynoszenie pieluch, planowanie remontu kuchni oraz Wizyty Teściowe) nie pozwalają mi na pisanie czegokolwiek w tym wątku. W zwiazku z tym przeskoczę obiecane etapy budowy i omówienie tekstowe, zaprezentuję jedynie linka do galerii ze zdjęciami http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa# Części opisowe, jeśli dam radę, będę wpisywał. Na bieżąco - mamy jakieś dwa tygodnie opóźnienia, wynikające z tego, że ekipa pracuje jednocześnie nad kilkoma domami, z priorytetem technologicznym (czyli - najpierw tam robią, gdzie mrozy mogą zaszkodzić, wylewki stropów i wieńców). A u mnie wieńce już dawno, tylko szczyty trzeba dokończyć - i kominy. Raz jeszcze - zapraszam do galerii: http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa# Pozdrawiam Doom_
  13. Fundamentów _jeszcze_ nie ociepliłem, bo ekipa chwilowo przy drugim domu pracuje. Co do podłogi - możesz mieć rację, tam będzie skromne 20cm styropinu... Ponieważ niektóre rzeczy zostawiam swoim fachowcom, z jednej strony mam spokój i pewność, że zrobią dobrze, z drugiej strony - niektóre tematy odpuszczam... Zobaczymy, jak to wyjdzie Doom_
  14. Doom

    Drapałka

    Fundamentalne sprawy... Minęło dni kilka...ale, zgodnie z umową z odcinka dziesiątego (a i trochę żeby nadgonić) będę pokazywał zdjęcia, a nie rozpisywał się. Jedynie w miejscach, gdzie warto, dobra? http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029854927047442" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uYSzrSxI/AAAAAAAABcE/CZp6xtSlXec/s288/PICT0199.JPG http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029854927047442" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SMK_harsPjI/AAAAAAAABcI/xGARl5PlHQ4/s288/PICT0246.jpg Chwilę po Panach Z Prądem pojawił się Pan Henryk i wytyczył miejsce na zdejmowanie humusu...a potem... http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242963538540226002" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SMK_j1UD5dI/AAAAAAAABcM/wKWkEbCnFZ0/s288/PICT0242.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242963579454868994" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/doomiie9/SMK_mNu3zgI/AAAAAAAABcQ/t7Nt-LV7evs/s288/PICT0259.JPG http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242963618797121890" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SMK_ogSy8WI/AAAAAAAABcU/iLFQD04G9_o/s288/PICT0260.JPG ...potem Duży CAT zdjął co trzeba. Z tyłu działki urosła mi gustowna górka :) http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242963654593946114" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SMK_qlpbIgI/AAAAAAAABcY/78fmqcbVYZ0/s288/PICT0257.jpg W międzyczasie Młody Przewód zjawił się na działce, dopilnować Panów Z Koparką :) http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5244302278737632690" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SMeBIxLtnbI/AAAAAAAABT4/X6rTGzVGzWI/s288/PICT0317.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5244302286241546866" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/doomiie9/SMeBJNIyQnI/AAAAAAAABUA/0ylPnrWPuW4/s288/PICT0320.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5244302289207743778" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SMeBJYL-1SI/AAAAAAAABUI/uXPzryoaBxk/s288/PICT0322.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5244302301852581970" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SMeBKHSvwFI/AAAAAAAABUY/psV-OjCHX_s/s288/PICT0330.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5244302468799665986" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SMeBT1OCF0I/AAAAAAAABUk/er8wUfO6JPk/s288/PICT0331.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5244302477074354546" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SMeBUUC30XI/AAAAAAAABU0/Tzd3tlMWip4/s288/PICT0335.jpg W następnych trzech postach - zbrojenie i fundamenty - zalewanie - mury, mury, mury Jak dobrze pójdzie, w przyszłym tygodniu strop i schody, za dwa tygodnie zaś - więźba. Na tym etapie niewiele się dzieje technicznie, dużo się dzieje zaś objętościowo a jeszcze więcej - finansowo.
  15. Fundamentalne sprawy... Minęło dni kilka...ale, zgodnie z umową z odcinka dziesiątego (a i trochę żeby nadgonić) będę pokazywał zdjęcia, a nie rozpisywał się. Jedynie w miejscach, gdzie warto, dobra? http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uYSzrSxI/AAAAAAAABcE/CZp6xtSlXec/s288/PICT0199.JPG http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SMK_harsPjI/AAAAAAAABcI/xGARl5PlHQ4/s288/PICT0246.jpg Chwilę po Panach Z Prądem pojawił się Pan Henryk i wytyczył miejsce na zdejmowanie humusu...a potem... http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SMK_j1UD5dI/AAAAAAAABcM/wKWkEbCnFZ0/s288/PICT0242.jpg http://lh6.ggpht.com/doomiie9/SMK_mNu3zgI/AAAAAAAABcQ/t7Nt-LV7evs/s288/PICT0259.JPG http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SMK_ogSy8WI/AAAAAAAABcU/iLFQD04G9_o/s288/PICT0260.JPG ...potem Duży CAT zdjął co trzeba. Z tyłu działki urosła mi gustowna górka http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SMK_qlpbIgI/AAAAAAAABcY/78fmqcbVYZ0/s288/PICT0257.jpg W międzyczasie Młody Przewód zjawił się na działce, dopilnować Panów Z Koparką http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SMeBIxLtnbI/AAAAAAAABT4/X6rTGzVGzWI/s288/PICT0317.jpg http://lh6.ggpht.com/doomiie9/SMeBJNIyQnI/AAAAAAAABUA/0ylPnrWPuW4/s288/PICT0320.jpg http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SMeBJYL-1SI/AAAAAAAABUI/uXPzryoaBxk/s288/PICT0322.jpg http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SMeBKHSvwFI/AAAAAAAABUY/psV-OjCHX_s/s288/PICT0330.jpg http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SMeBT1OCF0I/AAAAAAAABUk/er8wUfO6JPk/s288/PICT0331.jpg http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SMeBUUC30XI/AAAAAAAABU0/Tzd3tlMWip4/s288/PICT0335.jpg W następnych trzech postach - zbrojenie i fundamenty - zalewanie - mury, mury, mury Jak dobrze pójdzie, w przyszłym tygodniu strop i schody, za dwa tygodnie zaś - więźba. Na tym etapie niewiele się dzieje technicznie, dużo się dzieje zaś objętościowo a jeszcze więcej - finansowo.
  16. Doom

    Drapałka

    Czas jest względny. Mocno. (Odcinek dziesiąty, opóźniony, czyli jak zacząć z rozmachem i nie kończyć) Uważny Czytelnik zauważył być może, że jest już październik. W związku z tym jestem winien kilka wyjaśnień, sprostowań a następnie przedstawienie sytuacji bieżącej :). Do dzieła więc. 1. Wyjaśnienie pierwsze, czasowe. Uprzejmie informuję, że w nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy spałem nieprzerwanie. Nikt, ale to zupełnie nikt nie uprzedzał mnie, że mój Ukochany Przewód Pokarmowy Młodszy będzie się budził kilkukrotnie w nocy, wołając jeść tudzież czyścić pieluchy. W związku z tym chodzę chronicznie niedospany, wydajność mam na poziomie krowy dojnej nierasowej i, ogólnie, jakoś tak straciłem wenę. A spałem, bo byłem na weselu bez Młodego Przewoda Pokarmowego, w związku z tym sen był nieprzerwany. Kamienny. I Głowo-Następnego-Dnia-Bolesny. Również spieszę donieść, że zaczęły się Budżety w Firmie, co oznacza dla mnie zwykłe obowiązki operacyjne plus kupę dobrej zabawy. Z przewagą kupy. 2. Wyjaśnienie drugie, fotograficzne Uprzejmie również nadmieniam, że od pierwszego dnia budowy pstrykam foty, więc nic czujnym obiektywom nie ujdzie. W części dalszej mój słowotok straci nieco na rozpędzie - a za to ciekawym oczom ukaże się dokumentacja fotograficzna. Tak więc - słowom dość, czas na czyny 2008-08-27 Działka w stanie jeszcze dość mocno nienaruszonym. Dzień piękny, prąd już na działce, choć jeszcze bez gniazdka. (Uwaga, ze względu na różne dziwa technologiczne kliknięcie na link przenosi do albumu picassy. Jeśli nie chcesz psuć sobie przyjemności czytania po kolei - nie klikaj ) http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5245876478292495890" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SM0Y3PgzjhI/AAAAAAAABbE/EDrUjDjlyLs/s288/PICT0024.JPG 2008-08-30 Trzy dni później zaczęło się dziać i, szczerze mówiąc w naiwności swojej uwierzyłem, że teraz to już pójdzie. Podłączyliśmy prąd, sąsiad zaorał działkę a ja - wypróbowałem pompę :) http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029008946968066" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SL9tnDSTtgI/AAAAAAAABbM/wusZT8LGFtQ/s288/PICT0057.JPG http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029035696646210" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SL9tom77aEI/AAAAAAAABbQ/XMcWfUB0dA4/s288/PICT0066.JPG Sąsiad przyjechał nówka traktorem :) http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029061135857906" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/doomiie9/SL9tqFtG-PI/AAAAAAAABbU/OfWCtMswUJ4/s288/PICT0071.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029092709440114" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9tr7U1mnI/AAAAAAAABbY/JgxkjJqvuPs/s288/PICT0072.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029108668235954" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9ts2xtgLI/AAAAAAAABbc/JCoPS4s9nTE/s288/PICT0096.JPG Ekipa montuje prąd w skrzynce... http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029719054154738" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uQYpDe_I/AAAAAAAABbg/gn0BbUl0NdY/s288/20080903023.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029733216821474" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uRNZsoOI/AAAAAAAABbk/i5XANG2gdig/s288/200809021232.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029743290936626" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/doomiie9/SL9uRy7jbTI/AAAAAAAABbo/pLoYDV029Qw/s288/200809021233.jpg http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029754616167746" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SL9uSdHsvUI/AAAAAAAABbs/D25hGOfg5F8/s288/PICT0210.JPG http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029782926661218" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uUGlclmI/AAAAAAAABbw/uRi2ojD7hMU/s288/PICT0188.JPG Pompa zasadniczo pompuje wodę ze starodawnej (a na pewno pamiętającej PRL) studni :) http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029824590990642" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uXcpngkI/AAAAAAAABcA/0BpfgJCLU1E/s288/PICT0213.JPG http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029799976431266" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SL9uVGGbbqI/AAAAAAAABb0/KkPRM_Id6Nc/s288/PICT0193.JPG http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029813266464098" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uV3nBPWI/AAAAAAAABb4/9NouQZ9CYpw/s288/PICT0201.JPG http://picasaweb.google.pl/doomiie9/Budowa#5242029824590990642" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SL9uWhy_zTI/AAAAAAAABb8/JnpOpI1Xlk0/s288/PICT0204.JPG A na działce niespodziewany wizytator sprawdza deski. Aaaa, właśnie. Ekipa Pana Henryka zorganizowała deski Dalsze przygody - w następnym poście
  17. Czas jest względny. Mocno. (Odcinek dziesiąty, opóźniony, czyli jak zacząć z rozmachem i nie kończyć) Uważny Czytelnik zauważył być może, że jest już październik. W związku z tym jestem winien kilka wyjaśnień, sprostowań a następnie przedstawienie sytuacji bieżącej . Do dzieła więc. 1. Wyjaśnienie pierwsze, czasowe. Uprzejmie informuję, że w nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy spałem nieprzerwanie. Nikt, ale to zupełnie nikt nie uprzedzał mnie, że mój Ukochany Przewód Pokarmowy Młodszy będzie się budził kilkukrotnie w nocy, wołając jeść tudzież czyścić pieluchy. W związku z tym chodzę chronicznie niedospany, wydajność mam na poziomie krowy dojnej nierasowej i, ogólnie, jakoś tak straciłem wenę. A spałem, bo byłem na weselu bez Młodego Przewoda Pokarmowego, w związku z tym sen był nieprzerwany. Kamienny. I Głowo-Następnego-Dnia-Bolesny. Również spieszę donieść, że zaczęły się Budżety w Firmie, co oznacza dla mnie zwykłe obowiązki operacyjne plus kupę dobrej zabawy. Z przewagą kupy. 2. Wyjaśnienie drugie, fotograficzne Uprzejmie również nadmieniam, że od pierwszego dnia budowy pstrykam foty, więc nic czujnym obiektywom nie ujdzie. W części dalszej mój słowotok straci nieco na rozpędzie - a za to ciekawym oczom ukaże się dokumentacja fotograficzna. Tak więc - słowom dość, czas na czyny 2008-08-27 Działka w stanie jeszcze dość mocno nienaruszonym. Dzień piękny, prąd już na działce, choć jeszcze bez gniazdka. (Uwaga, ze względu na różne dziwa technologiczne kliknięcie na link przenosi do albumu picassy. Jeśli nie chcesz psuć sobie przyjemności czytania po kolei - nie klikaj ) http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SM0Y3PgzjhI/AAAAAAAABbE/EDrUjDjlyLs/s288/PICT0024.JPG 2008-08-30 Trzy dni później zaczęło się dziać i, szczerze mówiąc w naiwności swojej uwierzyłem, że teraz to już pójdzie. Podłączyliśmy prąd, sąsiad zaorał działkę a ja - wypróbowałem pompę http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SL9tnDSTtgI/AAAAAAAABbM/wusZT8LGFtQ/s288/PICT0057.JPG http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SL9tom77aEI/AAAAAAAABbQ/XMcWfUB0dA4/s288/PICT0066.JPG Sąsiad przyjechał nówka traktorem http://lh6.ggpht.com/doomiie9/SL9tqFtG-PI/AAAAAAAABbU/OfWCtMswUJ4/s288/PICT0071.jpg http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9tr7U1mnI/AAAAAAAABbY/JgxkjJqvuPs/s288/PICT0072.jpg http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9ts2xtgLI/AAAAAAAABbc/JCoPS4s9nTE/s288/PICT0096.JPG Ekipa montuje prąd w skrzynce... http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uQYpDe_I/AAAAAAAABbg/gn0BbUl0NdY/s288/20080903023.jpg http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uRNZsoOI/AAAAAAAABbk/i5XANG2gdig/s288/200809021232.jpg http://lh6.ggpht.com/doomiie9/SL9uRy7jbTI/AAAAAAAABbo/pLoYDV029Qw/s288/200809021233.jpg http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SL9uSdHsvUI/AAAAAAAABbs/D25hGOfg5F8/s288/PICT0210.JPG http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uUGlclmI/AAAAAAAABbw/uRi2ojD7hMU/s288/PICT0188.JPG Pompa zasadniczo pompuje wodę ze starodawnej (a na pewno pamiętającej PRL) studni http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uXcpngkI/AAAAAAAABcA/0BpfgJCLU1E/s288/PICT0213.JPG http://lh3.ggpht.com/doomiie9/SL9uVGGbbqI/AAAAAAAABb0/KkPRM_Id6Nc/s288/PICT0193.JPG http://lh4.ggpht.com/doomiie9/SL9uV3nBPWI/AAAAAAAABb4/9NouQZ9CYpw/s288/PICT0201.JPG http://lh5.ggpht.com/doomiie9/SL9uWhy_zTI/AAAAAAAABb8/JnpOpI1Xlk0/s288/PICT0204.JPG A na działce niespodziewany wizytator sprawdza deski. Aaaa, właśnie. Ekipa Pana Henryka zorganizowała deski Dalsze przygody - w następnym poście
  18. Ja swoje, życie swoje. Zdjęć mam pełno, ale czasu na opublikowanie - tyle co nic W poniedziałek zaczynam strop Pozdrawiam Doom_
  19. Gdzie tam. Po prostu Junior jest dość zajmujący Ale - w weekend będzie update za ostatni miesiąc Pozdrawiam i dzięks za zainteresowanie Doom_
  20. Doom

    Drapałka

    Prąd będzie na działce jutro - dobrze, że mam znajomego, dobrego wykonawcę. Zobaczymy, co dalej, bo do studni się nie dokopałem :) BTW, Junior wydostał się na świat w sobotę, 16, a więc dzisiaj ma już 10 dni!. (Uważny Czytelnik zastanawiał się może, czemu mój dziennik nagle stracił rozpęd. Ano, trudno być jednocześnie dobrym Ojcem, Inwestorem, Pracownikiem, Mężem i do tego znajdować czas na Siebie. Popróbujemy?) Pozdrawiam Doom_
  21. Prąd będzie na działce jutro - dobrze, że mam znajomego, dobrego wykonawcę. Zobaczymy, co dalej, bo do studni się nie dokopałem BTW, Junior wydostał się na świat w sobotę, 16, a więc dzisiaj ma już 10 dni!. (Uważny Czytelnik zastanawiał się może, czemu mój dziennik nagle stracił rozpęd. Ano, trudno być jednocześnie dobrym Ojcem, Inwestorem, Pracownikiem, Mężem i do tego znajdować czas na Siebie. Popróbujemy?) Pozdrawiam Doom_
  22. Doom

    Drapałka

    Na szybko : 1. Budowa przyspieszy, ruszamy zgodnie z planem :), czyli 1-5 września 2. Szukam dobrej ekipy od studni wierconych w Borówcu, zgubiłem namiary na 'moją'...*&%! by trafił, dziś znaleźć studniarza - to skarb 3. Kredyt mamy. Właśnie uruchomiłem. 4. Ekipy mamy (patrz punktu poprzednie), umowy podpisałem... 5. Żona odpoczywa. Ja pracuję. Następne wpisy - pewnie za tydzień, kiedy to obstaluję prąd i powinienem zrobić studnię Pozdrawiam Doom_
  23. Na szybko : 1. Budowa przyspieszy, ruszamy zgodnie z planem , czyli 1-5 września 2. Szukam dobrej ekipy od studni wierconych w Borówcu, zgubiłem namiary na 'moją'...*&%! by trafił, dziś znaleźć studniarza - to skarb 3. Kredyt mamy. Właśnie uruchomiłem. 4. Ekipy mamy (patrz punktu poprzednie), umowy podpisałem... 5. Żona odpoczywa. Ja pracuję. Następne wpisy - pewnie za tydzień, kiedy to obstaluję prąd i powinienem zrobić studnię Pozdrawiam Doom_
  24. Doom

    Drapałka

    Część bieżąca, czyli Konsylium Zdroworozsądkowe Notka na marginesie - buduje w kraju się aż miło, wystarczy na dwa dni odpuścić pisania i już jest nasz Dziennik na stronie nr 2. Uh. Skąd wziąć zdrowy rozsądek Kredyt przyznany. Ekipa jest. Kierownik budowy jest. Prąd jest. Woda, w studni, też, tylko trzeba studnię poprawić, bo ma ze dwadzieścia lat, w tym dziewiętnaście nieużywania. Zebraliśmy się z Małżonem, zrobiliśmy listę TODO, wydrukowaliśmy i umówiliśmy spotkanie z Ekipą, żeby przedyskutować. Oto, co dyskutowaliśmy: 1. Zawiadomienie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o terminie rozpoczęcia robót budowlanych - wypełnienie przez kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego oświadczenia o przejęciu obowiązków i dostarczenie przez nich zaświadczeń o wpisie na listę członków właściwej izby samorządu zawodowego To się zrobiło bezproblemowo. Dzisiaj Małżon, w dziewiątym miesiącu z Juniorem, pojechali machnąć sobie fryz, a przy okazji zawiadomienie złożyć. Znaczy - budujemy! :) 2. Prace elektryków na działce związane z prądem budowlanym Ekipę elektryków mam, fajne chłopaki, pracujemy razem nad różnymi tematami od ponad dwóch lat, robią dobrze, choć powoli i zapominalsko. Ale - Architekt i B. podpowiedzieli, że nie ma co zakładać już, po co ma stać puszka z prądem na działce, na której przez dwa tygodnie jeszcze nic... Poczekamy... 3. zdjęcie humusu (przed geodetą, czy po?) i ustalenie miejsca jego składowania Humus, jak twierdz B., ma być zdjęty jak najpóźniej, bo potem 'różne takie rosną', ale przed geodetą jeszcze. Namiary na cata lokalnego mamy, sprzęt jest nowy, da radę. Przy okazji 'zrobi drogę', bo drogi na działkę jeszcze nie ma. To znaczy jest, ale np moja bryka tam nie przejedzie. 4. Geodeta Geodetę też mamy. Umawiamy go na za dwa tygodnie. Nie mogę się doczekać 5. Zaplecze dla Ekipy Budowlanej Pan H., szef EB, potwierdził, że - wc zbudujemy wspólnymi siłami - zaplecze spalno-mieszkalne przyjedzie - zaplecze pozostałe mam dowozić w puszkach po 20 sztuk, zimne... :) Jak Konsylium Gderało Przy okazji rozmowy wyszło na jaw, że mimo pięciu lat teoretyzowania o budowie domku nie mam bladego pojęcia, co, kiedy, jak, za ile i w jakiej kolejności !!! Piwniczka - nie (Architekt: bez sensu, KierBud: zalewać będzie) (ale i tak zrobię, a co!) Przepusty dla hydrauliki - nie wtedy, kiedy myślałem Wentylacja mechaniczna - nie wtedy, kiedy myślałem (Szef H.: Panie, przyjdzie fachowiec i i tak kuć będzie, a jak my zostawimy otwór o 10 cm przesunięty dla niego?) Zbiornik na deszczówkę - nie na tym etapie Równanie terenu - albo przy stanie zero, albo na końcu otwartego Ogrodzenie (bezpośrednio działki, bo teren jest ogrodzony :) ) - nie teraz Nic więcej nie powiem, czekam na koniec dnia, kiedy to Małżon mi powie 'Kochanie, złożyłam dokumenty, za tydzień możemy ruszać!' :))))
  25. Część bieżąca, czyli Konsylium Zdroworozsądkowe Notka na marginesie - buduje w kraju się aż miło, wystarczy na dwa dni odpuścić pisania i już jest nasz Dziennik na stronie nr 2. Uh. Skąd wziąć zdrowy rozsądek Kredyt przyznany. Ekipa jest. Kierownik budowy jest. Prąd jest. Woda, w studni, też, tylko trzeba studnię poprawić, bo ma ze dwadzieścia lat, w tym dziewiętnaście nieużywania. Zebraliśmy się z Małżonem, zrobiliśmy listę TODO, wydrukowaliśmy i umówiliśmy spotkanie z Ekipą, żeby przedyskutować. Oto, co dyskutowaliśmy: 1. Zawiadomienie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o terminie rozpoczęcia robót budowlanych - wypełnienie przez kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego oświadczenia o przejęciu obowiązków i dostarczenie przez nich zaświadczeń o wpisie na listę członków właściwej izby samorządu zawodowego To się zrobiło bezproblemowo. Dzisiaj Małżon, w dziewiątym miesiącu z Juniorem, pojechali machnąć sobie fryz, a przy okazji zawiadomienie złożyć. Znaczy - budujemy! 2. Prace elektryków na działce związane z prądem budowlanym Ekipę elektryków mam, fajne chłopaki, pracujemy razem nad różnymi tematami od ponad dwóch lat, robią dobrze, choć powoli i zapominalsko. Ale - Architekt i B. podpowiedzieli, że nie ma co zakładać już, po co ma stać puszka z prądem na działce, na której przez dwa tygodnie jeszcze nic... Poczekamy... 3. zdjęcie humusu (przed geodetą, czy po?) i ustalenie miejsca jego składowania Humus, jak twierdz B., ma być zdjęty jak najpóźniej, bo potem 'różne takie rosną', ale przed geodetą jeszcze. Namiary na cata lokalnego mamy, sprzęt jest nowy, da radę. Przy okazji 'zrobi drogę', bo drogi na działkę jeszcze nie ma. To znaczy jest, ale np moja bryka tam nie przejedzie. 4. Geodeta Geodetę też mamy. Umawiamy go na za dwa tygodnie. Nie mogę się doczekać 5. Zaplecze dla Ekipy Budowlanej Pan H., szef EB, potwierdził, że - wc zbudujemy wspólnymi siłami - zaplecze spalno-mieszkalne przyjedzie - zaplecze pozostałe mam dowozić w puszkach po 20 sztuk, zimne... Jak Konsylium Gderało Przy okazji rozmowy wyszło na jaw, że mimo pięciu lat teoretyzowania o budowie domku nie mam bladego pojęcia, co, kiedy, jak, za ile i w jakiej kolejności !!! Piwniczka - nie (Architekt: bez sensu, KierBud: zalewać będzie) (ale i tak zrobię, a co!) Przepusty dla hydrauliki - nie wtedy, kiedy myślałem Wentylacja mechaniczna - nie wtedy, kiedy myślałem (Szef H.: Panie, przyjdzie fachowiec i i tak kuć będzie, a jak my zostawimy otwór o 10 cm przesunięty dla niego?) Zbiornik na deszczówkę - nie na tym etapie Równanie terenu - albo przy stanie zero, albo na końcu otwartego Ogrodzenie (bezpośrednio działki, bo teren jest ogrodzony ) - nie teraz Nic więcej nie powiem, czekam na koniec dnia, kiedy to Małżon mi powie 'Kochanie, złożyłam dokumenty, za tydzień możemy ruszać!' )))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...