Liluś

Najlepszego dla Pani Inwestror Co do ślubu i budowy razem to wiem jak to jest. Budowe zaczęliśmy pod koniec kwietnia, a 19 czerwca ślub kościelny. Na szczęście cywilny już za nami, wiec troszke mniej mamy teraz papierków do załatwienia. Niech ślub i wesele będzie jak z bajki, a domek niech rośnie i rośnie

Aylin dzisiaj piękna pogoda więc przynajmniej trawe skosiliśmy Wkońcu widać prawdziwą działkę A wy coś ruszyliście dzisiaj z drogą? Mam nadzieje, że niedługo zaczniecie i założysz dziennik. Powiem Ci szczerze, że nastawiałam się na to, że to Wy pierwsi ruszycie. A przygotowania do ślubu pełną parą Całe szczęście, że robimy wesele w Dworku i nic mnie nie obchodzi oprócz alkoholu, bo takto to ciężko by było Dokładnie za 6 tygodni będziemy się bawić na swoim weselu

4.05.2010 r. Szalunki zdjęte. Fundamenty gołe, spokojnie sobie schną. http://i43.tinypic.com/vn1l5j.jpg" rel="external nofollow">http://i43.tinypic.com/vn1l5j.jpg http://i43.tinypic.com/axl0t0.jpg" rel="external nofollow">http://i43.tinypic.com/axl0t0.jpg Pięknie padało i podlewało nam fundamenty, ale mam już dosyć deszczu i poproszę o słońce. Zła wiadomość jest taka, że ma padać przez większość maja :/ Po 20-stym chcieliśmy ruszać dalej, ale jak tak ciągle będzie padać to ciężko będzie nam ruszać.

Już tu nie piszemy. W razie pytań proszę o kontakt na [email protected]

1.05.2010 r. Tak strasznie miało padać... Oczywiście nie padało, więc wciąż latamy z konewkami i podlewamy fundament. Spinki trzymające szalunki zdjęliśmy w piątek, bo majster pozwolił, a wczoraj została zdjęta część szalunków. Część i to mniejsza, bo tam gdzie fundament jest wysoko nad ziemią deski nie chciały puścić, a nie było sensu drzeć na siłę. We wtorek napewno już całość zejdzie :) http://i42.tinypic.com/s5k0lu.jpg" rel="external nofollow">http://i42.tinypic.com/s5k0lu.jpg Przy okazji zrobiliśmy wiechę na szczęście, która stoi w salonie: http://i42.tinypic.com/2q9040w.jpg" rel="external nofollow">http://i42.tinypic.com/2q9040w.jpg

Już tu nie piszemy. W razie pytań proszę o kontakt na [email protected]

29.04.2010 r. Około godz. 12.30 zaczęło się zalewanie fundametu. http://i41.tinypic.com/ipqyvt.jpg" rel="external nofollow">http://i41.tinypic.com/ipqyvt.jpg http://i39.tinypic.com/15iknb.jpg" rel="external nofollow">http://i39.tinypic.com/15iknb.jpg Na szczęście, żeby zawsze pieniądze 'trzymały się' tego domu zatopiliśmy w fundamencie przed samym wejściem troszkę pieniążków: http://i39.tinypic.com/ao19jp.jpg" rel="external nofollow">http://i39.tinypic.com/ao19jp.jpg 30.04.2010 r. Pogoda sprzyja, więc i fundament schnie. 3, 4 razy dziennie jeździmy na działkę i latamy z konewkami i go polewamy. Na szczęście nie słyszałam jeszcze żeby syczył, więc najgorzej nie jest. http://i43.tinypic.com/bfntrc.jpg" rel="external nofollow">http://i43.tinypic.com/bfntrc.jpg Ściągnęliśmy też dzisiaj spinki trzymające szalunki. Pewnie po długim weekendzie będziemy ściągać szalunki. http://i43.tinypic.com/bfntrc.jpg" rel="external nofollow">http://i43.tinypic.com/bfntrc.jpg

Już tu nie piszemy. W razie pytań proszę o kontakt na [email protected]

Aylin doskonale Cię rozumiem. My zaczęliśmy w poniedziałek z fundamentami i wczoraj już skończyliśmy zalewanie. Pogoda nam sie super udała przez całe 4 dni, nawet chwilami aż za bardzo. Nam teraz na rękę, że będzie padać, bo nie będziemy musieli polewać fundamentów. Jednak trzymam kciuki za pogodę pod Rzeszowem i mam nadzieje, że jak najszybciej ruszycie ze wszystkim

Aylin no to mam nadzieje, że jak najszybciej się z tym uporacie i będziecie mogli zaczynać. Wstępnie kiedy myślicie ruszać?

Aylin, a u Was jak idą zmagania z budową? Chwal się

24.04.2010 r. Geodeta około 10 rano wytyczył nam dom. 26.04.2010 r. Rano o 7 na działkę wjechała koparka i wykopała fundamenty. http://i41.tinypic.com/ev1i15.jpg" rel="external nofollow">http://i41.tinypic.com/ev1i15.jpg Około 14 zaczęło się zalewanie ław: http://i39.tinypic.com/2elzi1y.jpg" rel="external nofollow">http://i39.tinypic.com/2elzi1y.jpg 27.04.2010 r. Powstała zewnętrzna część szalunków http://i39.tinypic.com/j5h8hz.jpg" rel="external nofollow">http://i39.tinypic.com/j5h8hz.jpg 28.04.2010 r. Jest już całość szalunków. Niestety zdjęcia będą jutro, bo nie zdążyłam zrobić Jutro o 12 lejemy dalej :) Wkońcu się coś dzieje PS. Jakość zdjęcia daje dużo do życzenia, ale były robione tylko telefonem. Z wrażenia zapomniałam o aparacie

Już tu nie piszemy. W razie pytań proszę o kontakt na [email protected]

22 kwietnia bądź 23 przyjeżdża geodeta wytyczyć dom 26-stego wjedzie koparka do wykopania fundamentów i tego samego dnia je zalejemy :) Wkońcu zaczynamy. Mam tylko nadzieje, że pogoda nam dopisze. Ziemia do zasypania fundamentów przywieziona. 30 kubików leży na działce. Myślałam, że taka duża 'górka' się zrobi, a wcale tego tak wiele nie ma

Już tu nie piszemy. W razie pytań proszę o kontakt na [email protected]