Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jacek_mf

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

jacek_mf's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. To pewnie głupie pytanie, ale nie masz jakiegoś zamkniętego zaworu na cyrkulacji? Po paru chwilach chodzenia pompy rura na której jest musi zrobić się ciepła...
  2. Żółto-zielony to uziemienie i nie podłączaj go nigdzie indziej tylko do zacisku gdzie i inne żółto-zielone kabelki dochodzą. Kolejność brązowego i niebieskiego nie ma większego znaczenia (prąd przemienny), ale standard mówi: brązowy - faza, niebieski - zero. Jeśli napięcie na zaciskach jest a pompa nie działa, to albo wyrwałeś drugi koniec kabelka z pompy, albo masz zepsutą pompę. Podłącz zamiast pompy do pieca żarówkę (na 230V, o możliwie małej mocy na wszelki wypadek - np. 25W) - sprawdzisz, czy to nie wina pompy. Żarówka będzie się zapalać gdy pompa powinna ruszać. Możesz też pompę podłączyć bezpośrednio do gniazdka sieciowego i sprawdzić czy ruszy. Pompę masz na napięcie 230V, prawda? I na czas grzebania wyłączaj piec z sieci
  3. Podłączyłeś dobrze. Może to będzie głupie pytanie - program pompy ustawiłeś tak, że powinna być załączona? I jak zmierzysz napięcie na zaciskach gdzie włączyłeś pompę to jest cały czas 0?
  4. Mam podłączoną do pieca. Ruszyła zaraz po przestawieniu 5E (nie E5) na 1. Może nie zapisałeś ustawień? Wejdź jeszcze raz w menu pieca i sprawdź.
  5. W funkcjach serwisowych pieca jest ustawianie temperatury zasilania przy ładowaniu zasobnika - standardowo 88°C.
  6. Gdy już wszystko inne zawiedzie, to możesz zmontować prosty układ badający czy świeci ta duża niebieska lampka na dole i jak zgaśnie lub zacznie migać - zasygnalizować błąd. W ten sposób to można to zrobić bez jakiejkolwiek ingerencji w piec, co też może mieć swoje dobre strony.
  7. Na radzenie jestem za zielony, mogę tylko napisać jak jest u mnie na nieco większym metrażu (i bez sprzęgła). Pompa pieca "obskoczy" - u mnie obskakuje nawet na drugim biegu. Co do siłownika - jak dla mnie zdecydowanie konieczne. Wcześniej nie potrafiłem tak go ustawić, żeby po kilkunastu godzinach nie zrobiło się za ciepło albo za zimno. Z drugiej strony to nie dziwne, bo wcale nie miałem automatyki. Ale jak teraz widzę, jak ładnie sterownik tym zaworem steruje, to jestem przekonany, że to się opłaci. Pomyśl - zależnie od temperatury na zewnątrz sterownik będzie chciał zasilić grzejniki chłodniejszą lub cieplejszą wodą. Ale bez siłownika nie będzie w stanie korygować temperatury podłogówki. Nie mówiąc już o tym, że sterujesz dwoma obiegami osobno - np. w pewnych godzinach grzejniki mogą być wyłączone, podłogówka aktywna. Z siłownikiem sterownik może otworzyć szerzej zawór i słabiej grzać wodę w kotle, to wpłynie korzystnie na jego sprawność. Co do IPM1/IPM2 - ja nie umiem tego uruchomić na IPM1, choć jestem przekonany, że się da. Ale nie jestem serwisantem. Jeśli uruchomią Ci to na IPM1, pochwal się a ja chętnie zadam Ci kilka pytań
  8. Powtórzę pytanie bo chyba umknęło. Sytuacja: 1. podłogówka podpięta pod IPM i skonfigurowana "z IPM z mieszaniem" 2. grzejniki bez zewnętrznej pompy skonfigurowane "bez mieszania bez IPM" Kocioł grzeje tylko do temperatury wymaganej przez obieg 1 (podłogówka). Jak powiedzieć kotłowi, żeby grzał do temperatury odpowiedniej dla obiegu 2 (jakaś funkcja serwisowa pieca czy co)?
  9. A to niby czemu? Teoretycznie przy otwarciu zaworu trójdrogowego na 100% masz na podłogówce temperaturę z kotła. Jeśli nie masz drugiego obwodu z grzejnikami to kocioł nie potrzebuje grzać do wyższej temperatury niż wymagana przez podłogówkę. Tylko od sterownika zależy jak się to będzie zachowywać. U mnie właśnie tak to działało, zanim zmusiłem go do grzania drugiego obiegu (grzejniki) - zawór szeroko otwarty (choć niekoniecznie na 100%) i piec grzejący w porywach do 40°, zwykle niżej.
  10. Po włączeniu drugiej częsci IPM2 (bez podłączania czegokolwiek - czujnik temperatury to tylko przy mieszaniu się podłącza) i ustawieniu, że drugi obieg jest na IPM bez mieszacza wszystko działa jak powinno. Ale jestem przekonany, że można to zrobić i bez drugiej (niewykorzystanej przecież) części IPM2 (albo na IPM1).. Tylko pewnie trzeba (jak w przypadku cyrkulacji) przestawić jakąś funkcję serwisową na piecu, aby zaczął słuchać FW200 w temacie obiegu podłączonego do pieca. Mam rację?
  11. Proszę o radę bo już mi pomysłów powoli zaczyna brakować. Mam FW200, IPM2 i dwa obiegi - podłogówka z mieszaczem (zawór 3-drogowy + pompa) na parterze i kaloryfery na piętrze. Obieg z kaloryferami nie ma swojej pompy, wodę pędzi ta z pieca. Czujnik temperatury - pogodówka i ten w FW200 wiszącym w salonie z podłogówką. Na piętrze czujnika temperatury brak. Cyrkulacja cipłej wody podpięta pod piec i działa (5E -> 1). Dopóki piec chodził bez automatyki, było ciepło wszędzie (tylko miałem dość biegania kilka razy dziennie do pieca i kręcenia zaworem 3-drogowym). Podłączyłem pompę i zawór pod pierwszy obwód IPM2, drugi w IPM2 mam nieaktywny (i nic nie jest tam podłączone). W FW200 pierwszy obieg (podłogówka) skonfigurowałem jako z IPM i mieszaczem, drugi - bez IPM i bez mieszacza. Podłogówka działa pięknie, natomiast co do grzejników w drugim obiegu - mam wrażenie, że dostają za małą temperaturę zasilania (np. 40° gdy kazałem grzać pomieszczenie do 25°). Żądaną temperaturę zasilania wylicza na powyżej 70°, aktualną daje 35°-40°. Pokrętło na piecu mocno w prawo. Czy nie powinien dawać wyższej temp. na grzejniki? W pokojach jest 20-21° (tylko skąd mu o tym wiedzieć, skoro nie ma tam czujnika temperatury) przy 25° żądanych. Na zewnątrz 2°. A może uaktywnić drugą połowę IPM2, wpiąć mu czujnik temp. zasilania grzejników i skonfigurować na FW200 drugi obieg z IPM bez mieszacza? Tylko pompą to on sobie nie posteruje (jak wspomniałem brak dodatkowej pompy w obwodzie grzejników). Ale może wtedy kocioł zacznie wyżej grzać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...