Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

awas

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

awas's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Tak żle nie jest. Oczywiście płyty stropowe opierają się na scianach nośnych budynku tj scianie środkowej nośnej (dzielącej cały blok po dłuższej osi symetrii) i ścianie zewnętrznej. Ścianka działowa którą burzyłem i stawiałem na nowo była pionowa (w miarę) tylko nie trzymała kąta prostego z jedną ze scian zewnętrznych - to była ścianka oddzielająca kuchnie od łazienki - co powodowało że łazienka i kuchnia nie były prostokątne i na przykład ustawienie wanny przy ścianie oraz blatu w kuchni było problematyczne. Odchylenie od kąta prostego było takie że różnica na dłuchości 1,5 metra wynosiła 8 cm czyli zamiast prostokąta były pomieszczenia w kształcie trapezu. Te pomieszczenia sa bardzo małe kuchnia ma 2 na 2,5 metra a łazienka 1,5 na 2,1metra wiec te 8 centymetrów odchyłu to naprawdę dużo i trudno to było zniwelować. Moja obawa dotyczyła tego że ścianka między kuchnią a łazienką stoi w poprzek płyt stropowych. Zastanawiałem się jak bardzo je podtrzymuje i czy wymiana cegły na scianke z siporexu nie spowoduje że obciażona płyta stropowa (mam nad soba jeszcze dwa pietra) może się ugiąć. A scianka w której chce zrobić otwór drzwiowy stoi wzdłuż płyty stropowej. Ponadto mam zamiar usunąć metalowe futryny drzwi do pokoju i kuchni - one tez sa w sciance działowej z cegły dziurawki stojącej w poprzek płyt stropowych. Te ściany działowe z cegły dziurawki są takie, że jak zamykam okno w kuchni to dzwoni mi szyba w drzwiach od pokoju. Tak samo kiedy zamykam drzwi wejściowe. Lekkie pukniecie w srodek którejkolwiek ze ścian działowych odzywa się długim odgłosem. Nabrałem przekonania że rezonas moze przenosić sie przez nierówno oobciążony strop i te ścianki działowe moga stanowić jakieś usztywnienie-odciążenie konstrukcji stropu w przestrzeni pomiędzy ścianami nośnymi na których opiera się strop. Działają tak jak stempel podtrzymujacy płytę stropową w połowie jej długości. Ale nie wiem, może mam już jakąś fobie na tym punkcie?
  2. Ludzie to są jednak odważni. Ostatnio też w kawalerce na drugim piętrze w 4 piętrowym bloku z 68 roku o ścianach zewnętrznych i nośnych z cegły musiałem wyburzyć ścianę działową między kuchnia a łazienką bo była krzywa i nie trzymała kąta prostego ze ścianą nośną. Stawiałem ją od nowa z siporeksu i nawet wtedy miałem cykora. Wynikało to z tego że ściana choć nie była nośna zrobiona z cegły dziurawki, to stała w poprzek płyt stropowych. Po jej usunięciu do narożnika jedna z płyt nie jest teraz podparta na scianie z innego matriału. Oczywiście zamiast cegły jest tam teraz ściana z bloczków siporeksowych grubości 80 mm. Płyty stropowe mają około 5 metrów długości – przez całą szerokość mieszkania i metr szerokości. Ścianka działowa między kuchnią, a łazienką jest w odległości 2 metrów od ściany nośnej. I nadal się zastanawiam czyta nowa ścianka nie zacznie pękać, czy strop się nie może ugiąć? W końcu bloczki siporeksowe mają chyba inną wytrzymałość na ściskanie niż cegły. Dalej chcę zrobić przejście - normalne drzwi w scianie działowej z cegły dziurawki między kuchnią a pokojem. Ta sciana stoi wzdłuż płyt stropowych. I też mam pewne obawy. Zakładam że ściana działowa jaka by nie była, działa chyba trochę jak stemple klinujące strop na wszystkich piętrach w pionie. Dlatego robienie w nich otworów czy wymiana budzi moje obawy. Czy słusznie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...