Cześć Agucha,
Cóż, nas też jest tylko dwoje, ale mimo wszystko zdecydowaliśmy się na górę, choc finansowo dała nam nieźle popalić
"Kilbelek" na dole jest słodki (oczywiście nie w dosłownym brzmieniu ), ale jeśli jego kosztem macie jeszcze większy salon, to pewnie się opłaciło (lubię duże przestrzenie w domu). U nas będzie też duża otwarta przestrzeń na górze, bo zdecydowaliśmy się tylko na mały pokój, łazienkę i garderobę (tę ostatnią pod skosami, żeby wykorzystać przestrzeń i mieć "graciarnię").
Na dole z kolei najmniejszą sypialnię (środkową) jeszcze zmniejszyliśmy, dzięki temu zyskaliśmy większy pokój (ten od strony wejścia), a zmniejszone pomieszczenia wykorzystamy również na garderobę.
Zdjęcia bardzo chętnie Ci prześlę, tylko jest mały problem. Nie mam cyfrówki, więc musisz się trochę uzbroić w cierpliwość (muszę od kogoś pożyczyć). Pzdr, Marta