Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

Lia's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam. Temat aktualny. Wróciłam po urlopie... A na młodych pędach róż całe kolonie tego paskudztwa. Od kilku lat stosuję metodę mechaniczną i chemiczną. Jak tego draństwa (mszyca) mało, wkładam gumowe rękawice i zgniatam mechanicznie gada. Paskudnie, ale działa.Potem zmywam wodą. Jak jest tego dużo... mam parę sposobów. Najpierw próbuję zmyć roztworem szarego mydła ( rozpuszczam w paru litrach gorącej wody pól kostki szarego mydła a potem pędy zanurzam w małym wiaderku i zmywam , można potem po paru dniach opryskać róże tym płynem rozcieńczonym z wodą 1:2. Jak to nie pomoże, stosuję Decis do oprysków.Można dodać do butelki środek grzybobójczy , ja stosuję Topsin ( topsin zwalcza choroby grzybowe -mączniak prawdziwy, szara pleśń, plamistość liści i kwiatów, fuzariozy), werticilioza, rak pędów róż ).
  2. A można wyhodować z nasionek? Kiedy siać, jak pielęgnować na początku? Mam taki suchy i słoneczny zakątek. W sam raz na lawendowe poletko.
  3. Dziewczyny, po ostatnim ochłodzeniu bałam się, że nowo posadzone róże przemarzną. Codziennie okrywałam ich włókniną , lub donicami. było trochę z tym zabawy, ale nie zginęły. Chyba trochę za wcześnie ich posadziłam...
  4. Ostatnio zastanawiam się nad mebelkami drewnianymi. Z akacji lub drewna - jatoba, merbau - impregnowane. Podobno odporne na wilgoć i trwałe. Coś w tym stylu. http://www.kolmar.net.pl/img/img_str_gl/01.jpg http://www.kolmar.net.pl/ http://www.dlh.pl/ftp/pho/00143/06_06_22_sunqueen_malas_005www.jpg http://www.dlh.pl/ftp/pho/00155/stol_prostRozsuwa_butterfly_fotel_fisherB7poz_05_08_17_189www.jpg http://www.dlh.pl/ftp/pho/00150/wimbledon_paddington_05_08_17_010www.jpg http://www.dlh.pl/shop.php Tańsze wersje widziałam w tesco, z parasolem rozkładanym i ławeczkami lub krzesełkami .
  5. Już jest niebieska róża! Ale tylko w Japonii. Tu: http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_5889.html
  6. Mmm. Wiesz, Pinus, katarem różę nie zakazimy, to pewne. Nawet róża człowieka (jest taka choroba, tak tylko, na marginesie. Róża - jest nagłym i ostrym schorzeniem wywołanym przez bakterie a konkretnie paciorkowce . Proces chorobowy obejmuje zarówno skórę jak i tkankę podskórną. Do zakażenia dochodzi w wyniku : ˇ drobnych urazów ˇ otarć naskórka ˇ skaleczeń i ran skóry ˇ owrzodzeń ˇ upośledzenia krążenia żylnego i chłonnego Jest choroba zakaźną ! ) na naszą różę piękną nie przeskoczy. Ale choroba wywołana przez grzyby, na przykład,z jednej róży na inną różę już tak, " Czarna plamistość róży","rak pędów róż" , lub "mączniak prawdziwy" Tak myślę
  7. Bezsensowne ! :D A czemu? Jak najbardziej sensowne! Teoretycznie choróbsko może przecież przenosić się drogą kontaktową. U ludzi jak tniemy, to też sterylnym nożem
  8. właśnie, o to chodzi. Hanka ładnie to opisała.
  9. Troszkę przerzedziłabym. Powycinaj starsze gałęzie. Wtedy róża wypuści dużo nowych pędów, no i zakwitnie obficie.
  10. 2 chopinetka Piękna róża. Lubię żołte, słoneczne!
  11. Ja też w markecie kupiłam, mam nadzieje, że będą super!9Tesco)" Red beauty" ,i "Ardienta"( ostatnia-różowa). Próbować można, bo wyglądają te róze bardzo zdrowo. Przypuszczam, że w kwietniu będzie już przebrane stoisko i uschnięte "okazy". Teraz lub wcale! Wosku nie usuwaj, dobrze zabezpiecza nowe roślinki. Tylko nie zapomnij kopczyk zrobić, i tyle.
  12. Mieszkamy na skraju lasu, więc igliwia nie brakuje. Przykrywam nowe krzaki i w ogóle się nie martwię. No, nie -40 , takie sobie małe ochłodzenie. SADZIĆ!!!
  13. Ja już posadziłam róże tydzień temu. jest ciepło, nie zmarzną chyba.
  14. http://i46.photobucket.com/albums/f101/forhofp/Smailiki/1157612096_74.gif http://i46.photobucket.com/albums/f101/forhofp/Smailiki/vopros01.gifhttp://i46.photobucket.com/albums/f101/forhofp/Smailiki/boxer.gif
×
×
  • Dodaj nową pozycję...