Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

eva 33

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez eva 33

  1. Witajcie! Mam pytanie, czy są jakies środki żeby pozbyc sie wszędobylskiej wilkiny??? Zakorzeniło się to dziadostwo na całej działce...
  2. Witam!Gratuluje synusia! Nie stresuj sie karmieniem naturalnym... ja przeszłam przez to 2 x .Najpierw starszy.... był(jest) nadpobudliwy.... cyca nie chciał za nic w swiecie! Była butla i bebilon, drugi syn... nad cudo spokojny sam zasypiał, i budził sie bez żadnego wrzasku.Ale z karmieniem też porażka była totalna... ale potem okazało się że mały ma przyrośnięte wędzidełko dolne i po prostu za słabo ssał, niestety żaden lekarz nie był na tyle mądry , aby na to wpaść... wymyślali Bóg wie co... Może Twój Staś potrzebuje być zawinięty ciasno w kocyk??? Słyszałam że niektóre dzieci tak mają... że czują się zle , kiedy mają za dużo przestrzeni.Pozdrawiam!
  3. No. czekamy...czekamy...! Krzesła niczego sobie, tylko może by je machnąć na biało????? albo jakoś tak...?
  4. AGA , to chyba nie ma nic, czyli ok? U mojego z noska wyhodowano streptococcus pneumoniae A nie robiłaś z noska?
  5. Agnieszko, zrób badanie nie zaszkodzi a może akurat .Moje dziecko też nie miało gorączki, katar tylko i tak paskudny kaszel że wydawało się że płuca wykaszle. AGA a co u Was???
  6. wyciągnę dziennik z czeluści... może sie właścicielka odezwie??? Bardzo ładny dom.
  7. Czesc dziewczyny! Z pewną dozą nieśmiałości przyznaje że bezczelnie Was podglądam , chociaż do mojego ogrodu daleeeka droga.Jak juz bede go zakładać to na pewno będę błagać o pomoc, bom zielona w tym temacie.A bedzie co robić bo mamy 22 ary do zagospodarowania a chciałam jeszcze wepchnąć warzywka, i jakieś drzewka owocowe.... jak sobie pomyślę o koszeniu tego , to mnie zimny pot oblewa.Ale do rzeczy, jak chciałam wypowiedzieć sie na temat tych latarenek co je Juszczakówka w pierwszym linku umieściła , mam te latarenki kupiłam hurtem 6 sztuk są piękne, dużo ładniejsze niż na zdięciu a tak apropo Juszczakówko , ja też mam na Gorc całkiem blisko!Pozdrawiam!!!
  8. Heloo Amonite, obiecałaś się częściej odzywać i co???? Napisz że cuś!!! zdiecia obiecałaś...
  9. Witaj Jasia!!! bARDZO ŁADNY MASZ DOMEK! oDZYWAJ SIE CZĘŚCIEJ , PROSZĘ...
  10. uważam że jeśli bedzie wynik z antybiogramem, to lekarz powinien przepisac ten antybiotyk. Ja mam o tyle dobrze że doktorka nasza przepisze to o co ją się prosi...ale skierowań na badania nie chce dawać... to samo było kiedy miałam podcinać wędzidełko Arkowi... w szpitalu najlepsza chirurg dzieciecy, chciała dziecko uśpić , podciąć i zaszyć... zgłupiałam całkowicie... (?) ale pogadałam z tym laryngologiem, u którego byłam i kiedy mu powiedziałam jak u nas chcą podciąć ten język, to się chłop popatrzył na mnie jak na głupią, ja mu na to że takie zdanie na nasza najlepsza p chirurg... doktor popatrzył z politowaniem , kazał porobić badania min grupę i czas krzepliwości krwi , i z tymi wynikami (na które doktorka nie chciała mi dać skierowania , więc wywaliłam ok80 zł) pojechałam umówionego dnia do Krakowa i tam w klinice otolaryngologi pan doktor na moich kolanach po lekkim znieczuleniu podciął to wędzidełko... obyło sie bez narkozy i innych cudów. Bardzo trudno trafić na lekarza z prawdziwego powołania.... mi się udało.
  11. Hmmm lekarze nie za bardzo chcą dawać skierowanie na badania, ponieważ nie są zadowoleni że jajko mądrzejsze jest od kury.Mi po raz pierwszy o wymazie powiedziała pani , która pobierała krew do badań , ktore potrzebne były do tej Rabki.I ona mówi ; pani, niech pani weznie skierowanie na wymaz bo on COŚ w nosie ma!Doktorka nie chciałam mi dać , powiedziała że w Rabce zrobią wszystkie badania.Oczywiście zrobili... ale pobyt tam kosztował mnie ok 250 zł... a wymaz kosztuje ok 25.00zł... I żałowałam że nie zrobiłam tego badania prywatnie.... Pojęcia nie mam dlaczego laboratorium powiedziało że możesz SAMA to zrobić??? Badanie polega na wtykaniu patyczka do nosa i badaniu tego wymazu... coś całkiem jak cytologia.Wymaz zrób jak bedzie katar, badanie nie jest przyjemne... dość głęboko ten patyczek Arkowi wpychali.Jak masz kasę to zrób całej rodzinie i może idz do innego laboratorium... chyba że oni mówiąc sama ,mieli na myśli -na własny koszt-
  12. ..kURDE! Fajnego macie tego stolarza... zdolna bestia!
  13. PRZEPIĘKNIE!! Mada, powiedz proszę , gdzie kupiłaś tę witrynke , ktora stoi obok lodówki??? Bardzo ładnie urządziłaś swoje gniazdko, gratuluję!
  14. Aga, naprawdę warto zrobic ten wymaz... naprawdę dużo jest tych bakterii a lekarze nie wiem czemu upieraja sie na alergie. Mój syn przez 10 msc był faszerowany antybiotykami i zastrzykami... i cały czas miał zapalenie oskrzeli i kaszel tak mocny że w nocy mało co spaliśmy. Byłam tez u laryngologa , gdy po wyleczeniu bakterii katarek znowu sie pojawił, ale był taki bardziej wodnisty,, i on powiedział że przez to że dziecko tak długi czas brało antybiotyki i w szczególności syropy wykrztuśne, to ma podrażnione śluzówki , które broniąc się wytwarzają śluz , który powoduje katar a ten znów leci na oskrzela... i zapalenie gotowe.Na te śluzówki zalecił podawać wapno , które ma owe sluzówki wysuszać ( na 11msc 3 łyżeczki dziennie) , kiedy podawałam mniej, bo albo zapomniałam , albo coś tam, nie działało, ale kiedy zaczełam podawać regularnie, katar gęstniał aż się w końcu 'zasuszył ' pozdrawiam!!!
  15. Witajcie !Tak sobie Was poczytuję pod czasu do czasu, ale dziś chciałam sie wypowiedzieć w sprawie kataru u dzieci. Mój synek , kiedy miał niespełna 2 miesiace złapał katar.... ale to był mega katar.Poszłam do doktorki... antybiotyk, chwile przeszło , potem znów.Trwało to może 4 miesiące, po czym zmieniłam lekarza, poleciałam do bardzo cenionej lekarki , oczywiscie prywatnie, no i co??/ i nico znowu antybiotyk , na zmianę z zastrzykami. A dziecko ,cały czas miało katar który spływał mu na oskrzelka... owa lekarka zaczeła w końcu zwalać winę na alergię.. no bo tak najlepiej... i do antybiotyku dołączyły jakieś wziewy, inchalacje i cholera jeszcze wie co. A katar nie ustępował.W końcu byłam w Rabce na badaniach i testach, i okazało sie że to nie żadne alergie i inne cuda, tylko BAKTERIA!!! Którą prawdopodobnie przyniósł ze szpitala.Bakteria cały czas produkowała śluz , który spadał do oskrzeli,tak więc po 10 miesiącach ;LECZENIA' znalazła sie przyczyna, zrobiono antybiogram i odpowiednim antybiotykiem zatłukliśmy francę.Tak nam sie przynajmniej wydawało, bo cholera była taka że z noska przelazła na skóre policzków, dziecko miało ranki jak po oparzeniu.Poprosiłam swoją lekarkę o ten sam antybiotyk , którym zwalczałam owa bakterię , i przeszło.Co ciekawe... córka mojego kolegi również wiecznie chorowała i na dodatek ropiały jej oczka, bo ona tak wdzięcznie obcierała sobie nosek że przy okazji drobinki katarku szły jej do oczu, zrobili jej wymaz, wyszły 2 bakterie , wyleczyli.Urodziło sie im drugie dziecko i historia z katarem sie powtarza.... całe szczęście że trafili na lekarza , który widac zna się na rzeczy , bo kazał cała rodzinę przebadać pod kątem bakterii i okazało sie że ojciec jest NOSICIELEM!!! Wyleczyli owego nosiciela i od tej pory dzieci są zdrowe. I apeluję do wszystkich , jeśli Wasze dziecko ma często katar , lub łapie go gardełko, zrobcie wymaz z antybiogramem... Mój synek bez potrzeby brał przez 10 msc antybiotyki na przemian z zastrzykami...
  16. No przepraszam bardzo , ale to domek , raczej niezwykły!! PIEKNY!!!
  17. Netbet.. ale te rolki to chyba nie Twoj rozmiar... maluczkie coś.....
  18. Przepraszam że sie wpierniczam nie tam gdzie trzeba... ale... NIKTSPECJALNY... dziennik zaniedbałeś haniebnie.....
  19. HALLOOOOOOOOOOOOOOO !!!Jest tu kto???
  20. Ale Tosia.. jak to mogłaś tak grzyby mrozić luzem??? Ja zawsze pakuję do woreczków wszelakie mrożonki... nie wierzę tym No Frostom po prostu...
  21. O matko, ale się dośmiałam!!!Szkoda że zdięć nie ma ....
  22. i jeszcze w kwestii krzeseł, my mamu krzesełka KAUSTBY są REWELACYJNE! Nic sie nie kiwa , ani nie luzuje.Mamy je od 2 lat i nic jeszcze nie dokręcałam , a poza tym są bardzo wygodne,polecam!
  23. Kochani!!! Pomocy!!! Jak to jest z tymi szafkami narożnymi??? 120\60 w prawo.lewo... pogubiłam się totalnie... potrzebuję wiedzieć , jaka jest szeroka szafka narożna, chciałabym jak najmniejszą. z góry dziękuję za odpowiedz!
  24. ŁO matko... Martinezbb... aleś Ty oszczędny , zarówno w słowach jak i w zdięciach.Szkoda , bo domek przepiekny...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...