Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

smutna lidka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    936
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez smutna lidka

  1. dzięki za odpowiedzi, to nie o mój ząb chodziło, ząb jest juz naprawiony, bez znieczulenia, bolało podobno jak jasna cholera miłego wieczoru i dziękuję za pomoc
  2. Naprawdę powinieneś wnieść o zniesienie współwłasności. Wszystkie inne rozwiazania [czyt. brak rozwiązania] są bez sensu. Poza tym powinienes jednak zlecic tą sprawę polecanemu prawnikowi. Szkoda zycia, czasu i pieniędzy na prowadzenie jej samemu. To trudna sprawa. Trzeba jeszcze rozliczyc te Twoje nakłady! Nawet jeżeli jestes w trudnej syt. finasowej, to nie powinies prowadzic tej sprawy sam. Co to znaczy, że SP jest właścicielem gruntu w 50 proc, ty w 50 proc, a twoj wspolnik wlascicielem budynkow w 50 proc? Moze za duzo wina , albo cos źle przeczytałam, ale jakoś te wszystkie procenty nie sa mi sie w stanie zmieścic w glowie , chyba , ze tam ustanowiono uzytkowanie wieczyste, w co jednak nie wierzę. Sprawy o zniesienie współwłasności toczą sie nieraz latami, więc nie warto odwlekać tego w czasie.
  3. teraz powództwo o zaprzeczenie ojcostwa może wytoczyc juz tylko prokurator [matka może w poł roku od urodzenia dziecka, mąz matki w poł roku od dowiedzenia sie ze matka (zona ) urodziła dziecko - chyba ze był w miedzyczasie ubezwłasnowolniony, ale to przypuszczalnie nie zachodzi, a nie od dowiedzenia sie ze to nie ejst jego dziecko] prokrator podejmujac dec. o wytoczeniu powództwa kieruje się dobrem dziecka - fakt ze kto inny jest biologicznym ojcem wcale nie oznacza, że zaprzeczenie ojcostwa jest zg. z dobrem dziecka w praktyce istotna jest postawa męża matki (jezeli wie od 2 lat i nadal zajmuje sie dzieckiem jak (jako) własnym to zdecydowanie przemawia to przeciwko wytoczeniu powództwa) i biologiocznego ojca ( jakie składa deklaracje i na ile są wiarygodne i co faktycznie robi )
  4. szpital ----------------------- >przystojny doktorek z grubym brzuszkiem [bez wąsika!]
  5. zniszczony trawnik -------------> napowietrzająca rekonwalescencja
  6. gąsienica -------------> sadystyczny kompostownik
  7. chlapa ----------------->czerwone gumiaczki
  8. brak minusów ------------------------> odwilż
  9. ciąża ------------------------> same plusy
  10. witam - mam pyatnie gdzie dostane prostokatne cięte plyty kamienne na taras? najlepiej szare ( albo biale)
  11. tak naprawde nikt myszko lepeij idx do adwokata i niech gosciowi wyslenie przyjemne wezwanie bardzo nieprzyjemne wezwana sa skuteczne (musza tylko zachowywac jakies pozory logiki) A potem i tak łatwiej pozwać misiaczka do sądu - w końcu macie czas i cierpliwość :)
  12. O cholewcia Bardzo przykre jest to co Was spotkało. My ze swoim projektantem spotkaliśmy się również jesienią 2007r ( projekt indywidualny ) i za 2 tygodnie od dziś PRZEPROWADZKA NA SWOJE - huraaaa... umiesz podnieśc na duchu
  13. tak naprawde nikt myszko lepeij idx do adwokata i niech gosciowi wyslenie przyjemne wezwanie bardzo nieprzyjemne wezwana sa skuteczne (musza tylko zachowywac jakies pozory logiki)
  14. podobno nic nie ma - aggu napisal cos tam chyba powstalo skoro jest 10 poprawek oczywiscie postraszyc nie zawadzi ze sei zlleci na koszt projektanta dokonczenie albo sie odstapi oraz ze sie wysytapi o odszkodowanie (warto wpisac b. duza sume)
  15. oczywiscie masz racje Nefer, niestety przy um. z achitektami jest taki problem, ze chroni ich pr. autorskie i o ile nie zostanie to zmienione w umowie ( jezeli pisal ja proj. a klient nie majstrowal nie ma co na to liczyc), to zgodę na wyk. praw zaleznych moze wydawac tylko autor oznacza to w praktyce ze nikt nie podejmie sie poprawienia projektu, bo naruszylby pr. autorskie
  16. ani słówka? to bedzie problem bo ie za bardzo amsz mozliwosc zeby go postraszyc, ze jak nie skonczy do iedys tam, zlecisz dokonczenie komu innemu (na jego koszt) mozesz mu napisac ze jak nie skonczy do dnia X to odstapisz od umowy nabierze sie na to? i ze bedzie musial zaplacic odszkodowanie jak odsatpisz od umowy bedziesz musial zaczynac ten cyrk od poczatku poniosles jakas szkode? chocby bardzo naciagana? np. wynajmujesz mieszkanie? szkoda (naciagana) czynsz za 18 miesiecy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...