Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

janka37

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez janka37

  1. janka37

    Grupa Szczecińska

    Liguster gubi liście. Ja mam żywopłot z żywotnika ( Thuja plicata atrovirens). Właściwie dopiero będę miała, na razie posadziłam i daleko jeszcze do żywopłotu )))). A może ktoś wie ile bedzie mnie kosztować zalegalizwoanie zamurowania okna bez pozwolenia?I jak się za to zabrać?
  2. Liguster gubi liście. Ja mam żywopłot z żywotnika ( Thuja plicata atrovirens). Właściwie dopiero będę miała, na razie posadziłam i daleko jeszcze do żywopłotu )))). A może ktoś wie ile bedzie mnie kosztować zalegalizwoanie zamurowania okna bez pozwolenia?I jak się za to zabrać?
  3. Informacje podane Muratorze dot. pozwolenia i zgłoszenia nieco mijają się z praktyką. Wg. Muratora , zamurowanie okna wymaga zgłoszenia, wg. urzędników- pozwolenia na budowę. I kto ma rację? W prawie budowlanym nie ma słowa o likwidacji okien. Ale jest mowa o przebudowie, a przebudowa budynku wymaga pozwolenia. Myślę, że zamurowanie okna można podciągnąc pod przebudowę.A może się mylę? Bardzo bym chciała))))) Pozdrawiam
  4. O jednym zapomnialam - farba i grunto moje
  5. 71 zl /m2 - robocizna +material Wlna URSA 15+5 cm, folia, stelaz, plyty k/g ze szpachlowaniem i malowaniem na gotowo. Pow. 200 m2, robota wykonana dobrze, ale po welkich przebojach, panowie chyba mysleli, ze odwala fuszerke...
  6. Nieważne tania, czy droga..... Nie można uogólniać. Wzięłam średnio-drogiego dekarza ( na marginesie - polecany przez znajomych)- robocizna .....eeeeee szkoda gadać. Po tym doświadczeniu wzięłam drogą i znaną na moim rynku firmę od tynków - jeszcze gorzej niz z dekarzem. Mam stosunkowo taniego instalatora do ogrzewaniai hydrauliki - jest super. Właśnie zakończył pracę. Zadnych zastrzeżeń. Fachowiec przez duże "F". Ogromna wiedza, dochowane terminy, jeszcze więcej cierpliwości i zrozumienia dla niedouczonej inwestorki. Bardzo drogi kafelkarz - bardzo dobre wykonanie. Nie wiem jak trafic na dobrego wykonawcę, wiem za to, że to nie cena decyduje o jakości.
  7. To i ja dołączę. Też buduję sama, całkiem sama. Mąż na drugim końcu świata dosyła tylko pieniążki...........Całe szczęście, że to już prawie finisz, bo momentami rzeczywiscie było bardzo ciężko i tylko ja wiem ile łez wylałam i ile nocy przesiedziałam przed komputerem, żeby następnego dnia udowodnić budowlańcom, że jednak nie mają racji i znowu próbują odwalić fuszerkę. Ale warto było.Wprowadzam sie za miesiąc....... mąż, jak dobrze pójdzie, dojedzie za dwa . Budowa jednak czegoś mnie nauczyła- nie ma rzeczy niemożliwych, wystarczy tylko chcieć. Trzymajcie się dziewczyny!!!!
  8. To może ja pojade do niego
  9. janka37

    Grupa Szczecińska

    Witam serdecznie. Mam pytanko, czy macie może namiary na srawdzonego malarza? Ale takiego z super referencjami, bo jak do tej pory większośc ekip, które u nas pracowały nie zasługiwała na dobrą opinię. Ale wszelkie rankingi niesumiennych, nieuczciwych i partaczy pobil murarzo-dekarz, zresztą ze Szczecina. Dom krzywy, niechlujny, a z placu budowy wyjeżdżało wszystko, co można by było jeszcze wykorzystać....o terminowości nie wspomnę - ściany + dach ( bez fundamentów) zamiast dwóch miesięcy - prawie 6. Pozdrawiam serdecznie.
  10. Witam serdecznie. Mam pytanko, czy macie może namiary na srawdzonego malarza? Ale takiego z super referencjami, bo jak do tej pory większośc ekip, które u nas pracowały nie zasługiwała na dobrą opinię. Ale wszelkie rankingi niesumiennych, nieuczciwych i partaczy pobil murarzo-dekarz, zresztą ze Szczecina. Dom krzywy, niechlujny, a z placu budowy wyjeżdżało wszystko, co można by było jeszcze wykorzystać....o terminowości nie wspomnę - ściany + dach ( bez fundamentów) zamiast dwóch miesięcy - prawie 6. Pozdrawiam serdecznie.
  11. Witam serdecznie. Mam pytanko, czy macie może namiary na srawdzonego malarza? Ale takiego z super referencjami, bo jak do tej pory większośc ekip, które u nas pracowały nie zasługiwała na dobrą opinię. Ale wszelkie rankingi niesumiennych, nieuczciwych i partaczy pobil murarzo-dekarz, zresztą ze Szczecina. Dom krzywy, niechlujny, a z placu budowy wyjeżdżało wszystko, co można by było jeszcze wykorzystać....o terminowości nie wspomnę - ściany + dach ( bez fundamentów) zamiast dwóch miesięcy - prawie 6. Pozdrawiam serdecznie.
  12. Ja kupuję z Koła - "Aplauz" Powinieneś się zmieścić w 3 tys. łącznie z powłoką reflex, a za dodatkową opłatą są rónież grafitowe szyby. Zajrzy na stronę koła: www. kolo.com.pl
  13. Bardzo prosze o wyjasnienie terminu tynki gipsowe III kategorii ( maszynowe). Przed wykonaniem usługi wykonawca bił się w pierś i obiecywał, że tynki będą idelane, wystarczy tylko zagruntować ścianę i można malować. Teraz, w miare wysychania okazuje sie, że oprócz wyraźnie wyczuwalnych i widocznych ziarenek "piasku" na ścianach i sufitach są liczne wgłębienia i "guzy". Wykonawa twierdzi, że "tak właśnie wyglądają tynki III kategorii, na które sie przecież umawialiśmy". Zaproszony przez mnie malarz, o zgrozo uważa, że niezbedne będzie nawet dwukrotne szpachlowanie... Ktoś mnie oszukuje, ale kto?
  14. I chyba tak zrobię. Obawiam się jednak, że płyta wspornikowa rzeczywiście nie wytrzyma takiego obciązenia cegłą klinkierową. Któregoś pieknego dnia obudzę się z kominem w sypialni... Inne opcje wykończenia komina nie wchodzą w grę, ponieważ pozostałe dwa są również z klinkieru. A tak się cieszyłam, że udało mi sie dobrać cegłę do dachówki...
  15. Ja mam Schiedla rondo plus do kominka, ale niestety wykonawca chyba się machnąl i nad dachem nie wymurował oryginalnych bloczków - dał rure, wełnę i obmurował to ceglą klinkierową - częsciowo opierając na własnoręcznie wykonanej płycie wspornikowej. Schiedel twierdzi, ze na taki komin nie daje gwarancji, wykonawca natomist upiera się, ze zrobił wszystko jak należy, bo żadna płyta wspornikowa nie wytrzyma takiego obciązenia jakim jest cegła klinkierowa, dlatego zrezygnował z bloczków..... A ja jestem coraz głupsza...... Czas leci , zima za pasem, a ja nie wiem co z tym fantem zrobić.
  16. Ups.....oczywiście, że kary umowne, a nie odsetki A za wszystkie rady serdecznie dziękuję
  17. Ups.....oczywiście, że kary umowne, a nie odsetki A za wszystkie rady serdecznie dziękuję
  18. Mój się sprzeciwia.......całą winą za opóźnienia próbuje obarczyć mnie.... chociaż ja wiem i on też wie, że wina leży po jego stronie. Wykonawca twierdzi np. że nie było deski czołowej i nie mógł zacząć kłaść dachówki. Fakt, moja wina (pośrednio), ale w tym samym czasie na budowie były wszystkie materiały do wymurowania komina, czy ścianek działowych poddasza - nie robił tego, dlaczego? A terminy lecą. Teraz znowu czekamy na kilkanascie dachówek, bo mu sie rachunki pomyliły. Ekipa nie robi nic, mimo, że w pokrytej już dachówką części dachu nie są jeszcze obsadzone okna połaciowe? A o jakich papierach mówisz? Jedynym jaki mam jest umowa i tak naprawdę to ani ja, ani wykonawca nie mamy "podkładek" na to kto zawinił. Bo jak np. mam mu udowodnic, że nie zgłosił mi braku 3 m rynny? A nie zgłosił....Do dziś nie miałam pojecia, że brakuje... i pewnie bym nie wiedziała, gdybym nie zaczęła straszyć odsetkami...Jestem pewna, że gdybym zaczęła straszyć np. za 2 miesiące to też bym usłyszała, że to przez braki materiałów
  19. Czy ktoś z Was potrącił z wynagrodzenia wykonawcy odestki za opóźnienia w budowie? Mam taki zapis w umowie - 0,5% za każdy dzień zwłoki i zastanawiam sie, czy z tego nie skorzystać. Wykonawca twierdzi, ze wszystkie przestoje są z mojej winy, bo np. zabrakło dachowki, tyle tylko, ze dachówkę zamawiałam już 3 x bo jakoś mu liczenie nie idzie Nadmieniam, że "moja" ekipa robi dach ( troszkę skomplikowany) już 3 miesiące - wczoraj zaczął się czwarty
  20. Mnie sam dach z oknami połaciowymi kosztował 60 tys .
  21. To rzecz gustu. Ja do swojego klinkieru (grafitowego) wybrałam fugę w identycznym odcieniu , ale są osoby, które zapewne wybrałyby o kilka tonów jasniejszą. Pozdrawiam i życzę udanego wyboru.
  22. A mnie się marzy kamień naturalny, polerowany... Niestety, do tej pory nie znalazlam odpowiedzniego koloru. Chciałabym coś kremowego albo delikatnego żółtego bez wyraźnych "żyłek" w innym kolorze.... Całe szczęście mam jeszcze trochę czasu....Może w końcu znajdę to czego szukam, albo zmieni mi się wizja salonu
  23. A mnie się marzy kamień naturalny, polerowany... Niestety, do tej pory nie znalazlam odpowiedzniego koloru. Chciałabym coś kremowego albo delikatnego żółtego bez wyraźnych "żyłek" w innym kolorze.... Całe szczęście mam jeszcze trochę czasu....Może w końcu znajdę to czego szukam, albo zmieni mi się wizja salonu
  24. My tak na wszelki wypadek złożyliśmy w podobnej sprawie, zapytanie do Starostwa, czy taka zmiana jest istotnym odstępstwem od projektu. Jeśli nie otrzymasz odpowiedzi w ciągu 14 dni oznacza , że planowane zmiany są nieistotne i nie wymagają żadnych specjalnych zabiegów.
  25. My tak na wszelki wypadek złożyliśmy w podobnej sprawie, zapytanie do Starostwa, czy taka zmiana jest istotnym odstępstwem od projektu. Jeśli nie otrzymasz odpowiedzi w ciągu 14 dni oznacza , że planowane zmiany są nieistotne i nie wymagają żadnych specjalnych zabiegów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...