Jerzy Bruj

Wszyscy zachwalają Jotula i ja sie do tego przyłanczam, ale...........no własnie, myslałem ze za tą cenę dostanę niezawodny kominek i sie zawiodłem. Otóz uzytkuje kasetę C22 prawie 10 lat i w zasadzie jestem z niej zadowolony , ogrzewa mi dom o kubaturze 100m 3 i jest ok,ale w tej chwili przymierzam sie do ponownej/ drugiej / wymiany płyty nadpaleniskowej, gdyz odrztałca się pod swoim ciężarem w łuk i spada z hukiem na dół. Jest to już w tym momencie wkurzajace, bo odbywa sie przynajmniej raz dziennie. Chciałbym zaznaczyć, ogrzewanie kominkiem miało być awaryjnym , a stało sie zasadniczym jako alternatywne dla gazowego. Dom jest w ten sposób ogrzewany przez całą zimę i to skutecznie, wspomagany gazem jedynie przy b.niskich temp. -18, lub b . silnych wiatrach. Po pierwszej wymianie , gwarancyjnej stwierdzono / orzeczenie norwegów/ że oni nie przewidzieli że my tu w w Polsce palimy debiną, grabem , bukiem - a u nich takie drzewa nie rosną , zakładali parametry na wierzbę, brzozę. Wymieniałem też 3razy uszczeli drzwiczek , ale to detal. po rostu zurzycie. Pękła też bez podania przyczyny szyba i to w lipcu - dziwne A ta poza tymi mankamentami kaseta spełnia swoja rolę i jestem z kominka zadowolony ,aż do momentu gdy z hukiem nie spadnie płyta. z poważaniem yorg

Wszyscy zachwalają Jotula i ja sie do tego przyłanczam, ale...........no własnie, myslałem ze za tą cenę dostanę niezawodny kominek i sie zawiodłem. Otóz uzytkuje kasetę C22 prawie 10 lat i w zasadzie jestem z niej zadowolony , ogrzewa mi dom o kubaturze 100m 3 i jest ok,ale w tej chwili przymierzam sie do ponownej/ drugiej / wymiany płyty nadpaleniskowej, gdyz odrztałca się pod swoim ciężarem w łuk i spada z hukiem na dół. Jest to już w tym momencie wkurzajace, bo odbywa sie przynajmniej raz dziennie. Chciałbym zaznaczyć, ogrzewanie kominkiem miało być awaryjnym , a stało sie zasadniczym jako alternatywne dla gazowego. Dom jest w ten sposób ogrzewany przez całą zimę i to skutecznie, wspomagany gazem jedynie przy b.niskich temp. -18, lub b . silnych wiatrach. Po pierwszej wymianie , gwarancyjnej stwierdzono / orzeczenie norwegów/ że oni nie przewidzieli że my tu w w Polsce palimy debiną, grabem , bukiem - a u nich takie drzewa nie rosną , zakładali parametry na wierzbę, brzozę. Wymieniałem też 3razy uszczeli drzwiczek , ale to detal. po rostu zurzycie. Pękła też bez podania przyczyny szyba i to w lipcu - dziwne A ta poza tymi mankamentami kaseta spełnia swoja rolę i jestem z kominka zadowolony ,aż do momentu gdy z hukiem nie spadnie płyta. z poważaniem yorg