Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mechanics

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    149
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mechanics

  1. Piwnicy nawet nie planuję, ale akurat nie ze względu na wysoki poziom wód gruntowych, ale ze względów ekonomicznych. Dziś byłem na swojej działce i prezentuje sie pięknie, tzn na sąsiednich działkach są kałuże postatnich opadach, moja jest suchutka i zielona Postanowiłem po prosty w porozumieniu z architektem, że w razie czego wyniesiemy trochę wyżej fundamenty.
  2. Badania geotechniczne zrobił poprzedni właściciel działek, który przekształacał grunt rolny w budowlany i na podstawie m.in. tych badań grunt został przekszatłcony. Wynika z nich, że woda jest na poziomie 1,7m. A co do nośności, to nie na całe pole właściciel dostał zgodę na przekształcenie w grunt budowlany. Jest część, która wg gminy przez conajmniej 10 lat jest objęta rekultywacją i przez ten czas nie będzie można na niej budować. Na to też sa badania geotechniczne. Jednakże Ziemia nie jest nieprzepuszczalna i jesli pomiędzy puntkami odległymi o kilkaset metrów może wystapić kilkumetrowa różnica w poziomie wody gruntowej, to moim zdaniem takie badania nie moga byc do końca wiarygodne.
  3. Zadanie projektanta jest bardzo proste, natomiast zadania inż Mamonia nie jestem chyba w stanie rozwiązać. Czy mogę poprosić w związku z tym o odpowiedź?
  4. Zadanie projektanta jest bardzo proste, natomiast zadania inż Mamonia nie jestem chyba w stanie rozwiązać. Czy mogę poprosić w związku z tym o odpowiedź?
  5. Witajcie, Chcę budować dom na terenie, na którym generalnie jest wysoki poziom wód gruntowych (gmina twierdzi, że ok. 1,5 m) i w związku z tym proszę o pomoc. Na terenie tym kiedyś była cegielnia, tak więc teren dookoła był w jakis sposób eksploatowany, chociaż nie wszędzie. W przeciągu ostatnich lat powstało na tym terenie wiele domków, całe osiedle, mój będzie jednym z kolejnych. I sytuacja jest taka, że z jednej strony działki, pewnie jakieś 300m jest staw, który powstał właśnie poprzez najście wody w wykopy, lustro wody jest pewnie jakiś 1,5-2 metry poniżej poziomu gruntu, natomiast jakieś 300 m z drugiej strony działki, tuż pod lasem jest z kolei wykop głęboki na jakies pewnie 5-6 metrów i jest suchucieńki!!!! Ziemia dookoła jest systematycznie wyrównywana, tak więc niedługo oba wykopy będą zasypane, jednak nie daje mi to spokoju, bo czasem mam wizje mojego przyszłego domu na środku wielkiej kałuży. Tak na mój gust, to rozumiem, że może byc różnica np 1 metra w wysokości wód gruntowych, ale w tym przypadku wygląda, że na równym terenie w punktach odległych od siebie o ok. 500 m jest kilkumetrowa różnica!!!
  6. A co takiego powiedział ten autorytet lekarski?
  7. Ja dopiero spróbuje, jesli coś wymyślę oczywiście przeslę.
  8. Ja dopiero spróbuje, jesli coś wymyślę oczywiście przeslę.
  9. Też śmigam w acadzie, a co więcej jestem inż. mechanikiem, ale na projektowanie domu sie nie porywam i Tobie oczywiście też nie radzę. Myśle, że nie tyle potrzeba wiedzy, co doświadczenia, a tego nikt Ci nie sprzeda, nie pomoże czytanie książek, ani nawet 10 lat studiów. Z całym szacunkiem, ale sam to możesz sobie rozrysować bude dla psa, ale nie dom, ale cóż... Twój wybór i Ty będziesz ponosił jego konsekwencje.
  10. Widzisz jestem na takim etapie, gdy mój dom wydaje mi się najpiękniejszy w związku z tym wydaje mi się tez, że ktokolwiek go zobaczy zaraz będzie chciał taki sam... oczywiście rozumowo wiem, ze tylko mi sie wydaje, ale jednak jak już płacę kilkakrotnie więcej niz za projekt gotowy, to chciałbym równocześnie miec pewność, że to tylko mój dom. Ostatecznie umowe tak skonstruowałem, że za moja zgodą (czytaj: jak mi zapłacą) moga sprzedawać komu chca...
  11. Miełem podobnie, 3 miesiące szukałem projektu i nie znalazłem. Potem zdecydowałem się, że chcę indywidualny, ale też miałem problem, bo nie wszyscy architekci wzbudzali we mnie takie zaufanie , żeby im zlecić. Teraz jestem w trakcie projektowania, więc jeszcze nie mogę z doświadczenia powiedzieć, czyt było warto, czy nie... Sądze jednak że tak. Chciałem tutaj wkleić jakis tekst z muratora na ten temat, ale ponieważ go nie znalazłem, napiszę o co chodziło... otóż generalnie rzecz ujmując ludzie potrafią jechać pół miasta, żeby zaoszczedzić na kupnie materiału kwotę X, która jest niewielka w porównaniu z tym ile można zaoszczędzić idąc i mówiąc architektowi: proszę mi zaprojektować dom tani w budowie - to poza tym, że będziesz mieć projekt pod Twoje potrzeby drugi argument za.
  12. Może nie do końca na temat, ale jeśli chodzi o gołębie, sranie na parapety, itp, to zawsze przychodzi mi na myśl tekst Jacka Kaczmarskiego, pt. "Ballada o zasranym pomniku" W jakimś dużym mieście tysięcznymi dłońmi Postawiono wielki i wspaniały pomnik. Z wyciągniętą ręką, w kroku nieprzerwanym, Stanął wielki człowiek z metalu odlany. Jego twarz i gesty reprezentowały Głoszone za życia szczytne ideały. Każdy więc przechodzień mógł je w lot odczytać I wprowadzić w życie i o nic nie pytać. To zagadka wielka i dla przyrodnika - Dlaczego gołębie srają na pomnikach. Ludzie przez czas pewien figurę czyścili, Lecz że bezskutecznie - wnet się zniechęcili. Z biegiem czasu smugi białawe odchodów Zdobywszy figurę sięgnęły jej schodów; Znikły całkowicie wszystkie rysy twarzy I przestała ona cokolwiek wyrażać. Gówna po pomniku wciąż się pięły w górę. Wkrótce otoczyły calutką figurę. I już gestu nie ma i nie ma już kroku Znikł już całkowicie błysk geniuszu w oku. Wszystko znikło w gównach! Zniknął pomnik cały, Nikt zeń nie odczyta żadnych ideałów! Jest na placu miasta, wielkością mu równa, Wielka i wspaniała piramida gówna!
  13. Też dziwię się Twojemu zdziwieniu. Chyba, że Twoja decyzja miała być tylko batem przy pomocy którego chciałaś uzyskac większą podwyżkę. Jeśli tak, to też źle. Ja kilka razy zmieniałem firmę, zawsze jak dotąd to ja składałem wypowiedzenie. I nauczyłem się, że trzeba to robić w jak największej dyskrecji, a pracodawcy oznajmic to maksymalnie późno, a najlepiej równolegle z wypowiedzeniem złożyć wniosek o zwolnienie ze świadczenia pracy. Bo choćbyś była najlepszym pracownikiem w momencie gdy odchodzisz stajesz się najgorszym (bo dobry, to ten co siedzi cicho, niewiele wymaga, a pracuje za trzech). Własna firma jest najlepszym rozwiązaniem, chociaż to zależy od typu człowieka, ja w każdym razie nie moge znieść rozkazów i sztywnych ram, poza które wyjść nie mogę, choćby było to ekonomicznie uzasadnione.
  14. Wiem, że pewnie o prawnika będzie trudno, ale czy naprawde nikt nie przerabiał tematu umowy w indywidualnym projekcie?
  15. Polecam do przeczytania wywiad z dr. Kiszkowskim z UAM pt "Żyły wodne są mitem" http://main.amu.edu.pl/~pkisz/wywiad.htm
  16. Czy ktoś z Was może mi poradzić, jaki zapis w umowie zabezpieczy mnie względem architekta przed odsprzedawaniem później dokumentacji projektowej wykonanej dla mnie? Obecnie architekt zaproponował w jednym z punktów zapis: "Kupujący z chwilą zakupu planu posiada wszelkie prawa autorskie do materiałów projektowych , przekazanych w ramach niniejszej umowy. " Czy Waszym zdaniem to wystarczający zapis, czy domagac się jakiegoś innego zapisu w umowie? Jakie inne zapisy zaproponować, aby jak najlepiej zabezpieczyc własne interesy?
  17. I zapewne zmięknie jeszcze bardziej, bo wciąż porównując z innymi wychodzą średnio +30% na niekorzyść.
  18. Czyli pozostałe rozeszły sie jak świerze bułeczki w trakcie gdy pisałeś ten post ?
  19. Zgoda, tylko ponieważ pierwszy etap w którym musisz wpłacić te 5% jest oddalony od ostatniego, czy prawie ostatniego, gdzie wpłacasz te 30% o pewnie średnio 1-3 miesiące, to in fact muszisz mieć całą kwotę w kieszeni przed rozpoczęciem budowy. Nie wiem, jak łatwo jest dostać kredyt na taką kwotę, ale pewnie graniczy to z cudem, więc można powiedzieć, że tak nie budują ludzie, którzy nie maja kasy, a wręcz przeciwnie. Osobiście spotkałem się z p. Kingą z firmy Haas i mam ich oferty. Być może były to oferty wyjściowe, ale jak dla mnie, to przegięli z cena dlatego obecnie nie biorę ich poważnie pod uwagę. Nie lubię ludzi, którzy proponuja wstępną cenę z kosmosu licząc, że trafili na frajera. Być może to się zmieni jak będę bliżej własnej budowy, czyli skończę projekt i dostanę pozwolenie na budowę, i byc może wrócę do rozmów z nimi, bo co do ich solidności nie ma zastrzeżeń. Ale m.in. założyłem sobie, że najpierw będę miał projekt, a dopiero potem będę rozmawiał z wykonawcami, żeby nie wiązać na tak wczesnym etapie z nikim.
  20. W naszych polskich warunkach popularność takiego budowania jest niska przede wszystkima dlatego, ze ludzie nie mają kasy. Na taki prefabrykowany domek trzeba miec te 3 stówki w kieszeni i od razu je wybulić. A niestety nasza rzeczywistość jest taka, że pewnie przeciętnie dom buduje sie 5 lat z oszczędności tej bliskiej i tej dalszej rodziny, wspierając sie różnego rodzaju kredytami. Ankieta IMHO ciekawa, ale pytania troche tendencyjne, bo co ma trabant do domu z gwarancją 30 letnią? Dlatego też jej wyniki są takie, jakie są, i moim zdaniem nie odzwierciedlają rzeczywistego podejścia do domu w konstrukcji prefabrykowanej. Sam chcę też postawić kanadyjczyka, ale z różnych względów nie będzie to dom prefabrykowany a szkieletowy.
  21. Ja lubię codziennie, najlepiej wieczorem, ale i szybka akcja z rana też pomyślnie rzutuje na cały dzień. Jak ma się własny kominek, przychodzi zazwyczaj chec napalenia w cudzym...
  22. Ja lubię codziennie, najlepiej wieczorem, ale i szybka akcja z rana też pomyślnie rzutuje na cały dzień. Jak ma się własny kominek, przychodzi zazwyczaj chec napalenia w cudzym...
  23. Zaznaczyłem 250 tys. na budowę domu i działkę. Na razie wydałem na działkę 24 tys. zł, + 6 tys. na projekt indywidualny (także dlatego nie wziąłem projektu typowego, żeby z góry mieć wpływ na to, co będzie projektowane i żeby dom był przede wszystkim tani w budowie). Dom będzie parterowy z możliwością adaptacji poddasza (100m w parterze + możliwość adaptacji ok. 45 m na poddaszu.
  24. Nie wiem, czy panie z urzędu spojrzą na to równie łaskawie jak Ty, ale spróbować można. Czy możesz dać mi jakieś namiary, informacje nt Twoich oczyszczalni? Z sąsiadem myślę, że mógłbym się dogadać. Ale czy są przepisy, które mówią, że przy studni głębinowej odległość drenażu od studni musi być np. 20m?
  25. 30m jest przy oczyszczalni ze złożem biologicznym ale nawet gdyby, to i tak aby być pewnym, że dostane zgodę musiałbym miec działkę conajmniej 60x60, bo może sąsiad zechce postawić sobie ujęcie wody przy samym płocie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...