Dzieki za odpowiedzi. William - dotknąłeś właśnie tej strony zagadnienia, która mnie nurtuje. Oczywiście zdaję sobie sprawę z zalet instalacji pompowej. Chciałbym jednak, choć w małym stopniu, odciąć się od jej głównej wady jaką jest niezdolność do pracy przy braku zasilania ( w większości znanych mi istniejących przypadków ). A to co sobie wymyśliłem: wykonać instalację, której część grawitacyjna przejmie większość energii w przypadku, gdy zabraknie prądu. Mogę włączyć w nią zasobnik wody użytkowej i kilka kaloryferów. Tak się składa że wykonanie jednego pionu grawitacyjnego (prawdopodobnie rury stalowe) nie będzie u mnie stanowiło wielkiego problemu.
Wykonanie całego C.O. w wersji grawitacyjnej nie wchodzi w rachubę. Chodzi głównie o względy estetyczne, a poza tym koszty, podłogówka...Oczywiście najlepszym rozwiązanie byłoby C.O. pompowe zdolne pracować bez prądu, ale w to trudno mi jakość uwierzyć. (mając na względzie wspomniane już znane mi przypadki). Niestety projekt mojego C.O. jest krótko mówiąc normalny jak na te czasu...i stąd te kombinacje. Ze wszystkich poznanych mi fachmenów oczywiście każdy ma inne na ten temat zdanie. Nie warto przytaczać bo wiadomo... ile ludzi tyle teorii. I każda najlepsza i jedynie słuszna. Aż strach pomyśleć, że moje centralne zrobi ktoś kto z niego korzystać nie będzie . A ja znam się na tym jak ciele na malowanych wrotach więc proszę o pomoc...by chociaż wiedzieć czy ktoś mnie w konia nie robi.