Hmmm, spodziewałam się takiej właśnie reakcji na moje fotki....
No cóż..są gusta i ....guściki.....ja nigdy nie zdecydowałabym się na czerwone meble
w kuchni. Sama bryła zewnętrzna afrodyty jest formą klasyczną...więc ja (czytaj być
może tylko ja..) nigdy nie wykończyłabym tego domu nowocześnie...bo to architektoniczna
i stylowa porażka. Ale jeszcze raz dodam..każdy ma swoje "widzimisię" Pozdrawiam
znawców "budowniczych":))
Nie zgodzę się do końca z przedmówcami, że pewne elementy naszej afrodytki psują jej wygląd...
oczywiście nawiązuję do słupa w salonie...dla mnie jest prawdziwą ozdobą i jestem z niego dumna:)
podrawiam wszystkich budowniczych...
oj powiem szczerze że ciężko mi się wypowiadać o techniki:) mało znam się na tym....ale mogę popytać.. ja bardziej projektowałam...a fachowiec ubierał to w czyny:)
Widzę, że pierwsze pytanie nie wypaliło... może z drugim się uda.... Czy ktoś może powiedzieć ile tynkarze obliczyli łącznie metrów tynków w afrodycie? Odpowiedź mile widziana
Forum zamarło, żeby nie powiedzieć zamarzło:)) kochani pomóżcie proszę...... Jakiej grubości styropian kładliście na strych przy stropie wylewanym?? Czy są jakieś obwarowania w tym temacie?? Pozdrawiam wszystkich zimowych śpiochów-forumowiczów:)
A musiałeś robić addaptację projektu w "Dobrych Domach" ?? Czy ta zmiana mieściła się w warunkach zmian jakie można wprowadzać?
Ehhhh, ale mnie połechtało....
No Cóż zarażajmy się wzajemnie cudownym wizerunkiem Afrodyty Każdy następny na forum jest bliżej ideału
uczy się na błędach innych:) i chyba o to tu chodzi.... ideał wymaga pracy i wysiłku:)
Super pomysł z powiększeniem kuchni...jestem na etapie projektowania kuchni i ta w wersji wyjściowej to straszna klita.
Rada dla tych, którzy zamierzają budowę bez zmian projektu!!!! WEŹCIE PRZYKŁAD Z kULCY!!!! Ja już żałuję
uwielbiam duże przestrzenie a tu.... ZONK!!!!!!