Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pioter_rog

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    90
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pioter_rog

  1. Witam. Sprawa ma się następująco: Pewien człowieczek podzielił 5ha ziemi rolnej III klasy na mniejsze działki po około 10a. Geodeta wykonał podział, oczywiście przy pełnej akceptacji Urzędu Gminy. Przyznaje, że mam ochotę na jedną z tych działek tylko jest jeden problem odnośnie odrolnienia. W ustawie o ochronie gruntów rolnych jest wyrażnie napisane, że w przypadku gruntów III klasy Wójt występuje o zgodę do Ministra Rolnictwa: Oto tekst z Ustawy: 2. Przeznaczenie na cele nierolnicze i nieleśne: 1) gruntów rolnych stanowiących użytki rolne klas I–III, jeżeli ich zwarty obszar projektowany do takiego przeznaczenia przekracza 0,5 ha – wymaga uzyskania zgody Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, W tym miejscu mam pytanie: co oznacza określenie obszar zwarty, czy jest to te całe 5ha? Przecież działka którą chcę nabyć ma 10a natomiast reszta pozostaje rolnicza - ten zapis Ustawy nie powinien mnie dotyczyć. Czy dobrze rozumiem ustawę? Pozdrawiam
  2. Najlepsze rozwiązanie jest wówczas gdy sprzedający posiada już decyzję o warunkach zabudowy i wtedy idzie z górki. Natomiast jeżeli jej nie posiada, wtedy ja muszę o nią wystąpić tylko na to potrzeba już troszeczkę czasu. Jeżeli trafi się na cierpliwego człowieka to ok, no ale nie zawsze tak jest. Pozdrawiam.
  3. Witajcie drodzy forumowicze. Na początku chciałbym się przywitać w tym wątku, przyznaje dosyć obszernym. Tak jak większość z was marząc o budowie domu muszę wykonać ten pierwszy krok, czyli nabyć działkę. Przygotowując się do zakupu działki prześledziłem ten wątek i wyciągnełem następujące wnioski - proszę poprawcie mnie jeśli się myle: Przed zakupem działki musimy mieć pewność czy oby na pewno jest budowlana. I tutaj są dwie sytuacje: 1. Jest MPZP: powinno pójść dosyć szybko. Przed kupnem działki muszę zobaczyć wypis z MPZP (kto stara się o ten wypis?) 2. Brak MPZP: muszę uzyskać decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu co raczej dłużej potrwa. Jeżeli sprzedający nie posiada tej decyzji co zrobić w tym wypadku. Jak mogę mieć pewność czy działka jest budowlana, może inaczej - jak mogę mieć pewność, że pozwolą mi pobudować dom na tej działce (czy opierać się na ustnej deklaracji gminy). Tutaj problemem może być tak zwane dobre sąsiedztwo o którym tyle tu słyszałem. Ciekawe, czy wszystkie gminy tak służbowo do tego podchodzą a może są jakieś odstępstwa. Może na razie tyle. Czy możecie skomentować moją wypowiedź. Pozdrawiam Piotr
  4. Dzwoniłem wczoraj do DnBNord i bardzo miła pani powiedziała mi, że w powiecie Ciechanowskim budowana nieruchomość nie może być zabezpieczeniem kredytu. Najlepiej byłoby gdybym budował pod Warszawą. Reasumując wydaje mi się, że jest to bank dla bogaczy (nie dla zwykłego Kowalskiego). Parodia. Pozdrawiam.
  5. Witam serdecznie. Tak jak moi poprzednicy, również jestem zainteresowany kredytem hipotecznym. Plan mam taki: chciałbym kredyt na zakup działki i budowę domu = 180 tys. zł + 100 tys. zł wkładu własnego, czyli razem 280 tys. zł (działka 40 tys., 20 tys na projekt, adaptację, geodetę, notariusza, kierownika budowy i przyłącza, 220 tys na budowę). Jeżeli jest to możliwe to chciałbym rozpocząć budowę za pieniądze banku i na tyle zrealizować budowe, żeby się wprowadzić. Następnie sprzedam mieszkanie i będę dalej wykańczał dom. Marzenia piękne przyznacie sami, tylko nurtuje mnie kilka spraw a mianowicie: posiadam 30 tys. w gotówce oraz jestem wspólwłaścicielem nieruchomości, która w trakcie budowy zostanie sprzedana (jest zgoda na to drugiego współwłaściciela) - wartość mojego udziału około 70 tys. zł.. - Czy banki pozwalają budować wykorzystując w pierwszej kolejności pieniądze bankowe - Czy banki uznają mi połowę nieruchomości (70 tys. zł ) jako wkład własny? - czy lepiej jest może kupić działkę za gotówkę i dopiero starać się o kredyt (czy to da jakieś korzyści dla mnie) - czy okres spłaty w RNS może przekroczyć 30 lat - czy pensja 3500 netto wystarczy na 180 tys. kredytu przy okresie spłaty powyżej 30 lat Pozdrawiam Piotr
  6. Nikt z szacownych kolegów nie odniesie się do mojej wypowiedzi, bardzo ciekawi mnie wasza opinia (wypowiedź #34).
  7. Dzięki. Zapomniałem, że z drugiej puszki muszę polecieć przewodami na transformator. No ale może po kolei - ja widzę to tak: do pierwszej puszki przychodzi zasilanie z rozdzielnicy (3 żyły), zejście na wyłącznik schodowy podwójny (5 żył - faza i 4 korespondencyjne), odejście na drugą puszkę (6 żył - 4 korespondencyjne, neutralny i ochronny) - czyli razem 14 żył Druga puszka: przychodzą z pierwszej puszki (6 żył), zejście na wyłącznik (6 żył - 4 korespondencyjne, 2 fazowe), odejście do żródeł światła: (zakładam, że transformator umieszczę w rozdzielnicy głównej z której wezmę również przewód neutralny) - 4 żyły (2 fazowe, neutralny i ochronny) - czyli razem 16 żył. Może transformator umieścić w jakiejś głębokiej puszce bo z rozdzielnicy może być zbyt duża odległość (czy to ma znaczenie, będzie około 10m)? Jak wygląda sprawa przewodu ochronnego w przypadku oświetlenia led nad stopniami? Pozdrawiam.
  8. Widzę, że brak ruchu w tym temacie, to ja go trochę odgrzeje. Sprawa oczywiście tak jak w postach powyżej dotyczy połączeń wyrównawczych i o celowość ich stosowania. Rozumiem, że przepisy tak każą, ale czy to nie jest takie dmuchanie na zimne - pewnie narażę się niektórym ale zaryzykuje. Teraz może napiszę jak ja to rozumiem. Połączenia wyrównawcze mają za zadanie wyrównać potencjał na wszystkich metalowych przedmiotach np: w łazience. Gdy na obudowie np: pralki pojawi się faza to dotykając baterii umywalkowej nie nastąpi przepływ prądu, ale ............... Faza na obudowie pralki spowoduje natychmiastowe zadziałanie zabezpieczeń w rozdzielnicy a po drugie dotykając obudowy pod napięciem i tak zatańczę przy pralce nie muszę dotykać baterii umywalkowej (nie podłączonej do GSW). Ktoś kiedyś bardzo dawno temu powiedział mi, że nie jest problemem 230 V na obudowie pralki tylko inny (mniejszy) potencjał, że to właśnie on potrafi zrobić największe szkody. Czy w tym przypadku (mniejszy potencjał) zabezpieczenia w rozdzielnicy nie zadziałają? Trochę się rozpisałem, ale bardzo mnie ciekawi ten temat i proszę was o ewentualne sprostowania. Pozdrawiam Piotr
  9. Witam. Odnośnie dyskusji dotyczącej upychania przewodów w puszkach. Ostatnio zastanawiałem się nad montażem dwóch wyłączników schodowych podwójnych, które załączają dolne oświetlenie schodów, nad stopniami i górne kinkiety. Rozważałem połączenie wykonać w dwóch puszkach umieszczonych nad wyłącznikami pod sufitem. Gdy zacząłem przeliczać ilość zył 1,5 mm wchodzących do puszek trochę włosy mi się zjeżyły, a mianowicie puszka1 - 14, puszka 2 - 18. Czy jest to możliwe nawet gdy puszki 80 głębokie? A może 4 żyły fazowe między wyłącznikami puścić z pominięciem puszek - czy praktykowaliście w ten sposób? Kończąc, wydaje mi się, że właśnie przy wyłącznikach schodowych i krzyżowych zawsze występuje problem z upchaniem przewodów, tylko pytanie jak wy sobie z tym radziecie?
  10. Ok dzięki, rozumiem twoje przesłanie. Prowadząc przewód od baterii do baterii nie przecinamy go. W takim razie jak wykonujemy przyłączenie do danej baterii? Nie wiem jak teraz ale w przeszłości przy bateriach nie było żadnych uchwytów pomocnych w realizacji połączeń wyrównawczych.
  11. Witaj Robertsz. moje zapytania w tym wątku są czysto teoretyczne, tzn. nie jestem jeszcze w trakcie budowy ale przygotowuje się do niej pytając o niektóre sprawy mądrzejszych od siebie. Jak większość na tym forum szukam odpowiedzi na niektóre pytania i staram się zorientować na czym mogę zaoszczędzić w trakcie budowy a na czym nie warto oszczędzać (bo np: można zakończyć życie przed zamieszkaniem w wymażonym domu). Jestem od wielu lat pasjonatem szeroko pojmowanej budowlanki, a fora takie jak to i ludzie biorący w nich udział to niesamowita encyklopedia wiedzy. Trochę dziwny ten mój post bo powinienem go napisać na przywitanie na tym forum ale jakoś mi się zapomniało a Robertsz sprowokował mnie to tego postu. Mam nadzieje, że fakt iż nie jestem w trakcie budowy nie dyskredytuje mnie jako forumowicza? Pozdrawiam Piotr
  12. Zastanawiam się czy tego typu kable czyli sygnałowe można kłaść pod tynkiem w bliskim sąsiedztwie kabli elektrycznych (a nawet w kontakcie z nimi) czy może trzeba je kłaść w otulinie, peszlu?
  13. Wielki dzięki. Dokładnie o to mi chodziło. Nawiązując jeszcze do tego co napisałeś można w obrębie np: łazienki na poddaszu połączyć ze sobą sanitariaty metalowe, jeden z drugim i od ostatniego zejść do rozdzielnicy (do szyny PE) przewodem 4mm. Czy może każda bateria powinna mieć niezależne połączenie z rozdzielnicą? Wielkie dzięki
  14. Wiem, że kiedyś tego nie robiono a to dlatego, że wszystkie rury były stalowe. Natomiast teraz w dobie pex-u czy są jakieś przepisy nakazujące stosowania połączeń wyrównawczych?
  15. Witam. Proszę wytłumaczcie mi jedną rzecz. Przeglądając forum spotykam się z symbolami GSU i GSW - czy są jednoznaczne. Rozumiem, że GSW jest to wspomniana wyżej szyna ekwipotencjalna do której przyłączamy np: baterię wannową. Idąc dalej w rozdzielnicy domowej jest szyna (zacisk) PE, która jest uziemniona np: do fundamentu. Do tej szyny podłączona jest również wspomniana wyżej GSW (zlokalizowana w np: kotłowni). Sorki za brak fachowej terminologi. Czy zgadzacie się z tym co napisałem?
  16. No właśnie a propos montażu rozdzielnicy to jak obstawiacie nadtynkowa czy podtynkowa. W wersji podtynkowej trochę sporą dziurkę trzeba zrobić (chodzi o głębokość) i oczywista sprawa, że ścianka działowa odpada, chociaż myślę, że i na nosną ścianę to też sporo (zakładam głębokość rozdzielnicy 10-15 cm.). Czy macie jakiś sprawdzony przepis na montaż takiej rozdzielnicy. Czy może należałoby przewidzieć coś w trakcie wznoszenia muru, czy jest to praktykowane. Podzielcie się spostrzeżeniami.
  17. Witam wszystkich forumowiczów tego działu. Jestem tutaj pierwszy raz i oczywiście mam pewne wątpliwości i wynikające z tego pytania. Po pierwsze czy są jakieś wymagania odnośnie lokalizacji rozdzielnicy wewnątrz domu, czy może być to np: garaż - jeżeli tak to czy musi być ogrzewany. Logika podpowiada mi, że może (bo przecież skrzynka w płocie narażona jest na warunki atmosferyczne). Drugie moje pytanie dotyczy instalacji tv. Wszyscy zgodnie piszecie, iż razem z instalacją elektryczną warto zrobić również instalację tv, która w wybranych pokojach zakończona będzie gniazdkami tv. Wiadomo natomiast że najlepsze połączenie między konwerterem anteny a dekoderem to połączenie bezpośrednie, bez gniazd. Zdaje sobie sprawę, że są to blache problemy i każdy chciałby mieć tylko takie, ale ciekaw jestem waszych rozwiązań. Pozdrawiam. Piotr
  18. Witam. Czytając post Ewy_K chciałbym nawiązać do pewnej sprawy, a mianowicie od wieków przy wykonywaniu podłogi na gruncie lało się beton max B10, czyli tzw. chudziak. Natomiast w projekcie atos do tego celu dedykowany jest beton b20 i nie wiem dlaczego, czy są jakieś przesłanki ku temu? Nie twierdze że jest to błąd ale wydaję mi się, że lekka rozrzutność. Czy wasi wykonawcy mieli jakieś obiekcie co do tego, czy lali w ciemno tak jak mówi projekt? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...