Witam zastanawia mnie co tu jest grane a więc: ........Michaelem Jacksonem zaczełam się interesować moze to głupie ale dopiero po jego śmierci.I od tamtej pory czytam nagminnie rzeczy na jego temat,oglądam foty,filmiki....mówię non stop o nim. Nie wiem co jest grane .(.wiem ,ze zmarł coś chyba o 23.26 na czas polski )...ale pewnego wieczoru siedziałam i słuchałam jego piosenki (krórą śpiewałam "You are not alone")...Jak gdyby nic później położyłam się do łózka....zgasiłam swiatło i opowiadałam chlopakowi o nim ,on mial mnie już dosyć i powiedział "NIE INTERESUJE MNIE TEN CZŁOWIEK" -mial na myśli Michaela....i wtedy zazdzwonił dzwonek do bramki,wyjrzałam przez okno a tam nikogo nie było spojrzałam na zegarek a tu 23.26 !!! i co to moze być? to zdarzenie miało miejsce w sierpniu 2009r _______________2. a druga historia miała miejsce niedawno 4.03.2010 siedziałam przy komputerze do późna .......(zaznaczam kupiłam sobie poduchę z Michaelem) i mam ją koło kompa) jak gdyby nic słuchałam jego piosenek czytałam coś tam innego i nagle wyłączyła mi się strona do stanu pulpitu ,mowię do siebie co jest ku..a>? przeciez internet jest.Patrzę na godzinę a tu 23.26 .....!!!!!!!!!!!!! i co ja mam myśleć? A WY CO NA TO?