Witajcie. Mam problem z geodetą, który pomylił się podczas wytyczania domu. Posadowił dom o 1m za blisko granicy działki. Co w tej sytuacji można zrobić, kto ponosi odpowiedzialność i jakie konsekwencje. Aktualnie kierownik budowy wstrzymał inwestycje i nakazł mi wyjaśnienie sprawy. Budowa jest na etapie fundamentów. Jeśli możecie napiszcie co mam zrobić. Z góry wielki dzięki.