asekula

Witajcie, ja niestety zarzuciłem pisanie bloga mojego stylowego po włamaniu i kipiszu działki. Co do samej realizacji jestem na etapie wylewania stropu (kończą zbroić), zrobiony jest drenaż opaskowy i instalacja deszczowa na działce. Jestem bogatszy o doświadczenia w wywaleniu - 1 pośrednika pomiędzy mną a firmą budującą(pseudo developer) - 2 ekip murarzy Ale nie łamię się, idę do przodu z kijem w ręku aby zakończyć. Pod koniec września planuje zakończyć SO z położonym dachem i działkę doprowadzoną do użytku, gdyż muszę nawieźć prawie 60 cm ziemi na 600m2. Okna mam wybrane i wycenione (stolbud-włoszczowa drewno z P4) tak więc jak zostanie trochę czasu to pójde dalej z robotą o okna, elektrykę, sanitarkę i tynki wewnętrzne. Jak kogoś interesują zdjęcia to są dostępne na http://www.sekula.pl dużo ich tam nie ma ale zawsze coś. ściany parteru w większości murowane są z cegły (żelbetu nie lubie jest zimny) ze względu na późniejsze zamocowanie płyt kamiennych. Porotherm niestety słabo by się nadawał.

Bardzo bym chciał wymieniać doświadczeniami ale będe je miał dopiero jak uda mi się wyjść z ziemi . Teraz to jestem ekspertem od walki z wodą. Wykopy i ławy zalała mi woda 7 razy !! Robiłem za lokalny zbiornik retencyjny Usypałem sobie wał przeciwpowodziowy wokół wykopu i chyba w końcu się udało. W piątek wylali ławy i trzymam kciuki aby wyszli z ziemi do końca tego tygodnia i ruszy z kopyta budowa. Pozdrawiam Adam

Współczuje ci, ja generalnie zaczynam w miejscu mojego stylowego sadzić ryż. Cała praca geodety , szalunki poszły do diabła. http://www.adams.mojabudowa.pl/?menu=pokaz&id=26809i_26809

W dachlux wyliczyli mi 4200 szt creatona, tyle że mam dom wydłużony z 1650 na 2000. Pozdrawiam Adam