Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MagdaNS

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

MagdaNS's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. I co dalej? Co z nimi zrobić w tym roku, kiedy, jak i czym nawozić? Bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc i cierpliwość, muszę coś z nimi zrobić, bo będzie na psa, a mąż mnie ukatrupi . Nie dość, że kosztowały niemało same drzewka, to sadzenie ich zajęło mu cały tydzień popołudniami wieczorami - ziemia u nas ciężka, trzeba było kopać, robić mieszankę do sadzenia i tak dalej...
  2. Pierwsza dawka była w maju, druga w połowie sierpnia. Trudno mi powiedzieć, ile tego było, mąż sypał te granulki pod drzewka, jak go znam to pewnie więcej niż producent zaleca. Co to znaczy że nie zdążyły zdrewnieć i teraz są takie efekty?
  3. Znalazłam opakowanie od nawozu. To jest Florovit nawóz mineralny dla iglaków, skład: 8,6% azot całkowity 2,1% azot azotanowy 6,5% azot amonowy 9,0% pięciotlenek fosforu rozpuszczalny w wodzie i cytrynianie amonu 5,8% pięciotlenek fosforu rozpuszczalny w wodzie 23,5% tlenek potasu 6,0 % tlenek magnezu 31% trójtlenek siarki całkowity 0,3% żelazo całkowite Wydaje mi się, że drugi raz były nawożone około połowy sierpnia.
  4. Wiesz co, szczerze powiedziawszy to nie wiem... Mąż kupił razem z drzewkami nawóz w granulkach do iglaków, ale co to było, to nie wiem. Ostatni raz były nawożone jeszcze latem. Jak wrócę do domu to postaram się poszukać, czy zostało jeszcze opakowanie od tego preparatu (pamiętam, że to było wiaderko ) A czym je teraz ponawozić na wiosnę?
  5. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Na szczęście thuje nie były w czarnych workach tylko zielonych cienkich i nie były szczelnie zamknięte, bo i z góry i z dołu były otwory, no ale różnice temperatur i tak na pewno były. Zrobiliśmy już płot odgradzający drzewka od psa, więc sikać nie będzie. Dziwne jest tylko to, że podobne objawy na swoich, starszych od naszych, thujach znalazła też sąsiadka, a psa nie ma... Opryskamy, nawieziemy, nie będę nic ciąć i będziemy czekać... Mnie tylko tyle zdziwiło, że pies był 4 miesiące i nic się nie działo, a tu nagle po prostu w oczach drzewka zaczęły czernieć.
  6. Dzień dobry, potrzebuję pomocy Wiosną zeszłego roku posadziliśmy na żywopłot thuje smaragd, około 80 cm wys., powiedziano nam, że mają 4 lata. Aż do stycznia tego roku było wszystko OK. Na początku lutego zauważyłam, że strasznie zaczęły im się łamać gałązki i na dodatek zaczęły czernieć. Podejrzenie padło na psa, którego mamy od jesieni, tym bardziej że najgorzej wyglądały drzewka tam, gdzie on się najwięcej kręci, czyli potencjalnie najwięcej sika. Wpadłam więc na "wspaniały" pomysł i pozakładałam na thuje worki na śmieci, tak żeby zabezpieczyć te pierwsze 30-40 cm od ziemi. Worki się jednak darły, więc po kilku tyg. je zdjęłam. Thuje były dopiero to w fatalnym stanie - pól czarnych gałęzi. Koleżanka powiedziała mi, że to grzyb sadzakowy i sikanie psa nie ma z tym nic wspólnego. Poradziła zrobić opryski środkiem grzybobójczym i potem nawozić. Kilka innych osób udzieliło mi rożnych rad, jestem tym wszystkim skołowana, więc proszę o pomoc fachowców. 1. Czy jest to możliwe, żeby w środku zimy na drzewkach rozwinął się grzyb? Czarniejące są wszystkie, ale te z worków w najgorszym stanie ( w sumie 100 sztuk). 2. Jak prawidłowo przeprowadzić "prace naprawcze"? Tym bardziej, że teraz znów są mrozy. Czy muszę wyciąć wszystkie zczerniałe gałązki, a jeśli tak, to w którym miejscu ciąć? Całe gałązeczki czy tylko igły? 3. Czego użyć do oprysków, ile razy i w jakich odstępach czasowych? 4. Czy to prawda, że powinnam je nawieźć nawozem który ma mało azotu i dużo magnezu, a jeśli tak, to proszę jakieś nazwy handlowe, bo w znanych mi sklepach ogrodniczych potrafią coś sprzedać tylko jak usłyszą konkretną nazwę . 5. Jakie są szanse że one z tego wyjdą i się odbudują tam, gdzie dziś są czarne albo już wycięte gałązki? Będę bardzo wdzięczna za fachową pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...