Witam serdecznie. Mam problem z decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Ponieważ działka moja leży w strefie ochrony zabytków B, konserwator musi wydać opinię przed uzyskaniem pozwolenia na budowę. Projektant zmienił projekt bo pani pracującej u tegoż Konserwatora zajmującej się danym terenem nie podobały się kolumny okrągłe, musiał zmienić na kwadratowe, zadaszenie z łuku na proste. Na to nie wnosiłam sprzeciwu, gdyż wg przepisów mam dostosować formą i bryłą nową zabudowę do starej. Ale najnowsza decyzja tejże Pani mówi o kolorze i rodzaju pokrycia dachowego, tzn narzuca dachówkę ceramiczną matową, w kolorze ceglastym, płaską. Plan zagospodarowania stanowi : dachówka lub materiał dachówko podobny, nie ma mowy o kolorze. Dodam, że w tej małej wsi większość nowych domów ma dachówki w innym kolorze niż czerwona. Pani z którą rozmawiałam telefonicznie powiedziała, że jak się nie zastosuję do jej decyzji to będę wiecznie starać się o pozwolenie.
Jak to jest, czy ma takie prawo i gdzie szukać pomocy. Mogę odwołać się od tej decyzji za ich pośrednictwem do Ministra, ale obawiam się, że zemści się na mnie. Pani chce koniecznie pokazać kto ma władzę, tylko że żyjemy ponoć w PAŃSTWIE PRAWA