Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KonAn

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    503
  • Rejestracja

KonAn's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. KonAn

    Remont dachu a sąsiad.

    Słówko w kwestii formalnej, budynek nie jest podzielony w poziomie jak piszesz, tylko posiada wydzielone lokale piętrami. Decydując się na zabranie głosu w tym temacie nie chciałem specjalnie wchodzić w aspekty prawne tej sytuacji, ale chciałem podzielić się swoim doświadczeniem życiowym w podobnej sprawie. Wiedz jedno, że dach to jest pierwsza rzecz, którą musicie zrobić razem, a przed Wami na pewno dużo kolejnych wspólnych spraw i w każdej do tanga trzeba będzie dwojga. Ideałem byłoby odkupienie od współwłaściciela jego części, ale też kupić to może ktoś obcy, albo też z czasem możesz mieć do czynienia ze spadkobiercami sąsiada. No cóż, życzę powodzenia, mam nadzieję, że Wam się lepiej ułoży współżycie sąsiedzkie.
  2. KonAn

    Remont dachu a sąsiad.

    Jak by Ci to wytłumaczyć? Chopie to je amulinium ! Farbą nie pomalujesz! A swoją drogą to miło spotkać swojaka zza Buga. Widać, żeś nawet z Pawlaków, sądy sądami, prawo prawem, a sprawiedliwość i racja muszą być po Twojej stronie!
  3. KonAn

    Remont dachu a sąsiad.

    Zgadza się piszę banialuki, bo przez Twoje ciągłe wydzielanie, to i ja tak piszę zamiast podzielenie, bo o to mnie chodziło. A teraz jednak do rzeczy. Różnica w podzieleniu i wydzieleniu zdaje się niewielka, ale w tym przypadku kolosalna. Pierwszy przypadek dzielimy dom jeżeli jest taka możliwość i autor wątku jest właścicielem swojej części domu, remontuje swoją część dachu bez oglądania się na sąsiada i na własny koszt (tak było w moim przypadku). Drugi wariant że jest wpółwłaścicielem budynku .Wtedy gdy są to prace wymagające pozwolenia wniosek musi być podpisany przez wszystkich wpółwłaścicieli .Brak zgody uniemożliwia inwestycję i prawdopodobnie trzeba się będzie ciągać po sądach żeby móc remontować, a drugi raz żeby odzyskać część kasy włożonej w wykonaną pracę.Jeżeli robimy to beż papierów to współwłaściciel może na nas nasłać wszystkie możliwe organy państwowe i to my poniesiemy konsekwencje.W przypadku autora tego wątku jest to prawdopodobne ponieważ współwłaściciel nie jest remontem zainteresowany i a tym bardziej współfinansowaniem. Trzeci wariant ,Twój ulubiony, jest taki, że lokale są wydzielone.Co wtedy? Ano patrz wariant drugi, ponieważ wydzielenie dotyczy tylko lokali, zaś dach pozostaje dalej wpółwłasnością w proporcjach takich, w jakich są do siebie wydzielone lokale np. ja mam lokal 100m2 ,a Ty 200 m2, to mam 1/3 udziału w dachu a Ty 2/3 i w takich proporcjach trzeba współfinansować remont Także Twoje pytanie wyżej ,,Ale - pytanie czyją własnością jest dach ? (powinno być w akcie notarialnym) " jest właśnie typowym banialukiem. Przydomek Najlepszego Doradcy myślę, że zobowiązuje do czegoś, a Ty po prostu mącisz zamiast pomóc.
  4. KonAn

    Remont dachu a sąsiad.

    A ten znowu swoje. Zrozum że domu jednorodzinnego nie podzielisz , możesz mieć w nim tylko jakąś sześć udziału jako współwłaściciel. Jedyna możliwość, to podzielić grunt tak, żeby linia podziału biegła przez dom.Powstają wtedy dwie działki zabudowane jednym domem i każdy jest właścicielem części domu znajdującego się na jego działce. Podsumowując masz tylko dwie opcje; albo współwłasność w zabudowanej nieruchomości albo podział gruntu i domu w pionie.Nie ma możliwości wydzielenia lokalu.Podzielić to go możemy sami przy flaszce ustalając np. że korytarz jest Twój a klatka moja.
  5. KonAn

    Remont dachu a sąsiad.

    Być może niektórym może wydać się to dziwne, ale jest to prawda.Nie mam w zwyczaju zabierać głosu na każdy temat, a w tym temacie wypowiedziałem się ponieważ praktycznie przerabiałem go w urzędach.Nie mam pojęcia o budynkach wielorodzinnych (tam prawdopodobnie każdy ma udział w gruncie, na którym budynek stoi). Wiem natomiast jedno, budynku jednorodzinnego nie podzielisz w poziomie.Chcesz sprawdzić to przejdź się do pierwszego z brzegu notariusza.Ja nie usiłuję być alfą i omegą w każdym temacie, a tytuł najlepszego doradcy zobowiązuje do trzymania pewnego poziomu merytorycznego.
  6. KonAn

    Remont dachu a sąsiad.

    Nie ma prawnej możliwości podzielenia budynku piętrami między różnych właścicieli.Prawo mówi, że właścicielem budynku jest właściciel gruntu znajdującego się pod nim.Nieruchomość można podzielić jedynie w pionie jeżeli jeżeli stoi na sąsiadujących działkach (tak było w moim przypadku). Swego czasu była głośna sprawa dużego biurowca w Warszawie gdzie firmy chciały go podzielić między siebie piętrami. Oparło się to wszystko aż o NSA, który powiedział, że nie ma takiej możliwości.W przypadku autora wątku ma on najprawdopodobniej umowę notarialną na dożywocie z dziadkiem, a nie na podział nieruchomości z sąsiadem. Podział ten może być jedynie ustną umową, a jedyną formą prawną musi być współwłasność.Sytuację mógłby rozjaśnić nieco autor wątku, ale gdzieś zaginął. Także drogi Marku oczekujesz pomocy, ale jak tu pomóc gdy piszesz dość mgliście o sytuacji. Prawo to nauka ścisła, jak mawia mój znajomy.
  7. KonAn

    Remont dachu a sąsiad.

    Nie wiem czy są takie przepisy, wiem jednak, że na wszystko co chcielibyście zrobić musicie mieć zgodę współwłaściciela, bo chyba taka jest u Was forma prawna? Stanowczo odradzam jakiekolwiek inwestycje ,sąsiad jest trudny we współżyciu, a jacy będą jego spadkobiercy? Pchacie się sami w bagno. Ja po kilkunastu latach życia i inwestowania w takiej samej sytuacji walnąłem to wszystko i sprzedałem za pół ceny. Niestety pieniędzy i swojej pracy nie dało się odzyskać. Podobnie będzie u Was.
  8. Być może zaskoczę Was swoim pomysłem, ale co powiedzielibyście na impregnację kostki betonowej olejem silnikowym? Często wielu z Was pisało o problemach z plamami oleju na podjazdach.Zamiast z nimi walczyć można zaprząc niepożądany efekt do ochrony kostki.W moim przypadku jest to kostka grafitowa, także kolor kostki współgrałby z kolorem impregnatu.Prosiłbym o marginalizację wątku ekologicznego, w razie czego można użyć oleju silnikowego nieużywanego.Jedynym problemem jest to czy taki olej nie wpłynie destrukcyjnie na beton?
  9. KonAn

    PORADY GEODEZYJNE

    Posiadam zabudowaną działkę 30 ar na wsi. Miejscowość nie ma aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego. Dom wybudowałem na podstawie wydanych warunków zabudowy, a całą działkę odrolniłem. Jak się okazało nie była to dobra decyzją, ponieważ płacę duży podatek od nieruchomości (1000 zł.). Działka jest stosunkowo wąska, a głęboka, dlatego postanowiłem, że większą część działki (z tyłu), wydzielę i ponownie zgłoszę jako użytki rolne.Pytanie brzmi, czy taką procedurę można przeprowadzić?
  10. Myślę, że nie ma się czym przejmować, co najwyżej za kilka lat będziesz musiał przekręcić o kilka milimetrów listwy przypodłogowe.Dzieje się tak często nawet na stropie, gdy lekko siada warstwa styropianu.Zrobić to się tu nic nie da, a wszelkie próby poprawy tylko zaszkodzą (możliwe spękania).
  11. Ja mam budynek gospodarczy ściana bloczek silikatowy 12 cm.Dodatkowo jest zalany strop żelbetowy 12 cm.Do tego dochodzi jeszcze poddasze.Budynek stoi kilkanaście lat.Kierbud podczas budowy zapewniał mnie, że śmiało na takiej ścianie można stawiać kolejną kodygnację.
  12. Ja też miałem taki zestawik z płynem i też wszędzie wyszło mi jednakowo.Dopiero jak wziąlem próbki gleby do pracy, to zbadałem je na pehametrach elektronicznych (bardzo drogich) ,to wyszły mi wiarygodne wyniki, czyli że gleba była kwaśna.Widać to bylo nawet po roślinności, trawa zaczęła zanikać a jej miejsce pojawiał taki liściasty niskopłożący chwast, który tworzył swój dywanik.
  13. Pytanie jak w temacie, czy macie negatywne doświadczenia w tej materii? Planuję zamówić kilka małych sztuk do wentylacji podbitki dachowej, ponieważ różnego rodzaju kratki wentylacyjne nie bardzo mi się podobają.
  14. Oczywiście ,że można kupić taką nieruchomość.Musisz mieć jednak świadomość, że wszelkie konsekwencje prawne spadną na ciebie, nie ma tłumaczenia, że to nie ja dopuściłem się samowoli.Znam taki przypadek.Musisz zorientować się czy jest możliwość i na jakich warunkach finansowych legalizacja samowoli.Gdy to ustalisz to będziesz wiedział, czy skóra jest warta wyprawki.Nie ma znaczenia kto to zrobi (legalizację) obecny właściciel ,czy ty.Lepiej jednak wiedzieć na czym się stoi i kupić zalegalizowaną budowle.
  15. Byłem dzisiaj w hurtowni i tam polecono mi podbitkę z Boryszewa w promocyjnej cenie 50 zł. za m2.Jest to nowość z Boryszewa polegająca na tym, że do produkcji tej podbitki użyto takiej samej foli PCV jak w oknach wykończonych w złotym dębie, przez co jest ona bardzo trwała i odporna na słońce.Mam takowe okna u siebie i przyznam,że podbitka nie różni się wcale od okien, jest wręcz identyczna.Dla pedantów może to być atrakcyjna propozycja, tylko ta cena!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...