Witajcie,
mam problem i potrzebuję Waszej porady. Mój synek urodzi się w kwietniu, więc zaczynam myśleć nad urządzeniem mu pokoju. Pół roku temu zrobiliśmy generalny remont mieszkania i na razie pokój małego stoi pusty (a właściwie to pełny, bo trzymamy w nim rzeczy, które nigdzie się nie zmieściły . No ale jak to w mieszkaniach, jest problem z przechowywaniem rzeczy, zawsze jest ich za dużo a miejsca za mało . Może kiedyś pomyślimy o domu, ale na pewno jeszcze kilka lat pomieszkamy tutaj. Także mały kilka pierwszych lat będzie buszował w tym pokoju.
Musimy do togo pokoju wstawić szafę i to taką, która pomieści nie tylko rzeczy małego, ale także wiele innych. Szafę robiłabym u stolarza. Już jedną mamy w przedpokoju, ale to za mało.
I tu pojawia się problem. Podobają mi się tylko drzwi przesuwne z Lacobelu. Nie lubię niczego drewnopodobnego ani drewna. Tylko że boję się wstawiać duże szklane drzwi do pokoju małego człowieka, który za jakiś czas zacznie wszędzie wchodzić i psocić. Boję się o jego bezpieczeństwo. Czy dziecko nie stłucze takiej szyby?
Nie wiem co robić. Lubię wystrój minimalistyczny, najbardziej szkło i białe meble i ściany, szarość i kolory jako dodatki. Pięknie je wtedy można wyeksponować. Nie podobają mi się typowo dziecięce, kolorowe mebelki. Są też oczywiście proste, białe, i takie będzie łóżeczko i komoda, ale szafy są malutkie.
Proszę, poradźcie mi jak rozwiązać ten problem.