Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mr.arek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

mr.arek's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Lód pojawił się na tych ściankach rygipsowych w narożnikach "parapetu" tuż przy oknie, wewnątrz pomieszczenia.
  2. Jestem załamany - PORADŹCIE budowlanemu laikowi. Pod koniec zeszłego roku kupiłem mieszkanie 62m2 trzy pokojowe (z rynku wtórnego) w budynku z 2007r. o 4,5kondygnacji. Mieszkanie szczytowe usytuowane jest na 4 kondygnacji (3 piętrze) i posiada lekkie skosy. W dwóch pokojach znajdują się okna połaciowe VELUX GGL F06. Ogrzewanie gazowe: - piec dwuobiegowy SaunierDuval COMBITEK + programator ExaControl7 - grzejnik w pokoju 500x300cm o wym.80*60cm W pokojach z oknami połaciowymi mijającej zimy (morźnej do -15-20C) zawsze były zimne ściany skośne. W średnim pokoju o wym. 500x300cm nawet dochodziło do skraplania się w dolnych narożnikach a nawet do powstawania lodu. Tu nadmieniam, że miałem ustawioną temperaturę w dzień 20C w nocy 18C W związku z powyższym oraz że budynek jeszcze na gwarancji zgłosiłem powyższe usterki. Przyszła szanowna komisja Spółdzielni z przedstawicielami Wykonawcy i przyjęli usterki do usunięcia. Następnie po kilkukrotnych rozmowach ww. zdecydowali się na "odkrywkę" ścian w pokoju, gdzie dochodziło do powstawania lodu. Odkrywka polegała na tym, że zrobili dziury w bocznych ściankach przy oknie. Okazało się, że okno jest wpasowane na styk z krokwiami tak, że nie ma ocieplenia pomiedzy krokwią a ramą okienną i powstaje rzekomy "mostek cieplny". Dach widać ocieplony watą (tą twardszą) o grubości 2x10cm Czy to tak może być?? Wg instrukcji VELUX`a doczytałem się, że powinno być 20-30mm. Jak teraz powinni oni to naprawić? Chcę dodać, że mam zamiar wymienić akurat to okno na większe tylko powyższy rozstaw krowki już mi na to nie pozwala. Nie wiem czy w związku z zaistniałym faktem lipnego montażu obecnego okna w powyższy sposób mogę ponegocjować z nimi podzielenie kosztów demontażu dachu, usunięcia krokwi, rozsunięcia pozostałych krokwi i montażu dachu? No bo przecież Wykonawca chyba też dał ciała montując okno w sposób na styk z krokwiami. Tłumaczył to tym, że poprzedni właściciele w ostatniej chwili zdecydowali się na zaadoptowanie pomieszczenia suszarni na ten pokój i wymianę okna na większe a tam w projekcie było mniejsze okno. Spółdzielnia niby na to wyraziła zgodę i dlatego zamontowali okno w powyższy sposób, bo dach był już położony. Z góry za okazaną odpowiedź i poświęcenie mi czasu dziękuję. ps. Narazie zostawili mnie teraz z tymi dziurami przesłoniętymi tylko folią i widać po niej jak tam wiatr hula
×
×
  • Dodaj nową pozycję...